CERA w peletonie od roku?

Zabroniony środek używany już podczas ubiegłorocznych MŚ?

Drukuj

Według informacji portalu <em>cyclingnews</em>, ostatnio dość popularny specyfik CERA, mógł być powszechnie używany przez kolarzy już w poprzednim sezonie.

Według informacji portalu cyclingnews, ostatnio dość „popularny” specyfik – CERA, mógł być powszechnie używany przez kolarzy już w poprzednim sezonie.O CERA, czyli EPO trzeciej generacji, o dłuższym niż zwykłe EPO działaniu, stało się głośno za sprawą Riccardo Ricco, który został pierwszym kolarzem, przyłapanym na stosowaniu tego środka. Ricco, wtedy kolarz Saunier Duval – Scott, wpadł na dopingu podczas tegorocznego Tour de France.

Kolarz przyznał, że o CERA dowiedział od „znanego” lekarza, Carlo Santuccione, który dostarczał także Włochowi doping. Również Bernhard Kohl, niedawno zawieszony na dwa lata za stosowanie CERA przyznał, że o specyfiku dowiedział się po raz pierwszy w kwietniu tego roku, przeglądając Internet.

Jednak wbrew powszechnej opinii, CERA, a konkretniej Micera (tak brzmi nazwa handlowa leku, stosowanego w anemii i chorobie nerek), była w powszechnej sprzedaży już w ubiegłym roku, a więc istnieje podejrzenie, że niektórzy kolarze mogli je stosować podczas Vuelta a Espana, czy Mistrzostw Świata w Stuttgarcie. Reporter cyclingnews dowiedział się, że Micera została zatwierdzona przez komisję UE pod koniec lipca ubiegłego roku i wprowadzona do sprzedaży m.in. w Niemczech i Wielkiej Brytanii. Niektóre hiszpańskie media twierdzą też, że CERA pojawiło się już w 2006 roku, przy okazji Operacion Puerto, jednak przedstawiciele producenta leku, Roche, stwierdzili, że jeszcze wtedy lek był w fazie testów i trudno byłoby sądzić, aby kolarze mieli do niego dostęp jeszcze przed jego zatwierdzeniem.

Sprawa Stefana Schumachera, który kilka dni przed MŚ w 2007 roku miał podwyższony poziom hematokrytu, nabiera w świetle dzisiejszych informacji zupełnie innego znaczenia, jednak jedyny sposobem, aby dowiedzieć się, czy Niemiec stosował CERA już rok temu, jest ponowne zbadanie próbek.

W owym czasie było to niemożliwe, jako że testy na obecność środka opracowano dopiero przed tegorocznym Tour de France, kiedy to Roche oraz Światowa Agencja Antydopingowa (WADA) połączyły siły w celu skutecznego wykrywania CERA.

Od tego czasu z powodu stosowania tego leku zawieszonych zostało już czterech kolarzy: Riccardo Ricco, Leonardo Pieppoli, Bernhard Kohl, Emanuele Sella, a w sprawie Stefana Schumachera, u którego także wykryto ten rodzaj dopingu, nadal prowadzone jest postępowanie.

Niedawno przewodniczący UCI, Pat McQuaid, zapowiedział, że do końca tego roku spodziewa się jeszcze kilku pozytywnych wyników testów, jednak nie zdradził ani na czym ewentualnie mieliby zostać przyłapani kolarze, ani tym bardziej ich nazwisk.