103. edycja Tour de France rozpocznie się w sobotę, 2 lipca, na malowniczej wyspie Mont-Saint-Michel na północy Francji, skąd kolarze wyruszą na 3,519-kilometrową trasę tegorocznego wyścigu. Płaski początek Wielkiej Pętli zwiastuje walkę sprinterów i daje najszybszym kolarzom w peletonie szansę, by założyć maillot jaune. Jednak już drugiego dnia wyścigu walka na finiszu rozegra się na niewielkim podjeździe, gdzie sprinterzy będą musieli oddać głos góralom, a faworyci wyścigu zmierzą się na pięciokilometrowej ściance, z nachyleniem dochodzącym do 14%. Sprinterzy wrócą na pierwszy plan na 3. etapie, z Granville do Angers, podobnie jak kolejnego, czwartego dnia wyścigu, na najdłuższym etapie z Saumur do Limoges (237km). Będzie to długi etap, prowadzący w kierunku centrum kraju, gdzie na kolarzy czeka coraz bardziej pagórkowaty teren.
5. etap wyścigu, z Limoges do Le Lioran, jest idealny dla harcowników, a mocno pofałdowany teren w końcówce wymagać będzie także skupienia od faworytów. Pagórki będą towarzyszyć kolumnie wyścigu na 6. etapie i znacznie przybliżą ją do pierwszych gór – tym razem będą to Pireneje, gdzie kolarze spędzą trzy dni. Pierwszy z górskich etapów 103. Tour de France zakończy się wspinaczką na Col d’Aspin i kilkukilometrowym zjazdem do Lac le Payole i będzie to pierwszy poważny test dla górali, myślących o podium w Paryżu. Następnego dnia na kolarzy czeka jeden z najtrudniejszych etapów w wyścigu, z pirenejskim gigantem – Col du Tourmalet. Od niego rozpocznie się walka na 8. etapie wyścigu, a po nim nastąpi jeszcze Hourquette d'Ancizan, po raz pierwszy w wyścigu, i Col de Val-Louron-Azet, a w końcu Peyresourde, po którym nastąpi zjazd do mety. Pirenejski tryptyk zakończy się dziewiątego dnia wyścigu, gdy kolarze wystartują z Hiszpanii i od razu rozpoczną wspinaczkę pod Port de la Bonaigua. Potem czeka na nich Port del Canto, Cote de la Comella i Col de Beixalis, a w końcu podjazd pod Arcalis w Andorze, gdzie usytuowana będzie meta. Razem daje to ponad 53 kilometry wspinaczki na ostatnim pirenejskim etapie, ale potem kolarze dostaną zasłużony dzień przerwy.
We wtorek wrócą do Francji, rozpoczynając 10. etap od Port d'Envalira, najwyższego szczytu tegorocznego wyścigu, na 2408 m.n.p.m. Będzie to praktycznie jedyna trudność tego dnia bowiem potem etap prowadzi w płaskim terenie, co stanowi okazję dla sprinterów, bądź też uciekinierów, którzy zdecydują się na atak na podjeździe. Na 11. etapie, z Carcassonne do Montpellier, kolarze powoli kierować się będą w stronę Alp, jednak wcześniej zahaczą o Masyw Centralny. To właśnie tam rozegra się jeden z najważniejszych i zarazem najbardziej widowiskowych etapów tegorocznego Tour de France. Kolarze po starcie z Montpellier kierować się będą w stronę Mont Ventoux, gdzie zakończy się 12. etap wyścigu. Walka o maillot jaune wkroczy już w decydującą fazę, tym bardziej, że dzień później, na 13. etapie z Bourg-Saint-Andeol do La Caverne du Pont-d'Arc, kolarze rywalizować będą na pierwszej czasówce w wyścigu. Lekko pofałdowana trasa nie będzie co prawda sprzyjać góralom, ale z dwoma podjazdami na 37-kilometrowym odcinku, będą oni w stanie zminimalizować straty do rywali lepiej jeżdżących na czas.
Harcownicy, którzy z pewnością codziennie będą szukać szczęścia, na 14. etapie będą mieli bardzo dobrą okazję, by je znaleźć. Mocno pofałdowany teren z Montélimar do Villars-les-Dombes Parc des Oiseaux sprzyja uciekinierom, ale płaska końcówka może być na też rękę peletonowi, tym bardziej, że walka o zieloną koszulkę wkraczać będzie w decydującą fazę. Wynik etapu będzie trudny do przewidzenia.
Alpy, a konkretniej Jura, przywitają kolarzy na 15. etapie wyścigu, rozpoczynając ostatnią fazę ścigania i walki o podium. Etap z Bourg-en-Bresse do Culoz obfituje w ciężkie podjazdy, jak choćby Grand Colombier czy Lacets du Grand Colombier, jednak znów kończyć się będzie na zjeździe. Dzień później kolarze zawitają do Szwajcarii, gdzie usytuowana będzie meta płaskiego etapu z Moirans-en-Montagne do Berna i gdzie o kolejne punkty będą walczyć sprinterzy. Przed decydującymi etapami na alpejskich przełęczach kolarze otrzymają jeszcze jeden dzień przerwy.
Wrócą do ścigania na 17. etapie, który w całości będzie przebiegać w Szwajcarii. Peleton ruszy na trasę z Berna, by zakończyć ściganie podjazdami pod Col de la Forclaz i Finhaut-Emosson. Wspinaczka na metę będzie niezwykle wymagająca – ponad 10 kilometrów ze średnim nachyleniem 8,4% powinno już dać odpowiedź, kto ma jeszcze szanse na podium w Wielkiej Pętli. Pełniejszy obraz będziemy mieli dzień później – 18. etap, górska czasówka ze szczytem na Cote des Chozeaux może okazać się kluczowa w perspektywie całego wyścigu, jeśli wcześniej różnice pomiędzy faworytami będą niewielkie. 17 kilometrów jazdy, głównie pod górę, będą na tyle wymagające, że słabszy dzień może oznaczać utratę szans na podium.
Jedną z ostatnich szans na odrobienie strat będzie 19. etap wyścigu, z dwoma podjazdami pod Col de la Forclaz, wspinaczką pod Montee de Bisanne i finałowym, bardzo sztywnym podjazdem pod Le Bettex w masywie Mont Blanc. Atakujący dostaną ostatnią szansę w sobotę, 23 lipca, na etapie z Megeve do Morzine. Cztery górskie premie - Col des Aravis, Col de la Colombiere, Col de la Ramaz i Col de Joux Plane – to wystarczająco dużo, by spróbować ataku jeszcze na kilkadziesiąt kilometrów przed metą, który może całkowicie odmienić losy wyścigu.
Meta, tradycyjnie usytuowana na Polach Elizejskich, będzie świętem dla wszystkich, poza sprinterami, którzy stoczą ostatnią bitwę w tegorocznym, 103. Tour de France.
Trasa 103. Tour de France (02.24.07.2015, World Tour, Francja):
(02.07.2016), etap 1.: Mont-Saint-Michel - Utah Beach Sainte-Marie-du-Mont, 188 km
(03.07.2016), etap 2.: Saint-Lô - Cherbourg-Octeville, 183 km
(04.07.2016), etap 3.: Granville - Angers, 223 km
(05.07.2016), etap 4.: Saumur - Limoges, 237 km
(06.07.2016), etap 5.: Limoges - Le Lioran, 216 km
(07.07.2016), etap 6.: Arpajon-sur-Cère - Montauban, 190 km
(08.07.2016), etap 7.: L’Isle-Jourdain - Lac de Payolle, 162 km
(09.07.2016), etap 8.: Pau - Bagnères-de-Luchon, 184 km
(10.07.2016), etap 9.: Vielha Val d’Aran - Andorre Arcalis, 184 km
(11.07.2016), dzień przerwy: Andora
(12.07.2016), etap 10.: Escaldes-Engordany - Revel, 197 km
(13.07.2016), etap 11.: Carcassonne - Montpellier, 162 km
(14.07.2016), etap 12.: Montpellier - Mont Ventoux, 184 km
(15.07.2016), etap 13.: Bourg-Saint-Andéol - La Caverne du Pont-d'Arc, 37 km (ITT)
(16.07.2016), etap 14.: Montélimar - Villars-les-Dombes Parc des Oiseaux, 208 km
(17.07.2016), etap 15.: Bourg-en-Bresse - Culoz, 160 km
(18.07.2016), etap 16.: Moirans-en-Montagne - Berne, 209 km
(19.07.2016), dzień przerwy.: Berno
(20.07.2016), etap 17.: Berne - Finhaut-Emosson, 184 km
(21.07.2016), etap 18.: Sallanches - Megève, 17 km (ITT)
(22.07.2016), etap 19.: Albertville - Saint-Gervais Mont Blanc, 146 km
(23.07.2016), etap 20.: Megève - Morzine, 146 km
(24.07.2016), etap 21.: Chantilly - Paris Champs-Élysées, 113km