Liczący niespełna 200 kilometrów odcinek będzie ostatnim trudnym etapem tegorocznego wyścigu. Kolarze będą musieli wykrzesać z siebie jeszcze nieco sił, by potem móc świętować zakończenie wyścigu na etapie do Mediolanu. Zanim to jednak nastąpi, czeka ich niełatwa przeprawa przez górskie przełęcze, które prowadzić będą na szczyt Sestriere.
Etap rozpocznie się łatwymi, płaskimi 150 kilometrami dojazdu do najwyższego szczytu tegorocznego wyścigu – Colle delle Finestre, ze szczytem na 2178 metrów nad poziomem morza. Do tego czasu uformuje się ucieczka, która jednak będzie miała bardzo ciężkie zadane, by w ogóle przetrwać podjazd pod Colle delle Finestre. Faworyci już na Cima Coppi mogą rozpocząć swoją bitwę, jednak prestiżowe zwycięstwo na dachu Giro d’Italia może skusić kilku harcowników.
Niezależnie od sytuacji na czele, faworyci wyścigu już na częściowo szutrowym podjeździe rozpoczną walkę. Mocne tempo dyktowane przez pomocników powinno uszczuplić peleton, zostawiając na czele jedynie elitarną grupkę najlepszych górali, którym potem przyjdzie walczyć o zwycięstwo etapowe i w całym wyścigu.
Po 20-kilometrowej wspinaczce na Colle delle Finestre następuje krótki – 10-kilometrowy zjazd i od razu kolarze wspinać będą się na ostatni podjazd w tegorocznym Giro d’Italia. Wspinaczka pod Sestriere nie należy do najcięższych, ale mając w nogach wiele kilometrów, może okazać się zbyt trudna dla niektórych. A ewentualne straty z Colle delle Finestre może być ciężko odrobić.
Etap z metą na Sestriere będzie ostatnim górskim etapem tegorocznego wyścigu, a na szczycie poznamy zwycięzcę 98. edycji Giro d’Italia. Potem już tylko etap do Mediolanu, na którym kolarze świętować będą zakończenie wyścigu.
Charakterystyka etapu:
Trudność: ****
Trasa: Saint-Vincent – Sestriere, 199km
Profil: górski, meta na podjeździe
Premie górskie:
km 171.5 - Colle delle Finestre - m 2178 (Cima Coppi)
km 199 - Sestriere - m 2035 (meta – 3. kat.)
Najwyższy punkt: 2178m
Planowany przyjazd na metę: 16.57-17.35
Mapki: gazzetta.it