Tour bardziej ludzki

W Paryżu organizatorzy Tour de France zaprezentowali dziś trasę przyszłorocznej Wielkiej Pętli. Pięć etapów 101. edycji wyścigu kończyć się będzie metą na podjeździe, kolarze ścigać się będą po brukach i rozegrana zostanie tylko jedna czasówka, za to kluczowa dla losów wyścigu.Organizatorzy Wielkiej Pętli postanowili pójść śladem Włochów i przygotowali trasę bez morderczych podjazdów i długich etapów, co nie oznacza, że łatwą. Na pewno jednak bardziej przyjazną kolarzom i wydaje się, że bardziej ludzką. Nie oznacza to też, ze wyścig przez to będzie mniej ciekawy. Wręcz przeciwnie – brak wielu długich i stromych podjazdów może zmusić faworytów do wcześniejszych, bardziej zdecydowanych i liczniejszych ataków, na czym zyskać może widowiskowość wyścigu. Mniej wyczerpujących podjazdów może sprawić, że kolarzom trudniej będzie wypracować sobie spore, wielominutowe przewagi na długich podjazdach. To może zaś zmusić faworytów do częstszych ataków i bardziej odważnej jazdy, co dla kibiców zwiastuje tylko dodatkowe emocje.

Po zorganizowanej z wielką pompą setnej Wielkiej Pętli, w przyszłym roku organizatorzy nie planują fajerwerków na miarę Mont Ventoux i Alpe d’Huez, jednak w planie znalazło się naprawdę wiele podjazdów, takich jak Col de Grosse-Pierre, La Planche des Belles Filles, Col du Lautaret, Col d'Izoard, Saint-Lary-Soulan Pla d’Adet i wreszcie Hautacam, poprzedzony wspinaczką na Tourmalet. Łącznie aż pięć etapów – w Wogezach, Alpach i Pirenejach – kończyć się będzie metą na podjeździe, a kilkanaście innych wzniesień kolarze pokonają w trakcie etapów. Na brak gór nie ma więc co narzekać. Dodatkowo tuż po wjeździe do Francji kolarze ścigać się będą po brukach, które peleton pokonuje na Paryż-Roubaix.

Wyścig będzie upamiętniać także setną rocznicę wybuchu I Wojny Światowej i odwiedzi wiele miejsc – m.in. Le Touquet Paris-Plage, Ypres, Reims czy Verdun – gdzie sto lat temu miały miejsce ważne wydarzenia.

Rywalizacja rozpocznie się 5 lipca w Yorkshire, konkretniej w Leeds, skąd kolarze wystartują na trasę 1. etapu 101. Tour de France. Trzy etapy w Wielkiej Brytanii zakończą się w Londynie, gdzie w 2007 roku miał miejsce Grand Depart wyścigu. Stamtąd kolarze polecą już do Francji, do Le Touquet, tuż przy linii brzegowej, skąd wystartują do 4. etapu. Zgodnie z wcześniejszymi pogłoskami, kolarze ścigać się będą po bruku, a 5. etap wieść będzie z Ypres, przez bruki Paryż-Roubaix do lasku Arenberg, gdzie finiszować będą kolarze. To właśnie ten etap, z 15,4-kilometrami bruków, może na początku wyścigu ustawić klasyfikację generalną – wystarczy przypomnieć, jakie spustoszenie w peletonie zrobiły kocie łby w 2010 roku. Po dalszej wędrówce na południe, kolarze wjadą w Wogezy i tam pokonywać będą pierwsze góry – w tym na 8. etapie podjazd na metę pod Gérardmer La Mauselaine, liczący niespełna 2 kilometry, ale z nachyleniem przekraczającym 10%. Dwa dni później ścigać się będą na etapie do La Planche des Belles Filles, które w 2012 roku debiutowało na mapie Tour de France i gdzie swoje pierwsze zwycięstwo odniósł Chris Froome. Kolejne, pagórkowate etapy będą okazją dla harcowników, zanim peleton nie wjedzie w Alpy, gdzie choć zabraknie najsłynniejszych podjazdów, to trudnych wzniesień nie zabraknie. Na 13. etapie peleton wspinać się będzie na metę w Chamrousse (18km), a dzień później czeka ich wyczerpujący etap z Grenoble do Risoul, Col du Lautaret i Col d'Izoard, najwyższym szczytem wyścigu, oraz sam podjazd pod Risoul.


Po opuszczeniu Alp kolarze ominą podjazdy w Masywie Centralnym, ścigając się po płaskich odcinkach Prowansji, i kierując się w stronę Pirenejów, gdzie rozegra się decydująca bitwa o zwycięstwo.


Na 17. etapie kolarze pokonywać będą aż cztery długie podjazdy, kończąc rywalizację na Pla d’Adet. Dzień później zaplanowano jeden z trudniejszych etapów Touru – kolarze pokonają trasę z Pau na Hautacam, po drodze wspinając się na legendarne Tourmalet. Choć kolarze pokonają zaledwie 140 kilometrów, to 30 z nich prowadzić będzie ostro pod górę.

Dopiero po wyjeździe z gór i etapie dla uciekinierów rozegrana zostanie pierwsza i jedyna czasówka w wyścigu. Przedostatni dzień rywalizacji może przesądzić o losach maillot jaune, jeśli do tej pory lider nie zbudował wystarczającej przewagi nad rywalami. Długa, licząca 54 kilometry, jazda indywidualna na czas, może jeszcze wiele zmienić w klasyfikacji generalnej. Finał – tradycyjnie w Paryżu, tradycyjnie dla sprinterów, tradycyjnie po trzech tygodniach zaciętej walki i ogromnych emocji.

Trasa 101. Tour de France (5-27.05.2014):
(05.07.2014) Etap 1.: Leeds - Harrogate, 191 km
(06.07.2014) Etap 2.: York - Sheffield, 198 km
(07.07.2014) Etap 3.: Cambridge – Londres, 159 km
(08.07.2014) Etap 4.: Le Touquet-Paris-Plage - Lille, 164 km
(09.07.2014) Etap 5.: Ypres - Arenberg Porte du Hainaut, 156 km
(10.07.2014) Etap 6.: Arras - Reims, 194 km
(11.07.2014) Etap 7.: Épernay - Nancy, 233 km
(12.07.2014) Etap 8.: Tomblaine - Gérardmer La Mauselaine, 161 km
(13.07.2014) Etap 9.: Gérardmer - Mulhouse, 166 km
(14.07.2014) Etap 10.: Mulhouse - La Planche des Belles Filles, 161 km
(15.07.2014) Dzień przerwy: Besançon
(16.07.2014) Etap 11.: Besançon - Oyonnax, 186 km
(17.07.2014) Etap 12.: Bourg-en-Bresse - Saint-Étienne, 183 km
(18.07.2014) Etap 13.: Saint-Étienne - Chamrousse, 200 km
(19.07.2014) Etap 14.: Grenoble - Risoul, 177 km
(20.07.2014) Etap 15.: Tallard - Nîmes, 222 km
(21.07.2014) Dzień przerwy: Carcassonne
(22.07.2014) Etap 16.: Carcassonne - Bagnères-de-Luchon, 237 km
(23.07.2014) Etap 17.: Saint-Gaudens - Saint-Lary-Soulan Pla d’Adet, 125 km
(24.07.2014) Etap 18.: Pau - Hautacam, 145 km
(25.07.2014) Etap 19.: Maubourguet Pays du Val d’Adour - Bergerac, 208 km
(26.07.2014) Etap 20.: Bergerac - Périgueux, 54 km (ITT)
(27.07.2014) Etap 21.: Évry - Paris Champs-Élysées

Fot.: Sirotti
Mapka: ASO