
Jo Klieber znany jest bardzo dobrze wszystkim fanom "odchudzania" rowerów - to projektant kultowych części Syntace. W związku z tym, że od pewnego czasu komponenty te kupić już można także w Polsce, z ogromną ciekawością przeczytałem informację o najnowszym produkcie Jo (znanego także jako Mr. Syntace) - sztycy P6.
Produkt ten jest o tyle ciekawy, że jest pierwszym w ogóle modelem sztycy tego wytwórcy, słynącego przede wszystkim ze wsporników i kierownic najwyższej jakości i wytrzymałości. Wystarczy wspomnieć, że wszystkie produkty tego typu do rowerów górskich Syntace - bez względu na wagę, cenę, bądź przeznaczenie - mogą być stosowane w wyczynowym zjeździe, ponieważ spełniają wymagane tam wymogi bezpieczeństwa! Oczywiste jest, że podobnej jakości spodziewałem się także po sztycy P6. Choć nie miałem jej okazji testować, miałem ją jednak w rękach - wrażenia estetyczne są bardzo pozytywne. Poniżej informacje techniczne, jakie otrzymałem bezpośrednio od projektanta.

Jak to zwykle bywa z produktami Syntace, sztyca jest nie tylko lekka i ekstremalnie wytrzymała, ale ma kilka innych rzadko spotykanych cech. Główka sztycy została zaprojektowana w wyjątkowy sposób, pozwala bowiem na szeroki zakres regulacji siodła do przodu i do tyłu. Konstrukcja jarzemka zwana "Extended Rail Support" (w skrócie ERS) polega na tym, że wydłużono ku tyłowi część podpierającą pręty stelażu siodła. Duża powierzchnia przylegania do prętów sprawia, że bez obaw można z tą sztycą stosować bardzo lekkie siodełka z równie lekkimi stelażami (np. z tytanowych rurek) bez niebezpieczeństwa ich złamania, czy wygięcia.
Blokowanie jarzemka możliwe jest dzięki 2 śrubom z mikroregulacją, pozwalającą na dodatkowe ustawienie kąta jego nachylenia. W Syntace P6 obydwie śruby można łatwo regulować, a sam zakres regulacji kąta wynosi aż 40 stopni. Odkuta na zimno główka sztycy seryjnie ustawiana jest w idealnie poziomej pozycji, zaś śruby służące do regulacji, doskonale symetrycznie i zgodnie z kierunkiem, w którym będą wkręcane. Według Jo Kliebera dopracowanie podobnych detali gwarantuje, że mało ważące zamocowanie wytrzyma bardzo duże obciążenia.
Główka sztycy to aluminium, ale jej rura to już kompozyt karbonowy. Oczywiście także ten element został odpowiednio dopracowany - zadbano o specjalne, odpowiednie do występujących obciążeń, ułożenie włókien. Rura pokryta jest lakierem epoksydowym, pod którym znajduje się podziałka ułatwiająca ustawienie wysokości siodła. Wytrzymałość konstrukcji została sprawdzona na słynnej maszynie testowej Syntace VR-3 (The Red Monster), gdzie metodą wielokrotnych powtórzeń sprawdza się wszystkie części firmy.
Sztyca ma być dostępna w Europie już od grudnia, możliwe, że także w Polsce. W sprzedaży pojawi się w wersji o czterech różnych średnicach, a każda z nich w trzech długościach. Przy średnicy 27,2 mm i długości 420 mm, waga P6 wynosi 198 gramów. Przewidziany jest także wariant z tytanowymi śrubami. Sugerowana cena wynosi 149 euro (na rynku niemieckim).
Info: www.syntace.de
Polski dystrybutor Syntace: www.cult-bikes.com