Z peletonu...

Kanstantin Sivtsov (Columbia – HTC) uczestniczył w kraksie na trasie wczorajszego etapu Tour de Pologne, wskutek czego złamał obojczyk.
Białorusin ukończył co prawda etap, jednak został natychmiast przetransportowany do szpitala, gdzie wstępne badania wykazały właśnie złamanie obojczyka. Dziś Sivtsov udał się do Hamburga, gdzie przeszedł kolejne badania. Nie wiadomo ile trwać będzie jego przerwa w treningach.

Kenny De Ketele (Topsport-Vlaanderen), belgijski torowiec, doznał pęknięcia jednego z kręgów szyjnych podczas Sparkassen Giro, gdzie uczestniczył w jednej z kraks. De Ketele został natychmiast przewieziony do szpitala, gdzie badania wykazały obrażenia niezagrażające jego życiu. Nie będzie konieczna też żadna operacja. Belga czeka teraz miesięczna przerwa w treningach i rehabilitacja.

Daryl Impey (Barloworld) wróci do ścigania w ten czwartek podczas włoskiego GP Carnago. Południowoafrykańczyk wskutek upadku doznał poważnych obrażeń jeszcze podczas kwietniowego Tour of Turkey, kiedy to został wepchnięty w barierki przez Theo Bosa z Rabobanku (Holender został za swój wybryk zawieszony na miesiąc). W niedzielę Impey wystąpi też GP Camaiore, natomiast jego pierwszym po przerwie wyścigiem etapowym będzie Tour of Britain.