Poniżej przedstawiamy trzy przepisy na sos do makaronu, każdy z nich do przygotowania w czasie, gdy będzie gotował się makaron, czyli nie więcej niż 15 minut.
Wersja 1, klasyczna, pomidorowa. Do przygotowania sosu potrzebne będą:
- Pomidory bez skórki (puszka lub 4 duże świeże)
- Łyżeczka cukru
- Oliwa z oliwek lub olej
- Zioła (suszone, bazylia, oregano, chętniej świeże)
- Sól, cytryna do smaku
- Ząbek czosnku
Otworzyć puszkę ;) Pomidory wylać do miseczki (wraz z „sosem”) i pokroić w drobną kostkę. Na patelni lub w garnku zagrzać odrobinę oliwy (łyżka stołowa, nie więcej – nie ma potrzeby aby było to tłuste!) i na niej zrumienić cukier oraz delikatnie wyciśnięty czosnek. Należy uważać, aby go nie przypalić, ponieważ będzie gorzki i przejdzie do smaku całego sosu. Cała operacja będzie trwała około minuty. Następnie dodać pokrojone pomidory i zioła i dusić pod przykryciem przez 10 – 15 minut, doprawić solą i sokiem z cytryny. Smacznie, zdrowo, szybko, bez sztucznych barwników, aromatów i gumy arabskiej :). Podawać z makaronem :)
Wersja 2, z tuńczykiem. Do przygotowania sosu potrzebne będą:
- Pomidory bez skórki (puszka lub 4 duże świeże)
- Łyżeczka cukru
- Oliwa z oliwek lub olej
- Puszka tuńczyka
- Sól, czarny mielony pieprz, cytryna do smaku
- Średniej wielkości cebula
Otworzyć dwie puszki ;). Z pomidorami zrobić dokładnie to samo co w poprzednim przepisie. Na patelni podgrzać odrobinę oliwy i bardzo delikatnie zaszklić na niej pokrojoną w drobną kostkę cebulę, około minuty, po tym czasie dodać tuńczyka, wcześniej odcedzonego z wody lub (tym bardziej) oleju, „rozdziabać” widelcem, wymieszać z cebulką, po kolejnej minucie dodać pomidory i przyprawić pieprzem. Dusić osiem – dziesięć minut – przez ten czas sos pięknie zgęstnieje, w połowie „obróbki termicznej” doprawić sokiem z cytryny i solą. Podawać z makaronem. Uwaga – makaronów z sosem z jakąś rybą lub owocami morza nie posypujemy parmezanem lub innymi serami.
Wersja 3, dla nie liczących kalorii, carbonara. Do przygotowania sosu potrzebne będą:
- 2 jajka
- Trochę wędliny (oryginalnie jest boczek, ale nie przesadzajmy – może być jednak coś chudszego :)
- 2 łyżki śmietany
- 1 cebula
- Parmezan (tarty lub liofilizowany z torebki)
- Sól, pieprz do smaku
- Oliwa lub olej
Jajka roztrzepać ze śmietaną, dodać pieprz (sporo) i sól oraz ser (3 – łyżki stołowe). Na rozgrzanej oliwie delikatnie zeszklić cebulę pokrojoną w drobną kostkę i nieco podgrzać/podsmażyć (ale delikatnie) pokrojoną w kostkę wędlinę. W tym czasie ugotować makaron (do tego sosu preferowane jest spaghetti), następnie dobrze odcedzić. Do garnka, w którym czeka ugotowany, gorący makaron dodać wędlinę z cebulką oraz zalać masą jajeczną. Przykryć, zamieszać – po chwili jajka się zetną i danie będzie gotowe. Wbrew pozorom nie jest to jakoś szczególnie ciężkostrawne, a wyjątkowo pożywne.
Wszystkie powyższe przepisy są z gatunku „ani zgubić ani zepsuć”, mogą być bazą do modyfikacji i dalszego rozwoju, są do przygotowania naprawdę w maksymalnie 15 minut i mogą nieco zmniejszyć makaronową monotonię. Podane proporcje są na 2-4 osób, koszt każdego z dań nie przekracza 10 PLN (czyli 2,5 – 5 PLN na osobę) a jego wartość energetyczna waha się od 400 – 900 na porcję. Smacznego.
A jakie są wasze ulubione dania z makaronem?
Trzy szybkie przepisy na makaron
Przychodzisz do domu po treningu i jesteś głodny przydałoby się skonsumować coś pożywnego. Czasu jest jednak mało, okno glikogenowe otwarte, w żołądku ssie... wiadomo co będziemy jeść makaron. Ale.. o nie.. znowu sos z torebki? W wersji de luxe ze słoika albo z dżemem... ile można?