Spis treści:
Wyjazd na zgrupowanie zwykle kojarzyć mógł się wyłącznie z grupami zawodowymi, które uciekały przed panującą w Polsce zimą. Z roku na rok jednak coraz więcej amatorów dwóch kółek decyduje się skorzystać z cieplejszej aury. Wybór zagranicznych kurortów rozwiązywał wiele problemów i pozwalał cieszyć się jazdą. Decyzja gdzie pojechać z pewnością nie jest łatwa, ponieważ w Europie znajduje się wiele miejsc oferujących świetne warunki do jazdy. Majorka, będąca największą hiszpańską wyspą, oferuje szereg atrakcji nie tylko dla turystów, ale również kolarzy, których wymagania są dokładnie sprecyzowane. Przede wszystkim największym plusem tego miejsca jest pogoda, która przez cały rok jest bardzo dobra, dlatego możemy cieszyć się tam wysokimi temperaturami. W okresie zimowym średnia temperatura nie schodzi poniżej 10 stopni Celsjusza, przez co poczuć możemy wiosenny klimat. Najlepszym okresem do wyjazdu na Majorkę jest przełom lutego oraz marca, kiedy termometry wskazują od 12 do nawet 17 stopni. Jak na chłodny zimowy czas w naszym kraju to niezwykle dobry wynik.
Niestety jak to bywa w zimie bywają tam też deszczowe dni, które mogą popsuć nasze plany. Dlatego przed rezerwacją terminu warto spojrzeć na prognozy długoterminowe, które choć trochę pozwolą na ominięcie złej aury. Jeśli chodzi o opady to najgorszym miesiącem jest styczeń, kiedy to sięgają one nawet 43 mm. Pogoda nie jest jedyną rzeczą, dla której warto odwiedzić to miejsce. Na Majorce ruch samochodowy jest dość mały, a lokalni kierowcy są bardzo wyrozumiali dla kolarzy. To bardzo ważne, ponieważ pozwoli na spokojną jazdę bez żadnych nieprzyjemnych przygód. Znajdziemy tutaj również wiele wypożyczalni oraz serwisów rowerowych, które w razie potrzeby pomogą nam naprawić nasz sprzęt. Ukształtowanie terenu na Majorce jest bardzo zróżnicowane i zadowoli zarówno amatorów, jak i zawodowców, jednak o tym powiemy w dalszej części artykułu. Warto wspomnieć, że na Majorkę przyjeżdża wiele grup zawodowych m.in Team Sky, Omega Pharma Quick Step, Canonndale Pro Cycling Team czy Active Jet Team.
Zakwaterowanie i dojazd
Wybór miejsca w którym moglibyśmy się zatrzymać z pewnością nie będzie należał do najłatwiejszych, a wybór odpowiedniego hotelu to nie jedyny dylemat z jakim przyjdzie się nam zmierzyć. Majorkę możemy podzielić na 5 regionów, z których każdy charakteryzuje się innym klimatem i zróżnicowaniem terenu.
Zatoka Palma: Zdecydowanie najbardziej turystyczna część Majorki, w której znajduje się Palma de Mallorca będąca stolicą wyspy. Piękne plaże, restauracje czy hotele z pewnością przypadną do gustu miłośnikom turystyki. Oferta zakwaterowania jest tutaj bardzo bogata, wszystko zależy od naszych upodobań i możliwości finansowych. Znajdujące się nieopodal lotnisko jest solidnym argumentem do zatrzymania się właśnie w tym miejscu. Jeśli chodzi o trasy to bardziej wymagające odcinki znajdują się na zachodniej części Majorki, gdzie będziemy mogli bez problemu się dostać i zrobić kilkadziesiąt solidnych kilometrów. Udając się na południowy-wschód od zatoki znaleźć będziemy mogli więcej płaskich odcinków. Jeśli swoje zgrupowanie chcecie połączyć z solidnym wypoczynkiem po treningu to ta część Majorki może przypaść wam do gustu.
Zachodnie Wybrzeże: Niezwykle urokliwe miejsce z wieloma ciekawymi trasami o różnym stopniu trudności. Wzniesienia są tutaj naprawdę wymagające, wliczając w to najwyższy szczyt wyspy Puig Major, który znajduje się na wysokości 1445 metrów. Podczas treningów będziemy mogli zatrzymać się w niezwykle klimatycznych miasteczkach. Osoby ceniące sobie spokój i ciszę powinny zdecydować się właśnie na to miejsce, które pozwoli na uwolnienie się od natłoku turystów. Ceny w tej części Majorki nie są wygórowane i spokojnie znajdziemy coś dla siebie. Jeśli nastawiacie się na wspinaczkę pod wymagające wzniesienia to powinniście wziąć pod uwagę właśnie tą okolicę. Zapierające dech w piersiach widoki będą znakomitym zwieńczeniem morderczych treningów.
Majorka Centralna: Bardzo klimatyczna i przede wszystkim cicha okolica sprzyja jeździe na rowerze. Znajdziemy tutaj wiele płaskich odcinków, a do większych wzniesień będziemy musieli pokonać pewien dystans w zależności od tego w jakim dokładnie miejscu się zatrzymamy. Zaplanowanie dłuższego treningu nie powinno stanowić tutaj większego problemu ze względu na dużą ilość płaskich odcinków w tym rejonie. Okolica ta obfituje w bardzo spokojne, mniej uczęszczane drogi. Znaleźć możemy tutaj również wiele urokliwych restauracji, w których zatrzymać będziemy mogli się na kawę.
Wschodnie wybrzeże: Jeśli szukacie zakwaterowania, które położone będzie blisko wody, to te miejsce na wyspie jest dla Was idealne. Wschodnia cześć wyspy słynie głównie z dwóch miejscowości: Port de Pollenca oraz Alcudia. Znajdziemy w tym miejscu dużo piaszczystych plaż oraz bogatą ofertę hoteli. Jeśli chodzi o warunki dla kolarzy to są one odpowiednie dla tych osób, które poszukują łatwego dostępu do wzniesień, ale w razie potrzeby mogą wybrać się na dłuższą przejażdżkę po płaskim terenie. W tej części Majorki spotkać będziecie mogli sporą liczbę kolarzy. Zorganizowane grupy często wybierają właśnie te tereny do wykonania treningu. Minusem tego miejsca jest kiepski dostęp do lotniska, co dla niektórych może być niemałym problemem. Przy planowaniu swojego wyjazdu musicie wziąć ten aspekt pod uwagę.
Południowe wybrzeże: Bardzo łagodne tereny, pozwalające połączyć treningi z solidnym wypoczynkiem. Znajdziemy tutaj wiele hoteli o wysokim standardzie, położonych nieopodal pięknych piaszczystych plaż, liczba turystów jest mniejsza niż nad Zatoką Palma. Długodystansowcy amatorzy chcący maksymalnie wykorzystać swój wyjazd powinni wziąć pod uwagę to miejsce.
Z Polski na Majorkę najłatwiej dostać się samolotem, wiele linii lotniczych oferuje loty w bardzo atrakcyjnych cenach. Tanie loty, rezerwując odpowiednio wcześniej, można znaleźć za mniej więcej 800 zł w dwie strony. Jak wiadomo zabranie ze sobą roweru będzie dodatkowo płatne. Wielu kolarzy wysyła swoje rowery kurierem, które później odbierają na miejscu w swoim hotelu. Jest to nie tylko tańsza opcja, ale również zapewniająca większe bezpieczeństwo dla naszego roweru. Drugą również rozsądną opcją jest skorzystanie z wypożyczalni na miejscu. Oferują one bardzo dobry sprzęt, który da wiele frajdy z jazdy. Jeśli nie chcecie zmagać się ze wszystkimi formalnościami, warto pomyśleć nad zorganizowanym zgrupowaniem. W naszym kraju coraz więcej grup oferuje tego typu wyjazdy.
Trasy
Niezależnie od tego którą część Majorki zdecydujemy się wybrać to praktycznie wszędzie znajdziemy malownicze trasy oferujące różne poziomy przewyższeń. Poniżej prezentujemy przykładowe miejsca, które będziecie mogli odwiedzić podczas swojego pobytu na Majorce.
Zwiedzanie Zachodniego Wybrzeża z wjazdem na Puig Major: Proponowana przez nas trasa liczy sobie 167 kilometrów, a przewyższenia na niej wynosić będą aż 4000 metrów. To solidny trening nawet dla doświadczonych kolarzy, dlatego trasę możecie zmodyfikować według własnych potrzeb. Swoją przygodę rozpoczynamy z Palma de Mallorca i podążamy na wschód wyspy w kierunku miejscowości Calvia. Zaraz po wyjechaniu z miasta czekać na nas będzie duża dawka wzniesień. Podążając do kolejnej miejscowości o nazwie Es Capdella mamy możliwość pojechać krótszą drogą do Galilei lub podążać wyznaczoną drogą wzdłuż wybrzeża przez Estellencs. Niewątpliwie najciekawszym punktem całej trasy jest Puig Major, o którym wspominaliśmy już wcześniej.
Podbicie najwyższego szczytu Majorki to około 15 kilometrów. Najwyższy punkt na jakim przyjdzie nam wjechać ma 854 metry wysokości. Trzymając się drogi numer 10 zaczynamy od miejscowości Soller, która jest położona mniej więcej na wysokości morza. Z każdym kilometrem podjazd staje się coraz trudniejszy, średnie nachylenie wynosi mniej więcej 6%. Nie jest to być może najbardziej wymagająca trasa, jednak na pewno solidnie da nam w kość. Dalej przejeżdżamy przez tunel Monnaber aby dostać się do miasteczka Fornalutx . Znajdziemy tam wiele klimatycznych kawiarni w których można zatrzymać się będzie na słynny ,,Coffe Break”. Dalej przyjdzie nam przejechać jeszcze kilka kilometrów aby zdobyć asfaltowy szczyt Puig Major. Warto dodać, że miejsce to na jednym z treningów odwiedził Mistrz Świata Michał Kwiatkowski, jazda jego śladami może być dodatkową motywacją. Dalsza droga wcale nie jest łatwiejsza, po szybkim zjeździe przyjdzie nam jeszcze zdobyć szczyty Coll de sa Batalla, Selva oraz Lloseta. Po ich pokonaniu wrócimy bezpośrednio do Palmy. Niezwykle wymagające odcinki możecie rozłożyć sobie na kilka różnych wypadów. Jak widać na mapce jest bardzo dużo możliwości zaplanowania trasy. Uroki zachodniego wybrzeża z pewnością zadowolą miłośników górskich podjazdów.
Zatoka Palma i Cap Blanc: Trasa obfitująca we wspaniałe widoki i łagodniejsze wzniesienia jest dobrym wyborem zarówno dla grupy zawodowców jak i amatorów. Licząca 75 kilometrów trasa prowadzić będzie w okolicach zatoki Palma. Ponownie zaczynamy z miejscowości Palma de Mallorca i podążamy w stronę S’Arenal. Trzymając się wybrzeża mijamy takie miejscowości jak Ses Palmeres czy Tolleric. Cały czas towarzyszyć będą nam wspaniałe widoki, a zdecydowanie najlepsze panoramy obejrzycie z Cap Blanc, gdzie znajduje się historyczna latarnia morska. Następnie zakręcamy w głąb wyspy w stronę Llucmajor. Następnie wracamy spowrotem do Palmy. Bardzo przyjemna trasa z kilkoma wzniesieniami z pewnością przypadnie wam do gustu.
Trasy w okolicach Port de Pollenca i Arta: Korzystając z uroków wschodniej części wyspy można zaplanować naprawdę ciekawą trasę. Zaczynając w Port de Pollenca będziemy jechać do miejscowości Arta, która słynie ze swojego hiszpańskiego klimatu. To bardzo dobre miejsce do zatrzymania się na małą przerwę. Będziemy musieli pokonać odległość około 40 kilometrów przejeżdżając po drodze przez takie miejscowości jak Alcudia czy Picafort. Odcinek ten jest dość łagodny więc przejedziecie go bez większych problemów. Z Arty możemy wrócić bezpośrednio do Port de Pollenca lub ruszyć nieco w głąb wyspy w stronę miasta Manacor. Tutaj przejeżdżać będziemy przez farmy i plantacje pomarańczy. Przez miejscowość Campanet dotrzemy spowrotem do miejscowości z której zaczynaliśmy jazdę. Po drodze czekają na was niewielkie wzniesienia, które nie powinny stanowić problemu. Cała trasa to około 120 kilometrów bez większych trudności technicznych zadowoli kolarzy lubiących pokonywać większe dystanse.
Trzy klasztory: Trasa praktycznie dla każdego rozpoczyna się z Manacor i prowadzić będzie przez trzy bardzo interesujące szczyty Majorki na których ulokowane są historyczne klasztory. Pierwszym będzie droga na San Salvador, który znajduje się w miejscowości Felanitx. Warto wspomnieć, że jest to jedna z atrakcji turystycznych dostępnych na Majorce, dodatkowo będziecie mogli podziwiać świetne widoki. Następnie przyjdzie nam jechać mniej wymagającymi asfaltami dla złapania chwili oddechu. Dojedziemy tym sposobem w okolice miejscowości Llucmajor. Drugim szczytem na naszej mapie będzie Puig de Randa, która ma 518 metrów wysokości.
Jest to wymagający podjazd, ale każdy powinien sobie z nim poradzić dostosowując odpowiednie tempo. Wielu kolarzy podczas swojego pobytu na Majorce wybiera właśnie tą drogę do swoich treningów. Na szczycie czekać na nas będzie kawiarnia oraz sanktuarium Cura. Do klasztoru Bonany, będącym ostatnim punktem naszej wyprawy czekają na nas nieco łatwiejsze odcinki. Będziemy musieli przejechać kilkadziesiąt kilometrów w okolice miasteczka Petra. Znajduje się on na wysokości niespełna 300 metrów, dlatego podjazd nie będzie bardzo długi. Dalej wracamy bezpośrednio do Manacor, gdzie nasza wyprawa dobiegnie końca. W sumie trasa ta liczy 110 kilometrów solidnej jazdy. Na trasie nie zabraknie podjazdów i pięknych widoków.
Podsumowanie
Majorka niewątpliwie jest miejscem wyjątkowym nie tylko dla turystów, ale również kolarzy. Planując wyjazd za granicę chcemy aby pieniądze były dobrze wydane i czas spędzony w tym miejscu nie poszedł na marne. Jak widać można przeprowadzić tutaj naprawdę solidne treningi, a przy okazji delektować się wspaniałymi widokami oraz niepowtarzalnym klimatem, który towarzyszy praktycznie każdemu miejscu Majorki. Osoby, które chcą połączyć trening z wypoczynkiem powinny również znaleźć coś dla siebie. Baza noclegowa jest bogata praktycznie w każdej części wyspy i to tylko od was zależeć będzie gdzie pojedziecie. Majorka to miejsce które można odwiedzić praktycznie o każdej porze roku, zawsze będzie czekać na was szereg atrakcji i porcja solidnych asfaltów do pokonania.