Kross 2015: MTB

Drukuj

Po pierwszej dawce informacji na temat nowych szosówek Krossa, przyszedł czas na rowery górskie. Główny trend zmian w przyszłorocznej kolekcji polskiego producenta wyznacza rozmiar 27,5 cala.

 

Do grona rowerów Moon, konstrukcji przeznaczonej do wymagających tras enduro, dołączyła wersja na kołach 27,5" ze 160 mm skokiem, która będzie oferowana równolegle do starszej, 26-calowej odmiany. Nowy model zachowa autorskie zawieszenie Krossa Revo Virtual Suspension, które jednak zostanie zmodyfikowane względem tegorocznej wersji, chociaż zmiany te pozostają na pierwszy rzut oka niewidoczne. W nowym modelu poprawiona została przyczepność, zmniejszony został pedal kick back, a hamowanie będzie miało mniejszy wpływ na pracę zawieszenia niż do tej pory. Skrócenie dolnej części tylnego trójkąta oraz powiększenie łożysk pozytywnie wpłynie na sztywność konstrukcji. W ramie przeprojektowane i wzmocnione zostały także śruby oraz mocowania elementów zawieszenia do ramy. W dolnej krzywce wyeliminowano śruby M10 na rzecz śrub przelotowych, a w pozostałych mocowaniach zastosowano przeprojektowane śruby mocujące górną krzywkę ramy z płytszym gniazdem osadzenia klucza oraz gwint drobnozwojowy. W połączeniu z większymi kołami fakty te przekonują nas do tego, że będzie to szybka, niezawodna, komfortowa i znakomicie prowadząca się maszyna, tak jak obiecuje producent. Warto odnotować, że zmiany te wprowadzone zostaną również w wersji 26-calowej.

Z ważniejszych elementów konstrukcyjnych aluminiowej ramy wymienić należy stożkowatą rurę sterową, sztywną oś oraz przerzutkę przednią montowaną w systemie direct-mount, co sprawia, że propozycja ta w żadnym wypadku nie musi się wstydzić porównań z najlepszymi na rynku. Rozmiary dostępne będą cztery - od S do XL. Dostępność nowego modelu Moon określona została na luty.

 
 

W ofercie pojawią się trzy modele gotowych rowerów: topowy Z3, Z2 oraz Z1. Najlepsza wersja otrzyma grupę SRAM X0, widelec FOX Factory 34 Float, koła DT Swiss EX 1501 oraz sztycę typu "drop" RockShox Reverb wyposażoną w manetkę. Cena roweru w tej konfiguracji to 15999 zł. Nieco skromniej pod względem wyposażenia, ale wciąż interesująco prezentują się tańsze modele - Z2 i Z1 z grupami SRAM X9 i Shimano Deore, na które wydać będziemy musieli odpowiednio: 9999 i 6999 zł.

 
 

Wśród hardtaili pojawiły się nowe rowery z kołami 650B. Linia Level zyskała dwa karbonowe modele dla bardziej wymagających - R12 oraz R11, jak i tańszą propozycję R7, która powstaje na aluminiowej ramie. Karbonowy R12, w gamie umiejscowiony zaraz za topowym R+, pod względem wyposażenia nie będzie miał żadnych powodów do wstydu - na pokładzie znajdziemy RockShoxa SID XX, grupę SRAM X0, koła DT Swiss Spline 1501 oraz karbonowe komponenty od Easton. Waga? Jedynie 9,5 kg. Cena wyniesie zaś 12999 zł, co jak na taki sprzęt wydaje się być bardzo dobrze skalkulowaną kwotą.

 
 
 

R11 skonfigurowany zostanie na identycznej karbonowej ramie, otrzyma jednak tańszą grupę osprzętu X9/X7, widelec FOX 32 Float i niższej klasy koła DT, co też zaowocuje ceną równą 9499 zł. Aluminiowy R7 to fajna propozycja dla planujących ściganie, którzy nie mogą sobie pozwolić na sprzęt najwyższej klasy. Rower ten złożony zostanie na grupie Shimano Deore, a jego cena wyniesie 3699 zł.

29-calowa Seria B modelu Level dalej wykorzystywać będzie tę samą ramę, jednak do oferty dołączą dwie nowe wersje wyposażenia - karbonowy B12 oraz aluminiowy B8. B12 skonfigurowany zostanie tak samo jak R12, identyczna będzie również cena. Większe koła uczynią jednak rower cięższym o 200g. B8 to z kolei "entry-level" rowerów przeznaczonych do poważniejszej jazdy. Aluminiowa rama i mieszany osprzęt od SRAM X5 do X9 mają uczynić ten rower niezawodną konstrukcją. Cena tego modelu to 4199 zł.

 
 

Większy rozmiar kół nie został ograniczony do średniej i wyższej półki cenowej - zarówno seria Hexagon, jak i damska linia rekreacyjnych rowerów MTB z serii Lea dostępne będą teraz w wersji 27,5". Początkujący rowerzyści, którzy w przyszłym roku zakupią nowy rower marki Kross będą więc mogli zasmakować zalet większych kół i być może mocniej zarazić się nową pasją. Tym bardziej, że ceny będą naprawdę zachęcające - nowe modele Hexagon na większych kołach kosztować będą między 1499 zł za model R3, a 1999 zł za najdroższy R8, natomiast propozycje z damskiej serii Lea wycenione zostały na kwoty od 1399 do 2199 zł.

 

Zmiany nie ominęły również rowerów trekkingowych i krossowych, w których ramy otrzymały strukturę bazującą na tej z serii Level oraz Hexagon, co oznaczać będzie nieco bardziej sportowy charakter i lepsze prowadzenie. 

Cała przyszłoroczna kolekcja, razem z rowerami szosowymi, o których pisaliśmy jakiś czas temu, prezentuje się naprawdę ciekawie. Kross udowadnia, że jest w stanie konstruować zaawansowane technologicznie konstrukcje, mogące śmiało konkurować z największymi graczami w branży, jak i proponować udane budżetowe rowery dla początkujących. Z niecierpliwością czekamy na możliwość przeprowadzenia pierwszych testów przyszłorocznych nowości Krossa.

Dystrybutor: www.kross.pl