Spis treści:
- Transfery gwiazd
- AG2R-Citroën
- Astana Premier-Tech
- Bahrain Victorious
- Bora-Hansgrohe
- Cofidis, Solutions Crédits
- Deceuninck - Quick Step
- EF Education - Nippo
- GreenEDGE Cycling
- Groupama - FDJ
- Intermarché Wanty Gobert
- Israel Start-Up Nation
- Lotto Soudal
- Movistar Team
- Team DSM
- Team INEOS
- Team Jumbo-Visma
- Team Qhubeka ASSOS
- Trek - Segafredo
- UAE-Team Emirates
- Co u Mathieu van der Poela?
Co roku oficjalne okienko transferowe otwiera się 1 sierpnia. Od tego momentu kolarze podpisują zawodowe kontrakty na kolejny sezon. Oczywiście im większa renoma zawodnika, tym wcześniej podpisana umowa. Transferową karuzelę zaczynają zazwyczaj gwiazdy i najbardziej uznani domestique, a im bliżej końca roku, z grudniem włącznie, tym więcej transferów notują zawodnicy mniej utytułowani lub mniej uznani jako pomocnicy. Sezon 2020 z pewnością nie był finansowo łatwy dla drużyn, długi okres bez ścigania oznaczał w skrócie brak możliwości spełniania ich marketingowej roli. Tu reguły są proste. Brak wyścigów oznaczał brak okazji do pokazywania się w telewizji, a to jedno z najważniejszych zadań zawodowców. Niemniej jednak sytuacja wśród ekip WorldTour nie jest zła. Praktycznie każdej z nich udało się zgromadzić na sezon odpowiedni budżet, oczywiście często oznaczało to zmiany sponsorów tytularnych, ale w zasadzie poza CCC Team, która nie kontynuuje swojej działalności, wszystkie inne grupy z sezonu 2020 zostają w WT na 2021 rok. Choć czasem w zupełnie nowych barwach. Wśród tych, których nie rozpoznacie tak łatwo są: Green Edge - dawne Mitchelton Scott, Team DSM - dotychczas Sunweb, Team Qhubeka Assos - dotąd NTT Pro Cycling oraz wchodząca do grona WorldTeams za CCC belgijska drużyna, która jest szczególnie mocna na ciężkich belgijskich i holenderskich klasykach - Intermarche Wanty Gobert. Resztę ekip da się rozpoznać bez problemów, ponieważ minimum jeden sponsor tytularny pozostaje identyczny, jak w sezonie 2020.
Transfery gwiazd
Lista transferów jest oczywiście bardzo długa, my postaraliśmy się przygotować skrót najważniejszych z nich. Sporo roszad wygląda ciekawie i pokazuje na jakie wyścigi chrapkę mają poszczególne drużyny. Dla porządku przyjmujemy alfabetyczną kolejność prezentowania najciekawszych zmian w składach wg drużyn:
AG2R-Citroën
Wśród największych zmian warto wymienić, że do francuskiej ekipy dołączają Greg Van Avermaet i Bob Jungels. Ta dwójka jest szczególnie mocna podczas wiosennych klasyków i ma na koncie zwycięstwa w najbardziej uznanych imprezach, choć nadal z pewnością obaj panowie mają chęci na znacznie więcej, niż dotychczas osiągnęli. Jungels jednocześnie potrafi pojechać dobrze długie etapówki (ma na koncie 6 miejsce w Giro D'italia), ciężko więc wróżyć jaki będzie podział ról, ale pod nieobecność Romaina Bardeta (przechodzi do DSM), który w AG2R zawsze był typowany na klasyfikację generalną to właśnie Jungles może być liderem zespołu. Mając jednak na uwadze, że w składzie jest jeszcze inny specjalista od ,,wiosny”, czyli Oliver Naesen, AG2R wydaje się być mocno skoncentrowana właśnie na wiosennych brukowanych klasykach.
Astana Premier-Tech
Do kazachskiego zespołu dołącza kilku WorldTourowych zawodników - Samuele Battistella, Stefan De Bod, Matteo Sobrero (wszyscy z NTT Pro Cycling) i Ben Perry (Israel Cycling Academy) oraz nowi spoza ,,kolarskiej pierwszej ligi”. Natomiast Astana nie zainwestowała w żadną z gwiazd. Od zespołu, do Movistaru, odchodzi też Miguel Angel Lopez oraz Laurens De Vreese.
Bahrain Victorious
Ekipa ewidentnie nie dysponuje zapasami w budżecie, delikatnie zmniejsza skład, a wśród nowych zawodników, którzy dołączają do zespołu i mają WorldTourową przeszłość są: Jack Haig, który opuszcza Mitchelton-Scott i Gino Mäder z NTT Pro Cycling.
Bora-Hansgrohe
W Borze zaistniały spore zmiany z punktu widzenia polskich kibiców. Z ekipy odchodzą dwaj Polacy - Rafał Majka (do UAE Emirates) oraz Paweł Poljański, który kończy kolarską karierę. Maciej Bodnar zostaje więc w składzie sam. Do ekipy dołączają m.in. Wilco Kelderman (z Sunweb) oraz Nils Politt (z Israel Start-Up).
Cofidis, Solutions Crédits
Francuska ekipa dokonuje sporych roszad w składzie, ale transfery raczej nie dotyczą zawodników z najwyższej półki. Cofidis przyjmuje do siebie dwóch kolarzy z CCC Team - Simona Geschke oraz - co dla nas bardzo ważne - Szymona Sajnoka, który aspiruje do grona czołowych sprinterów. Poza nimi do drużyny dołącza też doświadczony Belg Jelle Wallays.
Deceuninck - Quick Step
Skład ekipy opuścił mocny Bob Jungels, a w jego miejsce przyjęto dwóch interesujących zawodników. Przede wszystkim do Quick Stepu wraca Mark Cavendish. Z punktu widzenia kibica byłoby bardzo miło popatrzeć jak brytyjczyk odradza się po kilku latach niedoli i na końcowym etapie kariery podnosi ręce ku górze. Niedawno Cav płakał podczas wywiadu, ponieważ sądził, że nie uda mu się podpisać żadnego zadowalającego kontraktu. Tymczasem rękę wyciągnął Patrick Lefevere. O jego ,,inteligencji do budowania składu” nikogo nie trzeba przekonywać, sami jesteśmy ciekawi jak potoczy się ten sezon dla Marka Cavendisha. Poza nim do Deceuninck dołączą też Josef Cerny z CCC, bardzo mocny zawodnik z Czech, można rzec, że wciąż niespełniona nadzieja.
EF Education - Nippo
Drużynę zasila Michael Valgren, ceniony za swoje zdolności podczas wiosennych klasyków oraz Will Barta z CCC Team. Poza tym ekipa dokonuje roszad w składzie, ale bez ogromnych ruchów. Ciekawe, czy Valgren w nowych barwach nawiąże do swojej formy z wiosny 2018, kiedy błyszczał w chłodnych i wietrznych warunkach na brukowanych drogach północnej Europy. Pamiętajmy, że w składzie jest też Alberto Bettiol - ta dwójka może się ciekawie uzupełniać podczas tych wyścigów.
GreenEDGE Cycling
Drużyna GreenEDGE to kontynuacja ekipy Mitchelton-Scott. Do zespołu dołącza Michael Matthews - australijczyk jest szybki w końcówkach ciężkich wyścigów jednodniowych i może dać nowemu pracodawcy sporo sukcesów. Bardziej interesujące jest jednak to, kto opuszcza ekipę GreenEDGE - mowa o Adamie Yates’ie, który podpisał dwuletni kontrakt z Ineos. Z australijskiej grupy odchodzi też m.in. Daryl Impey.
Groupama - FDJ
We francuskiej grupie panuje raczej status quo. Roszady są niewielkie, ale miło, że znalazło się tu miejsce dla utalentowanego zawodnika z Węgier. Mowa o Attila Valterze, który w 2020 roku ścigał się barwach CCC Team.
Intermarché Wanty Gobert
Skład drużyny Wanty Gobert pozwalał na śmiałe podejmowanie rękawicy, gdy ekipa była zapraszana z dziką kartą na wyścigi z kalendarza WorldTour. Jednak przy okazji dołączenia do grona zespołów WorldTour, Intermarché Wanty Gobert wzbogaciła się o kilku zawodników z przeszłością w ekipach WorldTeams. Do zespołu dołączają: Taco Van der Hoorn z Jumbo-Visma, Louis Meintjes z NTT Pro Cycling, Rein Taaramäe z WorldTourowym doświadczeniem i 14 sezonami w nogach, oczywiście licząc jedynie te spędzone w czołowych grupach. Poza nimi do Wanty Gobert dołącza trzech zawodników z CCC Team - Jan Hirt, Jonas Koch, Georg Zimmermann.
Israel Start-Up Nation
Jednym z najciekawszych i jednocześnie zaskakujących transferów na sezon 2021 jest przejście Chrisa Froome’a z Ineos do Israel Start-Up. Kolarz ma z pewnością rachunki do wyrównania z poprzednim pracodawcą, a także chce wrócić na szczyt po ciężkiej kontuzji. Wokół jego osoby zbudowany został mocny skład, ciekawe czy Froome będzie w stanie powalczyć o piąty triumf w Tour de France. Grupa Israel Start-Up Nation dysponowała już poukładanym i mocnym zespołem (m.in. Dan Martin), ale na 2021 wzmocnienia są bardzo znaczne. Dołączają Sep Vanmarcke i Michael Woods (obaj z EF Pro Cycling), Alessandro de Marchi i Patrick Bevin z CCC Team, czy Daryl Impey z Mitchelton-Scott.
Lotto Soudal
Belgijski zespół dysponuje bardzo liczną grupą mocnych kolarzy, którzy mają papiery na wygrywanie. Mowa choćby o czwórce: Tim Wellens, Philippe Gilbert, Thomas de Gendt czy John Degenkolb. Zmiany w składzie na 2021 nie są wielkie, głównie oparte o odejście kolarzy z drugiego rękawa oraz wejście do grupy kolarzy z młodzieżówki WorldTourowego zespołu. Wśród transferów jest jednak jeden bardzo ważny dla nas - szeregi Lotto Soudal zasila Kamila Małecki (z CCC Team), tym samym dołącza do Tomasza Marczyńskiego. Warto jeszcze dodać, że z końcem 2020 roku karierę kończy ciekawa postać pro peletonu Adam Hansen, który słynie m.in. z produkcji swoich butów, a jego ostatnią drużyną było właśnie Lotto Soudal.
Movistar Team
W składzie hiszpańskiej ekipy nie zaszło wiele zmian. Wśród ważniejszych transferów warto wymienić dołączenie do zespołu dwóch dobrych górali: Miguela Ángela Lópeza oraz Gregora Mühlbergera.
Team DSM
Drużyna DSM to dotychczasowy Team Sunweb. Zmian nie ma tu zbyt wiele. Najciekawszą jest dołączenie Romaina Bardeta (z AG2R) - swoją drogą ciekawe, jak na jego motywację wpłynie zmiana barw. To jedna z nadal niespełnionych francuskich nadziei.
Team INEOS
W drużynie Ineos panuje bogactwo utalentowanych kolarzy, którzy mogą wygrać generalkę każdej długiej etapówki, a mimo to do składu zwerbowano kolejnych utytułowanych górali. Do Ineos po 5 latach od skończenia jazdy w barwach Sky wraca mocny w 2020 roku Richie Porte (3 w generalce TdF 2020, w barwach Trek Segafredo). Poza nim do drużyny wchodzi kolejny mocny góral na generalkę Adam Yates (z Mitchelton-Scott). Kolejne wzmocnienie to przechodzący EF Pro Cycling Daniel Felipe Martínez oraz Laurens De Plus z Jumbo-Visma. W drużynie Ineos oczywiście pozostają Polacy - Michał Kwiatkowski i Michał Gołaś.
Bardzo ciekawy transfer to podpisanie kontraktu z Thomasem Pidcockiem. Młody Brytyjczyk jest jednym z najlepszych kolarzy przełajowych na świecie, ale jednocześnie świetnie idzie mu na szosie, a ponadto w 2020 roku został Mistrzem Świata U-23 w MTB XCO. W ostatnim czasie podczas wyścigu cyclocrossowego z cyklu Superprestige w Gavere pokonał samego Mathieu van der Poela. To jeden z najciekawszych kolarzy młodego pokolenia, warto mieć go na oku, bo z pewnością to multidyscyplinarna gwiazda kolarska pokroju van der Poela czy Wouta Van Aerta.
Team Jumbo-Visma
W Jumbo-Visma nie ma wielkich zmian, liderami na duże Toury będą Roglic i Dumoulin, natomiast w klasykach powalczy przede wszystkim Wout Van Aert. Oczywiście to nie jedyni mocni kolarze w składzie, ale największe gwiazdy już z pewnością tak. Ciekawe, jak wypadnie powrót do rywalizacji Dylana Groenewegena, który do 7 maja 2021 roku nie może się ścigać. Okres dyskwalifikacji jest karą za spowodowanie wypadku na etapie Tour de Pologne z metą w Katowicach, w którym ucierpiał Fabio Jakobsen. Groenewegen to jeden z najlepszych sprinterów obecnych czasów. Jak już wspominaliśmy, zmiany w składzie są kosmetyczne, a najciekawszym nabytkiem grupy jest Sam Oomen, dobry góral z Team Sunweb.
Team Qhubeka ASSOS
Drużyna powstała na bazie NTT Pro Cycling musiała zbudować praktycznie cały skład od nowa. Jedynie ⅓ kolarzy to zawodnicy ścigający się wcześniej w barwach NTT. Najciekawsze nazwiska w drużynie Qhubeka ASSOS to dwójka, która przyszła z UAE Emirates - Sergio Henao i Fabio Aru. Dla Włocha może być to zastrzyk motywacji do powrotu na szczyt jego grand tourowych możliwości. Dla polskich kibiców ważną informacją jest przyjęcie do składu uznanego domestique w WorldTourowym peletonie - Łukasza Wiśniowskiego, który wraz z końcem CCC Team stracił pracodawcę. Grupę wzmocni też uznany uniwersalny zawodnik Simon Clarke, który opuścił szeregi EF Pro Cycling.
Trek - Segafredo
W drużynie Treka nie znajdziemy wielu transferowych rewelacji. Największą z nich jest odejście Richiego Porte do Ineos, natomiast w zamian nie przyjęto nikogo spośród grona uznanych kolarzy.
UAE-Team Emirates
Ostatni zespół w WorldTourowej stawce przyjął do swoich szeregów Rafała Majkę, to ważna informacja dla polskich kibiców, ale również spore wzmocnienie, bo Majka - mimo, że często jeździ zachowawczo - pokazuje, że jest wciąż bardzo mocnym kolarzem. Poza Majką do UAE dołącza też Matteo Trentin (z CCC Team), wszechstronny kolarz, który potrafi wygrywać etapy wyścigów oraz ważne klasyki.
Co u Mathieu van der Poela?
Kolarska supergwiazda ściga się w barwach Alpecin-Fenix. MvdP nie ukrywa, że chce mocno namieszać podczas wiosennych klasyków, stąd nie dziwią roszady w składzie jego drużyny. Do grupy Alpecin-Fenix dołącza Silvan Dillier, niegdyś drugi w Paris-Roubaix, czy choćby Laurens De Vreese - wysoki, silny Belg gotowy pomagać na trudnych wiosennych imprezach. Wzmocnieniem będzie też Jasper Philipsen, szybki na finiszach i sprawdzający się podczas wymagających i nerwowych wyścigów.