VaE: Bola del Mundo dla Mienszowa

Drukuj

Denis Mienszow (Katiusza) został zwycięzcą 20. etapu Vuelta a Espana z metą na Bola del Mundo. Koszulkę lidera wyścigu, mimo ataków rywali, zachował Aberto Contador (Saxo Bank-Tinkoff Bank) i to on wjedzie do Madrytu jako zwycięzca 67. edycji Vuelta a Espana.

Mienszow, który wcześniej dwukrotnie wygrywał Vueltę, zachował najwięcej sił z kilkunastoosobowej ucieczki i na końcowych kilometrach wyścigu oderwał się od Richiego Porte (Team Sky) i Kevina De Weerta (Omega Pharma-Quick Step). Ponad trzy minuty za zwycięzcą finiszowali faworyci - Joaquin Rodriguez (Katiusza) podjął dziś ostatnią próbę odebrania koszulki lidera Contadorowi, atakując na trzy kilometry przed metą, jednak choć zgubił swoich najgroźniejszych rywali, to nie zdołał odrobić strat poniesionych na 17. etapie. Hiszpan minął linię mety 25 sekund przed Alejandro Valverde (Movistar) i 44 nad Contadorem, który utrzymał tym samym prowadzenie w wyścigu.


Znów bardzo aktywni byli Polacy - na 8 km przed metą zaatakował Tomasz Marczyński (Vacansoleil) i z kilkoma rywalami przez kilka kilometrów jechali przed grupą faworytów. Choć Marczyński został ostatecznie doścignięty, to awansował w klasyfikacji generalnej na 13. miejsce. 15. miejsce zachował Przemysław Niemiec (Lampre ISD).
 

***

20. etap Vuelty był ostatnią szansą dla faworytów do zmian w klasyfikacji generalnej. Wszyscy oni byli jednak zadowoleni, gdy po 20 kilometrach etapu odjechała spora grupa kolarzy, i ich ekipy nie goniły ucieczki, czekając jedynie na finałowy podjazd - Bola del Mundo.

W ucieczce dnia znaleźli się Juan José Cobo (Movistar), Maxime Bouet, Matteo Montaguti (Ag2r-La Mondiale), Fredrik Kessiakoff i Kevin Seeldrayers (Astana), Klaas Lodewyck (BMC Racing), David De La Fuente (Caja Rural), Leonardo Duque (Cofidis), Romain Sicard (Euskaltel-Euskadi), Thomas Peterson (Garmin-Sharp), Mikhail Ignatiev i Denis Menchov (Katiusza), Denys Kostyuk (Lampre-ISD), Kevin De Weert i Gert Steegmans (Omega Pharma-QuickStep), Simon Clarke (Orica GreenEdge), Tiago Machado (RadioShack-Nissan), Richie Porte (Team Sky), Eros Capecchi (Liquigas-Cannondale) i Simon Geschke (Argos-Shimano) i błyskawicznie zyskali pięć minut przewagi.

Na pierwszym podjeździe na trasie - Puerto de Navafría - z peletonu oderwała się kolejna grupka, w której był m.in. Tomasz Marczyński (Vacansoleil DCM), ale zasadnicza grupa nie pozwoliła im na odjazd. Z kolei, z pierwszej grupki, po punkty na premii górskiej wyskoczył Clarke, lider klasyfikacji górskiej, czym przybliżył się do końcowego sukcesu. Australijczyk punktował też na kolejnych premiach - Puerto de Canencia i Puerto de la Morcuera, gdzie przewaga ucieczki sięgnęła 11 minut. Potem już, gdy do mety pozostało 90 kilometrów, ekipa Euskaltel Euskadi wzmocniła tempo pogoni peletonu i przewaga zaczęła spadać. Na Puerto de Cotos, z którego szczytu do mety zostało 70 kilometrów, przewaga spadła do 7 minut, lecz uciekinierzy wciąż zgodnie współpracowali i przez kolejne kilometry utrzymywali swoją przewagę. Przed rozpoczęciem finałowego podjazdu - Bola del Mundo, wciąż mieli prawie sześć minut zapasu i mogli myśleć o zwycięstwie etapowym.

Choć podjazd na Bola del Mundo liczył tylko 11,8 kilometra, już pięć kilometrów wcześniej droga zaczęła wieść w górę i tam ucieczka zaczęła się rwać. Zaatakował Capecchi, czym mocno uszczuplił grupkę, ale jego atak poprawili Mienszow, De Weert i Porte i na tę akcję Włoch nie miał już odpowiedzi. Czołowa trójka zyskała sporą przewagę nad resztą i zmierzała po zwycięstwo etapowe. Za ich plecami faworyci też szykowali się do walki. Mocne tempo narzucali kolarze Euskaltel Euskadi, za którymi jechali kolarze Saxo Bank-Tinkoff Bank, Movistar i Katiuszy. Po raz kolejny z bardzo dobrej strony pokazał się Rafał Majka (Saxo Bank-Tinkoff Bank), którego tempo uszczupliło grupę. Odpadł z niej m.in. Przemysław Niemiec (Lampre ISD), który potem z kilkudziesięciosekundową stratą do grupy liderów.
 

Z każdym kilometrem grupka była coraz mniej liczna, aż w końcu zostało w niej czterech kolarzy - Rodriguez i jego kolega z ekipy, Daniel Moreno, Contador i Valverde. Doścignęli oni Marczyńskiego i między sobą rozgrywali walkę o zwycięstwo. Jako pierwszy pociągnął Valverde, ale zdecydowany atak przeprowadził dopiero Rodriguez, na około 2 kilometry przed metą. Hiszpan zgubił najpierw Valverde, a potem Contadora i samotnie zmierzał na szczyt, próbując odrobić straty. Tymczasem, na czele Mienszow i Porte walczyli o zwycięstwo etapowe. Rosjanin zaatakował na 200 metrów przed metą i zyskał przewagę, która pozwoliła mu sięgnąć po zwycięstwo. Rodriguez, z kolei, nadrabiał sekundy nad rywalami, ale nie tyle, by awansować w klasyfikacji generalnej. Na mecie zameldował się na 9. miejscu, przed Valverde i Contadorem.

Wyniki 20. etapu:
1 Denis Menchov (RUS) Katusha Team 4:48:48
2 Richie Porte (AUS) Sky Procycling 0:00:17
3 Kevin De Weert (BEL) Omega Pharma-Quickstep 0:00:42
4 Fredrik Carl Wilhelm Kessiakoff (SWE) Astana Pro Team 0:01:16
5 Romain Sicard (FRA) Euskaltel - Euskadi 0:01:39
6 Eros Capecchi (ITA) Liquigas-Cannondale 0:02:30
7 Maxime Bouet (FRA) AG2R La Mondiale 0:02:39
8 Simon Geschke (GER) Argos-Shimano 0:03:14
9 Joaquim Rodriguez Oliver (SPA) Katusha Team 0:03:31
10 Alejandro Valverde Belmonte (SPA) Movistar Team 0:03:56
...
26 Tomasz Marczyński (POL) Vacansoleil-Dcm Pro Cycling Team 0:05:15
...
29 Rafał Majka (POL) Saxo Bank - Tinkoff Bank 0:05:50
30 Przemysław Niemiec (POL) Lampre - ISD
...
78 Maciej Paterski (POL) Liquigas-Cannondale 0:15:26
...
117 Maciej Bodnar (POL) Liquigas-Cannondale

Klasyfikacja generalna po 20. etapie:
1 Alberto Contador Velasco (SPA) Saxo Bank - Tinkoff Bank 82:14:52
2 Alejandro Valverde Belmonte (SPA) Movistar Team 0:01:16
3 Joaquim Rodriguez Oliver (SPA) Katusha Team 0:01:37
4 Christopher Froome (GBR) Sky Procycling 0:10:16
5 Daniel Moreno Fernandez (SPA) Katusha Team 0:11:29
6 Robert Gesink (NED) Rabobank Cycling Team 0:12:23
7 Andrew Talansky (USA) Garmin - Sharp 0:13:28
8 Laurens Ten Dam (NED) Rabobank Cycling Team 0:13:41
9 Igor Anton Hernandez (SPA) Euskaltel - Euskadi 0:14:01
10 Benat Intxausti Elorriaga (SPA) Movistar Team 0:16:13
...
13 Tomasz Marczyński (POL) Vacansoleil-Dcm Pro Cycling Team 0:19:14
...
15 Przemysław Niemiec (POL) Lampre - ISD 0:20:48
...
32 Rafał Majka (POL) Saxo Bank - Tinkoff Bank 1:05:42
...
89 Maciej Paterski (POL) Liquigas-Cannondale 2:28:40
...
139 Maciej Bodnar (POL) Liquigas-Cannondale 3:12:07

Fot.: Sirotti