


Końcówka etapu była bardzo szybka i nerwowa i a na 2,5 kilometra przed metą w zasadniczej grupie doszło do kraksy, która wykluczyła z walki jednego z faworytów etapu, Marka Cavendisha (Team Sky), a większość peletonu przyblokowała. Jadący na czele kolarze Lotto-Belisol mieli więc nieco ułatwione zadanie i w pełni mogli kontrolować niewielką grupkę, która zmierzała do mety. Do ostatnich metrów rozprowadzali Greipela, który nie miał problemów z ograniem rywali. Niemiec finiszował z dużą przewagą nad Petacchim i Weleersem i odniósł swoje drugie w karierze zwycięstwo w Tour de France.
Peleton, podzielony na kilka grupek, finiszował w sporych odstępach czasowych, ale wszyscy kolarze mieli przyznany czas zwycięzcy. Tak samo wściekły Cavendish, który samotnie jechał do mety. Prowadzenie w wyścigu zachował Fabian Cancellara (Radioshack Nissan).
Pagórkowaty etap z Abbeville do Rouen liczył 214.5km i był jednym z najdłuższych etapów w tegorocznym wyścigu. Mimo kilku niewielkich podjazdów, etap był dobrą okazją dla sprinterów.
Król gór hiszpańskiej Vuelty, David Moncoutie (Cofidis), znalazł się w ucieczce, która uformowała się tuż po starcie. Sygnał do ataku dał Yukiya Arashiro (Europcar) a dołączyli do niego właśnie Moncoutie i Anthony Delaplace (Saur - Sojasun). Zaledwie po 12. kilometrach jazdy ta trójka miała już 7.20 przewagi nad zasadniczą grupą. Maksymalna przewaga, jaką osiągnęli wyniosła 8.40 na 20 kilometrze, ale wtedy peleton nieco się przebudził i ekipa Radioshack Nissan wyszła na czoło grupy nadawać tempo. Uciekinierzy tymczasem walczyli o punkty na premiach górskich, którymi po równo podzielili się Moncoutie i Delaplace. Kolejne kilometry nie przyniosły większych zmian sytuacji na trasie, ale powoli peleton odrabiał straty. Po trzech godzinach jazdy przewaga trójki śmiałków wynosiła 5.40, ale do mety pozostało jeszcze prawie 100 kilometrów. W miarę pokonywania kolejnych kilometrów kolejne ekipy włączały się do pracy w peletonie. Oprócz kolegów Cancellary tempo zaczęli nadawać kolarze Orica GreenEdge, Lotto-Belisol i FdJ, a przewaga stopniowo malała.
Na 20 kilometrów przed metą strata zasadniczej grupy wynosiła już tylko 1.30 i pewne było, że uciekinierzy nie dojadą do mety przed peletonem. Gdy tylko zostali doścignięci na 8km przed metą, następowały próby kontrataków, ale wszystkie nieskuteczne. Trójka Sylvain Chavanel (Omega Pharma-Quick Step), Smauel Dimoulin (Cofidis) i Wouter Poels (Vacansoleil DCM) została doścignięta na 4 km przed metą. Na czoło wyszła już ekipa Lotto-Belisol, szykując się do finiszowej rozgrywki. Tempo wzrosło, przez co w peletonie zrobiło się nerwowo i doszło do kraksy, na szczęście dla kolarzy na mniej niż 3 kilometry przed metą. Peter Sagan (Liquigas-Cannondal) ledwo ominął kraksę, podobnie jak Cancellara, ale jednym z najbardziej poszkodowanych kolarzy był Mark Cavendish (Team Sky), który miał walczyć o zwycięstwo etapowe. W tej sytuacji czwórka kolarzy Lotto-Belisol mogła skupić się na rozprowadzaniu Greipela. Niemiec miał idealną pozycję na ostatnich metrach, za dwoma swoimi kolegami i wykończył ich pracę, ogrywając rywali w bezpośredniej walce. Na mecie Niemiec wyprzedził o długość roweru Alessandro Petacchiego (Lampre ISD) i Toma Veelersa (Argos-Shimano).
Peleton, w tym lider wyścigu, przyjeżdżał na metę w grupkach, jednak sędziowie postanowili wszystkim kolarzom przyznać czas zwycięzcy. Dopiero po kilku minutach na metę wjechał wyraźnie poddenerwowany Cavendish.
Wyniki 4. etapu:
1 André Greipel (GER) Lotto Belisol Team 5:18:32
2 Alessandro Petacchi (ITA) Lampre - ISD
3 Tom Veelers (NED) Argos-Shimano
4 Matthew Harley Goss (AUS) Orica GreenEdge Cycling Team
5 Peter Sagan (SVK) Liquigas-Cannondale
6 Jonathan Cantwell (AUS) Team Saxo Bank-Tinkoff Bank
7 Daryl Impey (RSA) Orica GreenEdge Cycling Team
8 Kris Boeckmans (BEL) Vacansoleil-DCM Pro Cycling Team
9 Edvald Boasson Hagen (NOR) Sky Procycling
10 Ruben Perez Moreno (SPA) Euskaltel - Euskadi
...
107 Sylwester Szmyd (POL) Liquigas-Cannondale
Klasyfikacja generalna po 4. etapie:
1 Fabian Cancellara (SWI) RadioShack-Nissan 20:04:02
2 Bradley Wiggins (GBR) Sky Procycling 0:00:07
3 Sylvain Chavanel (FRA) Omega Pharma-Quickstep
4 Tejay Van Garderen (USA) BMC Racing Team 0:00:10
5 Edvald Boasson Hagen (NOR) Sky Procycling 0:00:11
6 Denis Menchov (RUS) Katusha Team 0:00:13
7 Cadel Evans (AUS) BMC Racing Team 0:00:17
8 Vincenzo Nibali (ITA) Liquigas-Cannondale 0:00:18
9 Ryder Hesjedal (CAN) Garmin - Sharp
10 Andreas Klöden (GER) RadioShack-Nissan 0:00:19
...
76 Sylwester Szmyd (POL) Liquigas-Cannondale 0:04:15
Fot.: Sirotti