W lutym tego roku Contador został zawieszony na dwa lata za stosowanie klenbuterolu podczas Tour de France. Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu w Lozannie uznał, że w trakcie Wielkiej Pętli Hiszpan stosował zabronione środki i odebrał mu zwycięstwo w wyścigu. Kara, jaką CAS nałożył na Contadora, obowiązywała jednak z datą wsteczną i zakończy się 5 sierpnia. Wtedy też Bjarne Riis zerwał kontrakt z Contadorem.
Teraz drogi obu panów schodzą się ponownie, gdyż Hiszpan podpisał z Saxo Bank trzyletni kontrakt, obowiązujący do końca 2015 roku. Jego pierwszym wyścigiem po powrocie do peletonu będzie najpewniej Eneco Tour, a potem Vuelta a Espana, gdzie zamierza walczyć o zwycięstwo. "Wokół tego, gdzie Alberto będzie się ścigał w przyszłym sezonie było wiele szumu" - mówił Riis, "ale wszystkie strony były zainteresowane kontynuowaniem współpracy" - dodał zadowolony z pozyskania Hiszpana. Riis jednak nie będzie mógł być pewien licencji Pro Team na kolejny sezon, jako że punkty Contadora przez dwa kolejne sezony nie będą wliczane do rankingu UCI, a obecnie ekipa Saxo Bank zajmuje ostatnie miejsce w klasyfikacji drużynowej. Ostatnio zainteresowanie Contadorem wykazywały też ekipy Omega Pharma-Quick Step, Movistar i Radioshack.
Contador, z kolei, powiedział, że to ekipa Saxo Bank zawsze była na pierwszym miejscu, jeśli chodzi o powrót po dyskwalifikacji. "W zasadzie to decyzja była bardzo łatwa" - przyznał Hiszpan, "priorytetem zawsze był powrót do Bjarne Riisa i zespołu. Tutaj zawsze mogłem liczyć na wsparcie" - dodał.
Fot.: Sirotti
Teraz drogi obu panów schodzą się ponownie, gdyż Hiszpan podpisał z Saxo Bank trzyletni kontrakt, obowiązujący do końca 2015 roku. Jego pierwszym wyścigiem po powrocie do peletonu będzie najpewniej Eneco Tour, a potem Vuelta a Espana, gdzie zamierza walczyć o zwycięstwo. "Wokół tego, gdzie Alberto będzie się ścigał w przyszłym sezonie było wiele szumu" - mówił Riis, "ale wszystkie strony były zainteresowane kontynuowaniem współpracy" - dodał zadowolony z pozyskania Hiszpana. Riis jednak nie będzie mógł być pewien licencji Pro Team na kolejny sezon, jako że punkty Contadora przez dwa kolejne sezony nie będą wliczane do rankingu UCI, a obecnie ekipa Saxo Bank zajmuje ostatnie miejsce w klasyfikacji drużynowej. Ostatnio zainteresowanie Contadorem wykazywały też ekipy Omega Pharma-Quick Step, Movistar i Radioshack.
Contador, z kolei, powiedział, że to ekipa Saxo Bank zawsze była na pierwszym miejscu, jeśli chodzi o powrót po dyskwalifikacji. "W zasadzie to decyzja była bardzo łatwa" - przyznał Hiszpan, "priorytetem zawsze był powrót do Bjarne Riisa i zespołu. Tutaj zawsze mogłem liczyć na wsparcie" - dodał.
Fot.: Sirotti