Boonen, który obecnie ściga się w Tour of California, postanowił zmienić nieco swój dotychczasowy kalendarz startów i w tym roku nie wystartuje w Tour de France. "Wciąż zamierzam startować w Wielkiej Pętli, ale nie w tym roku. Myślę, że Tour nie będzie dobrym przygotowaniem do Igrzysk Olimpijskich" - powiedział Belg, który za główny cel drugiej części sezonu stawia sobie właśnie wyścig ze startu wspólnego w Londynie. "Także drużynie mój start byłby nie na rękę. Byłoby nie fair zajmować miejsce komuś, kto mógłby powalczyć, tylko po to, żeby trochę potrenować" - powiedział Boonen.
Dlatego też zdecydował się na start w Tour de Pologne, który rozgrywany będzie razem z Tour de France. "To będzie dla mnie lepsze rozwiązanie. Nie jestem kolarzem, który w górach potrafi złapać formę" - przyznał. Tour de France kończy się zaledwie 6 dni przed wyścigiem na IO, natomiast tegoroczny Tour de Pologne, właśnie ze względu na Igrzyska, został przesunięty na połowę lipca i zakończy się 16 lipca, tydzień wcześniej niż Wielka Pętla.
Dla Boonena będzie to pierwszy start w Igrzyskach Olimpijskich. W 2004 roku w Atenach nie startował, natomiast cztery lata później, z powodu pozytywnego wyniku na obecność kokainy w organizmie, jego drużyna odsunęła go od startu w Tour de France i nie został powołany na wyścig o medale IO.
Fot.: Sirotti
Dlatego też zdecydował się na start w Tour de Pologne, który rozgrywany będzie razem z Tour de France. "To będzie dla mnie lepsze rozwiązanie. Nie jestem kolarzem, który w górach potrafi złapać formę" - przyznał. Tour de France kończy się zaledwie 6 dni przed wyścigiem na IO, natomiast tegoroczny Tour de Pologne, właśnie ze względu na Igrzyska, został przesunięty na połowę lipca i zakończy się 16 lipca, tydzień wcześniej niż Wielka Pętla.
Dla Boonena będzie to pierwszy start w Igrzyskach Olimpijskich. W 2004 roku w Atenach nie startował, natomiast cztery lata później, z powodu pozytywnego wyniku na obecność kokainy w organizmie, jego drużyna odsunęła go od startu w Tour de France i nie został powołany na wyścig o medale IO.
Fot.: Sirotti