Gdi: Rodriguez wygrywa, Huzarski drugi!

95. Giro d\'Italia (5-27.05.2012, UCI World Tour, Włochy), etap 10.: Civitavecchia - Asyż, 186 km

Drukuj

Joaquim Rodriguez Oliver (Katusha) wygrał etap z końcową wspinaczką w Asyżu i został nowym liderem wyścigu. Po zaciętej walce drugie miejsce zajął Bartosz Huzarski (NetApp). Trzeci był mistrz Włoch Giovanni Visconti (Movistar).<br />

Galeria
Fotogaleria z 10. etapu Giro d'Italia Zobacz pełną galerię
Joaquim Rodriguez Oliver (Katusha) wygrał etap z końcową wspinaczką w Asyżu i został nowym liderem wyścigu. Po zaciętej walce drugie miejsce zajął Bartosz Huzarski (NetApp). Trzeci był mistrz Włoch Giovanni Visconti (Movistar).
Dzisiejszy etap liczył sobie 186km i prowadził z Civitavecchia do Asyżu. Trasa prowadziła w większości płaskimi szosami. Jedynym podjazdem był prowadzący na metę podjazd 4. kategorii (3,9 km; 8,8%, max 15%), gdzie rozegrały się późniejsze losy wyścigu.

Tym razem w ucieczce dnia, która zawiązała się po niespełna 10km jazdy, znalazła się piątka zawodników: Guillaume Bonnafond (AG2R), Miguel Minguez (Euskaltel), Francesco Failli (Farnese Vini), Matthias Brändle (NetApp) i Martijn Keizer (Vacansoleil).

Harcownicy zyskali blisko 5 minut przewagi nad peletonem pod 50km współpracy, ale wówczas do pracy zabrała się ekipa Katusha, której zależało nie tylko na obronie podium swojego lidera, ale również na walce "Purito" o końcowe zwycięstwo na wymagającej końcówce.


Na 30km przed metą przewaga piątki stopniała do zaledwie minuty. Wówczas do ucieczki zdołał samotnie przeskoczył Stef Clement (Rabobank). Peleton ostatecznie zlikwidował odjazd na 8km przed kreską. Szosa coraz bardziej się zwężała, prowadząc krętymi drogami miasta do końcowego podjazdu w Asyżu.

Pierwszy fragment 4-kilometrowego podjazdu był ostro nachylony, miejscami stromizna wynosiła ponad 15%. Po ciężkim początku następował 1,2-kilometrowy zjazd, który poprzedzał wymagającą końcówkę. Ostatnie 1200m wyścigu prowadziło wąską szosą o nachyleniu średnim 8,5%.



Niewielką przewagę nad stawką zdobył w pierwszej części podjazdu Tomas Vaitkus (Orica). Akcja Litwina szybko została zlikwidowana. Po osiągnięciu pierwszej części wzniesienia, na zjeździe oderwali się Rigoberto Uran (Sky) i John Gadret (AG2R). Na 900m przed kreską grupa była znów połączona. Pierwszy zaatakował Tom Jelte Slagter (Rabobank), za którym podążył Joaquim Rodríguez (Katusha) oraz Bartosz Huzarski (NetApp). Trio zyskali niewielką przewagę, po czym wyraźnie przyspieszył Hiszpan, który jest specjalistą od ciężkich końcówek. Przez dłuższy czas koła "Purito" próbował trzymać Huzarski, ale niestety zabrakło sił na zwycięstwo. Mimo to drugie miejsce Polaka jest już drugim wynikiem na podium tegorocznego Giro d`Italia (po trzecim miejscu dla Michała Gołasia).


Wyniki 10. etapu:
1. Joaquim Rodriguez Oliver (Spa) Katusha Team 4:25:05
2. Bartosz Huzarski (Pol) Team NetApp 0:02
3. Giovanni Visconti (Ita) Movistar Team 0:02
4. Domenico Pozzovivo (Ita) Colnago - CSF Inox 0:06
5. John Gadret (Fra) AG2R La Mondiale 0:06
6. Ryder Hesjedal (Can) Garmin - Barracuda 0:06
7. Tom Jelte Slagter (Ned) Rabobank Cycling Team 0:06
8. Dario Cataldo (Ita) Omega Pharma-Quickstep 0:06
9. Roman Kreuziger (Cze) Astana 0:06
10. Rigoberto Uran (Col) Team Sky 0:06
...
33. Sylwester Szmyd 0:26
...
61. Przemysław Niemiec 2:17
...
95. Michał Gołaś 3:49
...
96. Maciej Bodnar 3:49
...
149. Tomasz Marczyński 6:22
...
155. Michał Kwiatkowski 6:25

Klasyfikacja generalna po 10. etapie:
1. Joaquim Rodriguez Oliver (Spa) Katusha Team 40:27:34
2. Ryder Hesjedal (Can) Garmin - Barracuda 0:00:17
3. Paolo Tiralongo (Ita) Astana Pro Team 0:00:32
4. Roman Kreuziger (Cze) Astana Pro Team 0:00:52
5. Benat Intxausti Elorriaga (Spa) Movistar Team
6. Ivan Basso (Ita) Liquigas-Cannondale 0:00:57
7. Damiano Caruso (Ita) Liquigas-Cannondale 0:01:02
8. Dario Cataldo (Ita) Omega Pharma-Quickstep 0:01:03
9. Eros Capecchi (Ita) Liquigas-Cannondale 1:09
10. Rigoberto Uran (Col) Sky Team 1:10
...
16. Bartosz Huzarski 1:48
...
18. Sylwester Szmyd 1:53
...
46. Przemysław Niemiec 6:12
...
73. Michał Gołaś 24:31
...
104. Maciej Bodnar 41:21
...
106. Tomasz Marczyński 41:58
...
107. Michał Kwiatkowski 42:37


Fot.: Sirotti