Ekipa Garmin-Barracuda pokonała trasę w 37.05, notując najlepszy czas spośród 22 drużyn. Sensacyjne drugie miejsce zajęli kolarze Katiuszy, z faworytem do zwycięstwa, Joquinem Rodriguezem, a trzecie ekipa Astany, która w swoim składzie ma innego faworyta, Romana Kreuzigera.
Dopiero 10. miejsce, po wielu problemach na trasie, zajęła ekipa BMC Racing, z liderem wyścigu, Taylorem Phinneyem. Phinney wyraźnie jeszcze odczuwał skutki kraksy z trzeciego etapu, na którym wskutek upadku rozciął sobie nogę. Jego ekipa straciła dziś do zwycięzców 32 sekundy, po drodze zmagając się z wieloma problemami - początkowo Phinney, który wyraźnie nie był w optymalnej dyspozycji, odstawał na niewielkich podjazdach, a potem na jednym z zakrętów trójka kolarzy - w tym także Phinney, wyleciała z zakrętu i przejechała przez łąkę. Rower Amerykanina zebrał przy tym sporo trawy. Jeszce wtedy kolarze BMC Racing tracili zaledwie 10 sekund do liderującej na punktach pomiarowych ekipy Garmin-Barracuda i mogli myśleć o obronie maglia rosa. Jednak problemy mocno ich spowolniły i do mety już tylko tracili dystans do rywali.
Dopiero 10. miejsce, po wielu problemach na trasie, zajęła ekipa BMC Racing, z liderem wyścigu, Taylorem Phinneyem. Phinney wyraźnie jeszcze odczuwał skutki kraksy z trzeciego etapu, na którym wskutek upadku rozciął sobie nogę. Jego ekipa straciła dziś do zwycięzców 32 sekundy, po drodze zmagając się z wieloma problemami - początkowo Phinney, który wyraźnie nie był w optymalnej dyspozycji, odstawał na niewielkich podjazdach, a potem na jednym z zakrętów trójka kolarzy - w tym także Phinney, wyleciała z zakrętu i przejechała przez łąkę. Rower Amerykanina zebrał przy tym sporo trawy. Jeszce wtedy kolarze BMC Racing tracili zaledwie 10 sekund do liderującej na punktach pomiarowych ekipy Garmin-Barracuda i mogli myśleć o obronie maglia rosa. Jednak problemy mocno ich spowolniły i do mety już tylko tracili dystans do rywali.
A podopieczni Jonathana Vaughtersa jechali wciąż równym, mocnym tempem. Na ostatnim kilometrze problemy miał Navardauskas, który odstawał nieco od kolegów, ale ostatni zakręt przed metą, kiedy jego koledzy nieco przyhamowali, pozwolił mu doskoczyć do koła ostatniego z nich. Dzięki temu Litwin zachował szansę na koszulkę lidera, a gdy jego koledzy minęli linię mety, z czasem o 5 sekund lepszym od Katiuszy, stało się niemal pewne, że to właśnie on założy maglia rosa po tym etapie. Gdy kilka minut później na metę wjechali kolarze BMC Racing, Navardauskas cieszył się z wygranej, natomiast Phinney długo nie mógł dojść do siebie. Amerykanin wyraźnie zmęczony opierał się na kierownicy, gdy odpowiadał na pytania dziennikarzy.
Za plecami tych dwóch ekip, toczących walkę o zwycięstwo etapowe i przede wszystkim koszulkę lidera, swoją walkę rozgrywały ekipy, które w swoich szeregach mają kandydatów do zwycięstwa. Ekipy dwóch największych faworytów do zwycięstwa w całym wyścigu - Liquigas-Cannondale i Lampre ISD - pojechały podobnie. Ivan Basso i jego koledzy uzyskali dziś czas 37.30, natomiast ekipa Lampre ISD z Michele Scarponim była o 5 sekund wolniejsza. Z grona faworytów największym wygranym dzisiejszego etapu jest Joaquin Rodriguez (Katiusza), który nad najgroźniejszymi rywalami nadrobił 20 sekund i przed górskimi etapami plasuje się najwyżej w klasyfikacji generalnej.
Z ekip, w której ścigają się Polacy najlepiej spisała się drużyna Omega Pharma-Quick Step z Michałem Kwiatkowskim w składzie.
Więcej informacji i zdjęcia wkrótce.
Wyniki 4. etapu:
1 Garmin-Barracuda 0:37:04
2 Katusha Team 0:00:05
3 Astana Pro Team 0:00:22
4 Team Saxo Bank
5 Omega Pharma-Quickstep 0:00:24
6 Orica-GreenEdge 0:00:25
7 Liquigas-Cannondale 0:00:26
8 RadioShack-Nissan 0:00:28
9 Sky Procycling 0:00:30
10 BMC Racing Team 0:00:31
11 Movistar Team 0:00:32
12 Lampre-ISD 0:00:34
13 Team NetApp 0:00:43
14 Farnese Vini-Selle Italia 0:00:59
15 Rabobank Cycling Team 0:01:01
16 Lotto Belisol Team 0:01:05
17 Vacansoleil-DCM Pro Cycling Team 0:01:10
18 FDJ-BigMat
19 Colnago-CSF Inox 0:01:12
20 Androni Giocattoli-Venezuela 0:01:44
21 AG2R-La Mondiale 0:01:45
22 Euskaltel-Euskadi 0:02:22
Klasyfikacja generalna po 4. etapie:
1 Ramunas Navardauskas (Ltu) Garmin - Barracuda 10:01:53
2 Tyler Farrar (USA) Garmin - Barracuda 0:00:10
3 Robert Hunter (RSA) Garmin - Barracuda
4 Ryder Hesjedal (Can) Garmin - Barracuda 0:00:11
5 Taylor Phinney (USA) BMC Racing Team 0:00:13
6 Manuele Boaro (Ita) Team Saxo Bank 0:00:19
7 Geraint Thomas (GBr) Sky Procycling 0:00:21
8 Sébastien Rosseler (Bel) Garmin - Barracuda 0:00:25
9 Christian Vande Velde (USA) Garmin - Barracuda 0:00:26
10 Joaquim Rodriguez Oliver (Spa) Katusha Team 0:00:30
Fot.: Sirotti