GdI: Cavendish po raz pierwszy

95. Giro d\'Italia (5-27.05.2012, UCI World Tour, Włochy), etap 2.: Herning-Herning, 206km

Drukuj

Mark Cavendish (Team Sky) został zwycięzcą 2. etapu Giro d'Italia z metą w Herning. Prowadzenie w klasyfikacji generalnej, pomimo defektu na ostatnich kilometrach, zachował wczorajszy zwycięzca, Taylor Phinney (BMC Racing). 

Galeria
Fotogaleria z 2. etapu Giro d'Italia Zobacz pełną galerię
Mark Cavendish (Team Sky) został zwycięzcą 2. etapu Giro d'Italia z metą w Herning. Prowadzenie w klasyfikacji generalnej, pomimo defektu na ostatnich kilometrach, zachował wczorajszy zwycięzca, Taylor Phinney (BMC Racing). 
Drugi etap wyścigu miał typowy dla płaskich etapów scenariusz. Wczesna ucieczka trójki kolarzy, późna pogoń peletonu i sprinterski finisz, wygrany przez Marka Cavendisha (Team Sky). Brytyjczyk wykorzystał bardzo dobrą pracę swojej ekipy, a na ostatnich metrach w szczególności Gerainta Thomasa i mimo zaciętej walki jego rywali, na 50 metrów przed metą uzyskał niewielką przewagę, której nie oddał do mety. Za jego plecami finiszowali Matt Goss (Orica GreenEdge) i dość niespodziewanie Geoffrey Soupe (FdJ Big Mat).

Cavendish został nowym liderem klasyfikacji punktowej i jutro wyruszy na trase w czerwonej koszulce, którą do tej pory nosił jego kolega z ekipy, Thomas.

Liderem klasyfikacji generalnej wyścigu pozostał Taylor Phinney (BMC Racing), który jednak na 8 kilometrów przed metą miał defekt i musiał gonić peleton. Z pomocą kolegów Amerykanin odrobił 30 sekundową stratę do zasadniczej grupy i do jutrzejszego etapu także wystartuje w maglia rosa.

***

Drugi etap wyścigu, zarazem drugi rozgrywany w Danii, liczył 206 płaskich kilometrów i był typowym etapem dla sprinterów. Kolarzy przywitała słoneczna, choć chłodna pogoda, bo temperatura nie przekraczała 10 stopni Celsjusza. Wielu kolarzy zdecydowało się na rękawki, nogawki i pelerynki.
 

Jak należało się spodziewać, kilkuosobowa ucieczka zawiązała się w pierwszej fazie wyścigu. Olivier Kaisen (Lotto Belisol), Alfredo Balloni (Farnese Vini) i Miguel Rubiano (Androni Giacattoli-Venezuela) odjechali od zasadniczej grupy na 15 kilometrze etapu i przy ospałej jeździe peletonu, szybko zbudowali sobie bezpieczną przewagę.

Peleton wyraźnie nie spieszył się i średnia prędkość zasadniczej grupy przez pierwszych kilkadziesiąt kilometrów ledwo przekraczała 30km/h. Już po 40 kilometrach ucieczki uciekinierzy zbudowali sobie przewagę sięgającą 13.15 i było to maksimum, jakie udało im się wypracować tego dnia. Dopiero wtedy peleton nieco się przebudził i zaczął powoli niwelować straty, do 9 minut na setnym kilometrze etapu. Tempo w peletonie nadawały głównie ekipy Liquigas-Cannondale, Rabobank i Team Sky - kolarze BMC Racing z liderem wyścigu Phinneyem jechali nieco schowani. Przed strefą bufetową zasadnicza grupa zdecydowanie przyspieszyła i choć uciekinierzy zgodnie współpracowali, to ich przewaga topniała - na 90km przed metą, na jedynej tego dnia premii górskiej, wygranej przez Balloniego, wynosiła już tylko 5.30. Tempo wyścigu znacznie wzrosło, co można było zaobserwować po mocno rozciągniętej grupie zasadniczej. Już wtedy w pracę na czele mocno zaangażowali się kolarze Team Sky, którzy w swoich szeregach mieli faworyta sprinterskiej rozgrywki, Marka Cavendisha.



Uciekinierzy byli skazani na porażkę i na 40 kilometrów przed metą ich akcja została skasowana przez peleton. Właśnie ten moment wykorzystał Lars Ytting Bak (Lotto-Belisol). Duńczyk zyskał szybko 30 sekund przewagi i przez kolejnych 20 kilometrów utrzymywał tę przewagę nad peletonem, ale gdy tempo dodatkowo wzrosło, musiał się poddać. Właśnie wtedy w jednej z kraks leżał Tomasz Marczyński (Vacansoleil DCM), ale Mistrz Polski szybko dołączył do peletonu.

Kolarze powoli wjeżdżali do Herning i na 12,5 km przed metą rozpoczęli rundę po ulicach miasta. Aktywność ekip sprinterów wzrosła, a walkę o pozycję zaczęli toczyć między sobą ekipy Orica GreenEdge, Rabobank, Team Sky i Garmin-Barracuda. Gdy tempo było już bardzo wysokie pech dopadł lidera wyścigu, który na 8 km przed metą miał problemy z łańcuchem. Mimo szybkiej naprawy defektu przez mechaników, Phinney miał już pół minuty straty do zasadniczej grupy, którą jednak początkowo sam, a potem z pomocą kolegów, udało mu się zniwelować i na 4km przed metą jechał już bezpiecznie w peletonie.

Niedługo potem rozpoczęła się finiszowa rozgrywka. Na ostatnim kilometrze do przodu wyszli kolarze Orica GreenEdge, za nimi jechali zawodnicy Garmin-Barracuda, a dalej Cavendish i rozprowadzający go Geraint. Za plecami czołówki doszło do kraksy na ostatnim zakręcie, w której najbardziej ucierpiał Alexander Kristoff (Katiusza).
 

Faworyci natomiast szykowali do sprintu. Lewą stroną drogi ruszył Thor Hushovd (BMC Racing), ale środkiem zaatakował Cavendish, którego na pozycję wyprowadził Thomas. Brytyjczyk jechał ramię w ramię ze swoim niedawnym kolegą z drużyny, Mattem Gossem (Orica GreenEdge), ale to Brytyjczyk okazał się mocniejszy na ostatnich 50 metrach i odjechał na długość roweru. Linię mety minął przed Gossem i Geoffreyem Soupe (FdJ Big Mat), który dość niespodziewanie włączył się w walkę o zwycięstwo.

Wszyscy Polacy minęli i linę mety w peletonie.

Wyniki i zdjęcia wkrótce.

Wyniki 2. etapu:
1 Mark Cavendish (GBR) Sky Procycling 4:53:12
2 Matthew Harley Goss (AUS) Orica GreenEdge Cycling Team
3 Geoffrey Soupe (FRA) FDJ-Big Mat
4 Tyler Farrar (USA) Garmin - Barracuda
5 Roberto Ferrari (ITA) Androni Giocattoli
6 Mark Renshaw (AUS) Rabobank Cycling Team
7 Thor Hushovd (NOR) BMC Racing Team
8 Daniele Bennati (ITA) RadioShack-Nissan
9 William Bonnet (FRA) FDJ-Big Mat
10 Geraint Thomas (GBR) Sky Procycling
...
81 Sylwester Szmyd (POL) Liquigas-Cannondale
...
85 Maciej Bodnar (POL) Liquigas-Cannondale
...
105 Michał Golas (POL) Omega Pharma-Quickstep
...
146 Przemysław Niemiec (POL) Lampre - ISD
...
149 Tomasz Marczyński (POL) Vacansoleil-DCM Pro Cycling Team
...
154 Bartosz Huzarski (POL) Team NetApp
...
184 Michał Kwiatkowski (POL) Omega Pharma-Quickstep 0:01:09

Klasyfikacja generalna po 2. etapie:
1 Taylor Phinney (USA) BMC Racing Team 5:03:38
2 Geraint Thomas (GBR) Sky Procycling 0:00:09
3 Alex Rasmussen (DEN) Garmin - Barracuda 0:00:13
4 Manuele Boaro (ITA) Team Saxo Bank 0:00:15
5 Gustav Larsson (SWE) Vacansoleil-DCM Pro Cycling Team 0:00:22
6 Ramunas Navardauskas (LTU) Garmin - Barracuda
7 Brett Lancaster (AUS) Orica GreenEdge Cycling Team 0:00:23
8 Marco Pinotti (ITA) BMC Racing Team 0:00:24
9 Jesse Sergent (NZL) RadioShack-Nissan 0:00:26
10 Nelson Oliveira (POR) RadioShack-Nissan 0:00:27
...
16 Maciej Bodnar (POL) Liquigas-Cannondale 0:00:29
...
19 Michał Kwiatkowski (POL) Omega Pharma-Quickstep
...
67 Bartosz Huzarski (POL) Team NetApp 0:00:49
...
76 Michał Golas (POL) Omega Pharma-Quickstep 0:00:52
...
106 Sylwester Szmyd (POL) Liquigas-Cannondale 0:00:59
...
112 Tomasz Marczyński (POL) Vacansoleil-DCM Pro Cycling Team 0:01:00
...
162 Przemysław Niemiec (POL) Lampre - ISD 0:01:19

Fot.: Sirotti