Katarzyna Pawłowska została w Melbourne mistrzynią świata w scratchu. Została tym samym pierwszą polską kolarką torową, która wygrała wyścig tej rangi na welodromie. Jak czuje się z tym zawodniczka Limaro Kórnik?
bikeWorld.pl: Jak czułaś się przekraczając jako pierwsza linię mety podczas finałowego wyścigu scratch?
Katarzyna Pawłowska: Przekraczaąc linię mety czułam nieopisaną radość oraz wielkie niedowierzanie w to co się stało.
bikeWorld.pl: Wyścig rozegrałaś bardzo dobrze od strony taktycznej. Przez większą część dystansu byłaś schowana w peletonie, aby na 40. rundzie wyprzedzić rywalki po zewnętrznej. Planowałaś taką taktykę czy wyszła ona sama w trakcie wyścigu?
Katarzyna Pawłowska: Przed startem ustaliliśmy z trenerem Grzegorzem Ratajczykiem, że mam pilnować zawodniczki gospodarzy oraz Brytyjki, ponieważ dla mnie one właśnie były pretendentkami do zwycięstwa. Miałam także obserwować co się dzieje w peletonie, nie wdawać się w niepotrzebne odjazdy. W końcówce dałam się zamknąć - musiałam się wycofać... zaryzykowałam, pojechałam wszystko co miałam w nogach i udało się.
bikeWorld.pl: Jak oceniasz poziom rywalizacji podczas wygranego przez Ciebie wyścigu scratch? Które z rywalek były najgroźniejsze?
Katarzyna Pawłowska: Wiadomo to są mistrzostwa świata i każda z zawodniczek chce zdobyć koszulkę mistrzyni świata. W związku z tym ściganie było na najwyższym poziomie.
bikeWorld.pl: Póki co Twoje koronne dyscypliny, czyli właśnie scratch oraz wyścig punktowy, nie znalazły się w programie igrzysk olimpijskich. Czy jest szansa, że w Rio De Janeiro za 4 lata w jej skład będą wchodziły te konkurencje?
Katarzyna Pawłowska: Nie wiem, ciężko mi cokolwiek powiedzieć aczkolwiek mam nadzieje, że kiedyś te konkurencje będą rozgrywane na IO.
bikeWorld.pl: W drugim dniu ścigania Twoja drużyna została zdyskwalifikowana ze względu na złe ustawienie kierownicy Małgorzaty Wojtyry. Co było tego przyczyną? Czy mechanicy drużyny nie znali wcześniej obowiązujących w tej kwestii zasad?
Katarzyna Pawłowska: Sędziowie dopatrzyli się złego ułożenia rąk na kierownic u Gosi. Rower przed startem był dwukrotnie mierzony i wszystko było ok. Dodam też, że Gosia startowała na tym rowerze we wcześniejszych zawodach i nikt błędu nie zauważył. Sędzia główny podjął jednoosobową decyzję o dyskwalifikacji.
bikeWorld.pl: Jak oceniasz swoje szanse na tegorocznej Olimpiadzie w Londynie?
Katarzyna Pawłowska: Myślę, że o to trzeba zapytać trenera, mi jest ciężko siebie oceniać.
bikeWorld.pl: Jak czujesz się jako pierwsza Polka, która sięgnęła po medal mistrzostw świata w kolarstwie torowym?
Katarzyna Pawłowska: Całkiem zwyczajnie :). Oczywiście jest to bardzo miłe uczucie, tylko telefon nieco częściej dzwoni!
bikeWorld.pl: Co sądzisz o stanie polskiego kolarstwa, przede wszystkim torowego? Jak do sukcesu przyczyniły się treningi na torze w Pruszkowie?
Katarzyna Pawłowska: Nie mogę narzekać, oczywiście na wszystko musiałyśmy sobie zapracować i trener musiał troszkę powalczyć, ale na chwilę obecną wszystko jest w jak najlepszym porządku. Oczywiście bardzo do naszego rozwoju sportowego przyczynił się tor w Pruszkowie. Gdyby go nie było, nie mielibyśmy dostatecznego warunków do optymalnego treningu.
bikeWorld.pl: Gdzie planujesz najbliższe starty? Jak będzie wyglądać dalsza część 2012 roku po zakończeniu mistrzostw świata w Australii?
Katarzyna Pawłowska: Teraz mam kilka dni odpoczynku, później przygotowania do sezonu, na pewno zgrupowania i starty szosowe. Jeszcze nie mam precyzyjnie ustalonego kalendarza startów.
bikeWorld.pl: Na co dzień trenujesz w wielkopolskim klubie Limaro Kórnik. Jak oceniasz swoją ekipę? Jak wyglądały Twoje przygotowania wraz z zespołem do tego sezonu i kto za nie odpowiadał w głównej mierze?
Katarzyna Pawłowska: Tak trenuje w Limaro Kónik pod okiem Roberta Taciaka. Mam bardzo dobrą i fajną grupę. Mamy dużo uzdolnionych zawodników i zawodniczek, którzy już osiągają sukcesy na arenie krajowej. Za przygotowania oczywiście odpowiada trener Taciak, aczkolwiek ja będąc w kadrze torowej głównie trenuję pod okiem trenera Ratajczyka, a z trenerem klubowym przygotowuję się do mistrzostw Polski.
Fot.: Archiwum własne zawodniczki
Czułam nieopisaną radość
Wywiad z mistrzynią świata na torze - Katarzyną Pawłowską
Katarzyna Pawłowska została w Melbourne mistrzynią świata w scratchu. Została tym samym pierwszą polską kolarką torową, która wygrała wyścig tej rangi na welodromie. Jak czuje się z tym zawodniczka Limaro Kórnik?<br />