RvV: Hattrick Boonena

96. Ronde van Vlaanderen (01.04.2012, World Tour, Belgia)

Drukuj

Tom Boonen (Omega Pharma-Quick Step) wygrał 96. edycję Ronde van Vlaanden, finiszując najszybciej z trzyosobowej grupki, która oderwała się od peletonu na podjeździe pod Oude Kwaremont.<br />

Tom Boonen (Omega Pharma-Quick Step) wygrał 96. edycję Ronde van Vlaanden, finiszując najszybciej z trzyosobowej grupki, która oderwała się od peletonu na podjeździe pod Oude Kwaremont.
Boonen na finiszu w bezpośredniej walce pokonał dwóch innych faworytów wyścigu, Alessandro Ballana (BMC Racing) i Filippo Pozzato (Farnese Vini), odnosząc trzecie w karierze zwycięstwo w De Ronde, dołączając tym samym do Fiorenzo Magniego, Achiela Buysse, Erica Lemana i Johana Museeuwa, którzy także wygrywali wyścig trzykrotnie.

Wyścig zakończył się pechowo dla innego z głównych faworytów, Fabiana Cancellary (Radioshack Nissan), który n drugiej strefie bufetowej na 66k przed metą leżał w kraksie i wycofał się z wyścigu. Okazało się, że Szwajcar doznał złamania obojczyka i będzie musiał pauzować przez kilka tygodni.

Tegoroczna edycja Ronde van Vlaanderen, ze zmienioną przez organizatorów trasą, była celem wielu kolarzy - walkę o zwycięstwo zapowiadali m.in Fabian Cancellara (Radioshack Nissan), Tom Boonen (Omega Pharma-Quick Step), Filippo Pozzato (Farnese Vini), Alessandro Ballan (BMC Racnig) , Peter Sagan (Liquigas-Cannondale) Stijn Devolder (Vacansoleil DCM) czy Sebastian Chavanel (Omega Pharma-Quick Step), a wielu innych kolarzy także liczyło na dobry wynik. W peletonie tegorocznego wyścigu było aż czterech zwycięzców z poprzednich lat - Boonen, Cancellara, Ballan i Devolder.

Tuż po wyjeździe peletonu z Brugii od razu rozpoczęły się ataki, jednak wszystkie były kasowane przez zasadniczą grupę. Dopiero po 15 kilometrach wyścigu grupka 15 kolarzy zdołała oderwać się od peletonu. Andreas Schillinger i Daniel Schorn (Team NetApp), Massimo Graziato (Lampre-ISD), Manuel Belletti (Ag2R La Mondiale), Anders Lund (Saxo Bank), David Boucher (FdJ-Big Mat), Vladimir Isaychev (Katiusza), Tom Veelers (Argos-Shimano), Pablo Lastras (Movistar), Pello Bilbao (Euskaltel Euskadi), Baptiste Planckaert (Landbouwkrediet-Euphony), Maarten Tjallingii (Rabobank), Tyler Farrar (Garmin-Barracuda), Gert Dockx (Lotto-Belisol) i Sven Vandousselaere (Topsport Vlaanderen-Mercator) tworzyli ucieczkę, która miała minutę przewagi po 30 kilometrach jazdy.

Pierwsze kilometry wyścigu były płaskie i dopiero po przejechaniu prawie 100 kilometrów na kolarzy czekały przeplatające się odcinki bruku i brukowane pagórki i rozpoczynała się prawdziwa walka o zwycięstwo. Kolarze po kolei mieli pokonywać Taaienberg (109km), Eikenberg (115km), Molenberg (129km), Rekelberg (144km), Berendries (147km), Valkenberg (155km), Oude-Kwaremont (177km), Paterberg (181km), Koppenberg (188km), Steenbeekdries (193km), Kruisberg/Hotond (208km), Oude-Kwaremont (218km), Paterberg (222km), Hoogberg/Hotond (229km), Oude-Kwaremont (238km) i wreszcie po raz trzeci Paterberg (242km), który był ostatnim podjazdem na trasie i z którego do mety pozostało niewiele ponad 13 kilometrów.
 
Uciekinierzy przez pierwsze dwie godziny ścigania zdołali wypracować sobie maksymalną przewagę sięgającą sześciu minut, jednak sytuację kontrolowała ekipa Omega Pharma-Quick Step, która w swoich szeregach miała Boonena i Chavanela, dwóch faworytów wyścigu. Pierwszy podjazd na trasie - Taaienberg - uciekinierzy rozpoczynali prawie 5 minut przed peletonem, który już teraz nieco przyspieszył.

Kolejne odcinki i podjazdy sprawiły, że przewaga ucieczki spadła, a zasadnicza grupa porwała się, przy czym niektórzy z faworytów mieli kłopoty, by utrzymać tempo, bądź zmagali się z defektami. Kolarze Omega Pharma-Quick Step podkręcili tempo, jednak nie udało im się zgubić żadnego z najgroźniejszych rywali.

Przewaga uciekinierów stopniowo malała i pewne już było, że żaden z nich nie dojedzie do mety przed peletonem, mimo iż pojedynczy kolarze próbowali podkręcać tempo w ucieczce.

Faworyci przesunęli się na czoło zasadniczej grupy, gdy peleton po raz pierwszy pokonywał Paterberg na 181 kilometrze. Na atak zdecydował się Marco Marcato (Vacansoleil DCM), ale jego akcja na stromym podjeździe szybko się zakończyła. Niedługo potem kolarze pokonywali Koppenberg (188km), aktywni byli szczególnie kolarze BMC Racing, George Hincapie, Philippe Gilbert i Alessandro Ballan, którzy wyszli na czoło grupy faworytów. Na szczycie wzniesienia zaatakował Chavanel, ale szybko został doścignięty.

Kluczowa dla losów wyścigu okazała się druga strefa bufetowa na nieco ponad 60 km przed metą. Tam właśnie w kraksie leżał Cancellara i jego wyścig się zakończył. Szwajcar długo leżał na asfalcie, otoczony kolegami z drużyny.

Wycofanie się Cancellary musiało zmienić taktykę pozostałych drużyn. Wciąż na czele mocno pracowali kolarze BMC Racing, ale do przodu przesuwali się też kolarze Omega Pharma-Quick Step. W międzyczasie kolarze z ucieczki byli doganiani, aż przed podjazdem na Oude Kwaremont (218km) ucieczka została całkowicie zlikwidowana. Na Kwaremont mocniejsze tempo narzucił Chavanel, mocno rozciągając grupę zasadniczą, aż w końcu uszczuplając ją do około 20 kolarzy. Byli w niej faworyci - Pozzato, Ballan, Boonen, Sagan, Flecha. Kolejna selekcja miała miejsce na Paterberg, kiedy to w grupce doszło do kraksy, która powstrzymała kilku kolarzy i uformowała grupkę 11, która odjechała. Byli w niej m.in Ballan, Boonen, Sagan, Chavanel, Flecha, Jacopo Guarnieri, Luca Paolini (Katiusza), a także Vincent Jerome (Team Europcar), który zdołał zdobyć kilkunastosekundową przewagę nad rywalami.
 
Za plecami czołowej grupki utworzyła się liczna grupa pościgowa, która przed przedostatnim podjazdem, Oude Kwaremont, dogoniła liderów. Właśnie tam mocniejsze tempo narzucił Ballan i uciekł rywalom. Na reakcję pozostałych faworytów nie trzeba było jednak długo czekać. W pościg za Włochem ruszyli Boonen i Pozzato, a za ich plecami utworzyła się kilkunastoosobowa grupka pościgowa, w której byli m.in Paolini, Chavanel, Sagan, Thomas Voeckler (Europcar), Greg Van Avermaet (BMC Racing) czy Tony Gallopin (Radioshack).

Najzacieklej uciekającą trójkę gonił Paolini, ale gdy zniwelował straty do kilku sekund, osłabł i spadł do grupy pościgowej. Przed kolarzami był już tylko jeden podjazd na trasie - Paterberg, z którego do mety pozostało 13 kilometrów. Tym razem to Pozzato dyktował tempo, które sprawiło nieco problemów Boonenowi, jednak na szczęście dla Belga było to tuż przed szczytem i Boonen bez problemów dołączył do rywali.

Po podjeździe w pościg za liderami ruszył tym razem Sagan, ale i on nie był w stanie zniwelować strat, a za jego plecami rywale byli coraz bliżej.

Na 10km przed metą Boonen, Ballan i Pozzato mieli prawie pół minuty nad pogonią, ale dzięki dobrej współpracy powiększyli przewagę do minuty na 5km przed metą i pewne było, że walkę o zwycięstwo rozstrzygnie między sobą właśnie ta trójka. Największe szanse miał Boonen, który wcześniej dwukrotnie wygrywał De Ronde i był najszybszy z tej trójki. Czołówka zaczęła się bacznie obserwować i pilnować - zwłaszcza Ballan i Pozzato kontrolowali Boonena.

Na 2 km przed metą na atak zdecydował się Ballan, ale błyskawicznie został doścignięty. Włoch ponowił próbę na kilometr przed metą, ale znów nieskutecznie. Powoli, pilnując się wzajemnie, dojechali do ostatnich metrów, kiedy to na 150 metrów przed metą finisz rozpoczął Ballan. Jego ruch skontrował Boonen, z Pozzato na kole. Belg zdołał wypracować sobie metr przewagi, którego mimo nacisków rywala nie oddał aż do końca wyścigu, finiszując o długość roweru przed kolarzem Farnese Vini. Trzecie miejsce zajął Ballan, który już nie uczestniczył w sprincie. Walkę o czwarte miejsce, z grupy która przyjechała ponad pół minuty za zwycięzcą, wygrał Van Avermaet, przed Saganem i Nikim Terpstrą (Omega Pharma-Quick Step). Siódmy był atakujący wcześniej Paolini, ósmy Voeckler, a 10. miejsce zajął trzeci z kolarzy Omega Pharma-Quick Step, Chavanel.

Dwaj Polacy, Maciej Bodnar (Liquigas-Cannondale) i Jarosław Marycz (Saxo Bank), uplasowali się na 100. i 101. pozycji, jako jedni z ostatnich, którzy ukończyli wyścig.

Wyniki:
1 Tom Boonen (BEL) Omega Pharma-Quickstep 6:04:33
2 Filippo Pozzato (ITA) Farnese Vini - Selle Italia
3 Alessandro Ballan (ITA) BMC Racing Team 0:00:01
4 Greg Van Avermaet (BEL) BMC Racing Team 0:00:38
5 Peter Sagan (SVK) Liquigas-Cannondale
6 Niki Terpstra (NED) Omega Pharma-Quickstep
7 Luca Paolini (ITA) Katusha Team
8 Thomas Voeckler (FRA) Team Europcar
9 Matti Breschel (DEN) Rabobank Cycling Team
10 Sylvain Chavanel (FRA) Omega Pharma-Quickstep
...
100 Maciej Bodnar (POL) Liquigas-Cannondale
101 Jarosław Marycz (POL) Team Saxo Bank
Fotogaleria wkrótce.

Fot.: Sirotti