Ostatni z trzech wyścigów tegorocznej edycji Cyprus Sunshine Cup rozegrany został w Amathous na trasie XCO. Przed tym etapem niemal pewny zwycięstwa w klasyfikacji generalnej mężczyzn mógł być triumfator dwóch poprzednich wyścigów, Jaroslav Kulhavy (Specialized Factory Racing), jednak Czech nie stawił się na starcie ostatniego etapu. Wśród kobiet natomiast pewnie na prowadzeniu znajdowała sie Annika Langvad, która także wygrała dwa poprzednie wyścigi.
Na 5,6 kilometrowej trasie kolarze pokonywali prawie 200 metrów w pionie, ścigając się wśród ruin, leśnych singletracków i kamienistej plaży. Trasa niemalże cały czas prowadziła w górę lub w dół i najeżona była stromymi podjazdami.
W wyścigu kobiet od początku mocne tempo narzuciła Adelheid Morath (Felt Ötztal X-Bionic) i rozerwała stawkę. Po krótkim pościgu, na początku drugiej z czterech rund, dołączyły do niej Adelheid Morath (Felt Ötztal X-Bionic) i Annika Langvad (Fujbikes Rockets) i przez kolejne okrążenie ta trójka jechała z przewagą kilkunastu sekund nad pogonią. Gdy jednak rywalki zmniejszały stratę, Langvad postanowiła odjechać słabnącej już Morath i na ostatniej rundzie zyskała niewielką przewagę. Choć Niemka zdołała odrobić dystans, na ostatnim podjeździe tuż przed metą Langvad ponowiła atak i finiszowała 7 sekund przed rywalką, pieczętując tym samym zwycięstwo w tegorocznej edycji Cyprus Sunshine Cup, wygrywając po drodze wszystkie trzy wyścigi. Na drugim miejscu w klasyfikacji generalnej uplasowała się Tereza Hurikova (Sabine Spitz-Haibike), a trzecia była Sabine Spitz (Sabine Spitz-Haibike).
Wśród mężczyzn, przy braku Kulhavego na starcie, zwycięstwo było sprawą otwartą. Jego nieobecność postanowił wykorzystać Emil Lindgren (Rabobank Giant), który w poprzednich dniach rywalizacji zawsze toczył z Czechem zacięte boje. Tym razem Szwed zaatakował tuż po starcie i choć jego przewaga nie przekroczyła nigdy pół minuty, to utrzymał prowadzenie do samego końca, finiszując 13 sekund przed swoim klubowym kolegą, Fabianem Gigerem, który dzięki drugiej pozycji w ostatnim wyścigu zwyciężył w klasyfikacji generalnej tegorocznego cyklu. Na drugim miejscu uplasował się Lindgren, a trzeci był Jan Skarnitzl. Kulhavy, mimo absencji w Amathous, zajął czwarte miejsce.
Zdjęcia wkrótce.
Wyniki:
Mężczyźni:
1 Emil Lindgren (Swe) Rabobank Giant Offroad Team 1:23:05
2 Fabian Giger (Swi) Rabobank Giant Offroad Team 0:00:14
3 Jan Skarnitzl (Cze) Rubena Auto-Mencik Specialized 0:00:17
4 Maxime Marotte (Fra) Team Bh Suntour Peisey-Vallandry 0:01:01
5 Henk Jaap Moorlag (Ned) Rabobank Giant Offroad Team 0:01:31
6 Jiri Novak (Cze) Remerx-Merida Team Kolin 0:02:17
7 Thomas Litscher (Swi) Felt Otztal X-Bionic 0:02:23
8 Alexey Medvedev (Rus) Russian National Team 0:02:49
9 Jochen Kass (Ger) Multivan-Merida Biking Team 0:02:50
10 Ivan Alvarez Gutierrez (Spa) Elettroveneta Corratec 0:04:02
Kobiety:
1 Annika Langvad (Den) Team Fujibikes Rockets 1:19:55
2 Morath Adelheid (Ger) Team X Bionic 0:00:07
3 Tereza Hurikova (Cze) Sabine Spitz Haibike Pro Team 0:00:18
4 Blaza Klemencic (Slo) Felt Otztal X-Bionic 0:00:30
5 Irina Kalentieva (Rus) Rus Suvary Provelo 0:00:48
Fot.: EGO Promotion
Na 5,6 kilometrowej trasie kolarze pokonywali prawie 200 metrów w pionie, ścigając się wśród ruin, leśnych singletracków i kamienistej plaży. Trasa niemalże cały czas prowadziła w górę lub w dół i najeżona była stromymi podjazdami.
W wyścigu kobiet od początku mocne tempo narzuciła Adelheid Morath (Felt Ötztal X-Bionic) i rozerwała stawkę. Po krótkim pościgu, na początku drugiej z czterech rund, dołączyły do niej Adelheid Morath (Felt Ötztal X-Bionic) i Annika Langvad (Fujbikes Rockets) i przez kolejne okrążenie ta trójka jechała z przewagą kilkunastu sekund nad pogonią. Gdy jednak rywalki zmniejszały stratę, Langvad postanowiła odjechać słabnącej już Morath i na ostatniej rundzie zyskała niewielką przewagę. Choć Niemka zdołała odrobić dystans, na ostatnim podjeździe tuż przed metą Langvad ponowiła atak i finiszowała 7 sekund przed rywalką, pieczętując tym samym zwycięstwo w tegorocznej edycji Cyprus Sunshine Cup, wygrywając po drodze wszystkie trzy wyścigi. Na drugim miejscu w klasyfikacji generalnej uplasowała się Tereza Hurikova (Sabine Spitz-Haibike), a trzecia była Sabine Spitz (Sabine Spitz-Haibike).
Wśród mężczyzn, przy braku Kulhavego na starcie, zwycięstwo było sprawą otwartą. Jego nieobecność postanowił wykorzystać Emil Lindgren (Rabobank Giant), który w poprzednich dniach rywalizacji zawsze toczył z Czechem zacięte boje. Tym razem Szwed zaatakował tuż po starcie i choć jego przewaga nie przekroczyła nigdy pół minuty, to utrzymał prowadzenie do samego końca, finiszując 13 sekund przed swoim klubowym kolegą, Fabianem Gigerem, który dzięki drugiej pozycji w ostatnim wyścigu zwyciężył w klasyfikacji generalnej tegorocznego cyklu. Na drugim miejscu uplasował się Lindgren, a trzeci był Jan Skarnitzl. Kulhavy, mimo absencji w Amathous, zajął czwarte miejsce.
Zdjęcia wkrótce.
Wyniki:
Mężczyźni:
1 Emil Lindgren (Swe) Rabobank Giant Offroad Team 1:23:05
2 Fabian Giger (Swi) Rabobank Giant Offroad Team 0:00:14
3 Jan Skarnitzl (Cze) Rubena Auto-Mencik Specialized 0:00:17
4 Maxime Marotte (Fra) Team Bh Suntour Peisey-Vallandry 0:01:01
5 Henk Jaap Moorlag (Ned) Rabobank Giant Offroad Team 0:01:31
6 Jiri Novak (Cze) Remerx-Merida Team Kolin 0:02:17
7 Thomas Litscher (Swi) Felt Otztal X-Bionic 0:02:23
8 Alexey Medvedev (Rus) Russian National Team 0:02:49
9 Jochen Kass (Ger) Multivan-Merida Biking Team 0:02:50
10 Ivan Alvarez Gutierrez (Spa) Elettroveneta Corratec 0:04:02
Kobiety:
1 Annika Langvad (Den) Team Fujibikes Rockets 1:19:55
2 Morath Adelheid (Ger) Team X Bionic 0:00:07
3 Tereza Hurikova (Cze) Sabine Spitz Haibike Pro Team 0:00:18
4 Blaza Klemencic (Slo) Felt Otztal X-Bionic 0:00:30
5 Irina Kalentieva (Rus) Rus Suvary Provelo 0:00:48
Fot.: EGO Promotion