Z peletonu...

Vinokourov, Paryż-Roubaix, Dąbrowski, Mollema, Gesink

Drukuj

 Międzynarodowa Unia Kolarska poinformowała, że nie zamierza wszczynać oficjalnego śledztwa przeciwko Alexandrowi Vinokourovowi (Astana), którego podejrzewano o przekupienie Alexandra Kolobniewa (Katiusza) w zamian za zwycięstwo w Liege-Bastogne-Liege w 2010 roku.

 Międzynarodowa Unia Kolarska poinformowała, że nie zamierza wszczynać oficjalnego śledztwa przeciwko Alexandrowi Vinokourovowi (Astana), którego podejrzewano o przekupienie Alexandra Kolobniewa (Katiusza) w zamian za zwycięstwo w Liege-Bastogne-Liege w 2010 roku.
Kazach został oskarżony przez szwajcarski dziennik l’Illustré o zapłacenie Rosjaninowi 100 tysięcy Euro w zamian za to, że ten nie będzie walczył z nim na finiszu wyścigu i pozwoli mu wygrać. Szwajcarska gazeta miała rzekomo dysponować wiadomościami z elektronicznej poczty Vinokourova, jednak gdy UCI poprosiła o materiały dowodowe w tej sprawie, gazeta nie była w stanie ich dostarczyć.

Organizatorzy wyścigu Paryż-Roubaix rozważają wyłączenie z tegorocznej edycji odcinka brukowego w lasku Arenberg. Powodem takiej decyzji jest zły stan nawierzchni na tym dwukilometrowym odcinku, którego bruki porosły mchem i chwastami, co czyni jazdę niebezpieczną dla kolarzy. Jeśli miejscowym władzom nie uda się oczyścić odcinka, będzie on pominięty przy ustalaniu trasy. Lasek Arebnerg to jeden z trudniejszych odcinków brukowanych wyścigu Paryż-Roubaix. To właśnie tam często dochodzi do pierwszych selekcji w peletonie i tworzona jest czołówka wyścigu.

Jarosław Dąbrowski będzie kolarzem ekipy Amore&Vita. Polak, który od 2009 roku ścigał się już w koszulce włoskiej ekipy, wraca do niej po roku spędzonym w Polsce w zespole Pacific Toruń. W tym czasie Dąbrowski startował w Tour de Pologne, gdzie zajął 105. miejsce w klasyfikacji generalnej.

Bauke Mollema i Robert Gesink przedłużyli kontrakty z ekipą Rabobank. Dotychczasowe umowy obydwu kolarzy obowiązywały do końca obecnego sezonu, jednak zdecydowali się oni podpisać nowe, trzyletnie kontrakty.
 
Fot.: Sirotti