TDU: Valverde wraca do gry

Tour Down Under (17-22.01.2012, World Tour, Australia), etap 5.: McLaren Vale - Old Willunga Hill, 151.5km

Drukuj

Alejandro Valverde (Movistar) wygrał piaty etap Tour Down Under, pokonując w bezpośredniej walce na szczycie Old Willunga Hill Simona Gerransa (GreenEdge), i odniósł swoje pierwsze zwycięstwo od czasu powrotu do peletonu po dyskwalifikacji.

Alejandro Valverde (Movistar) wygrał piaty etap Tour Down Under, pokonując w bezpośredniej walce na szczycie Old Willunga Hill Simona Gerransa (GreenEdge), i odniósł swoje pierwsze zwycięstwo od czasu powrotu do peletonu po dyskwalifikacji.
Valverde, jak z czasów przed dyskwalifikacją, popisał się znakomitym atakiem w samej końcówce wyścigu, gdy droga biegła na szczyt Old Willunga Hill, i minimalnie wyprzedził finiszującego Simona Gerransa (GreenEdge). Za ich plecami finiszował Tiago Machado (Radioshack Nissan Trek), który odjechał w połowie ostatniego wzniesienia.

Hiszpan swoje zwycięstwo zawdzięcza nie tylko znakomitej formie i dobrze wymierzonej akcji, ale też dobrej pracy swoich kolegów, którzy wyprowadzili go na czołowe pozycje w grupie i nadawali mocne tempo na podjeździe, uniemożliwiając skuteczne ataki.

 Valverde i Gerrans mają teraz identyczny czas w klasyfikacji generalnej, ale dzięki lepszym miejscom na poszczególnych etapach liderem jest Gerrans.

Piąty etap z metą na Willunga Hill był zdecydowanie najtrudniejszym w całym wyścigu. Kolarze w końcówce dwukrotnie pokonywali znany już podjazd, za drugim razem wspinając się na metę. Dla sprinterów taki profil trasy był zdecydowanie zbyt trudny, toteż o zwycięstwo mieli walczyć kolarze lubiący pagórki.

Początkowe 120 kilometrów etapu było płaskie, co sprzyjało ucieczkom i pozwoliło kolarzom rozgrzać się przed ostatnimi 30 kilometrami, na których kolarze pokonywali dwukrotnie pięciokilometrowy podjazd pod Old Willunga Hill, który za drugim razem miał zadecydować o zwycięstwie.

Szybko od peletonu oderwała się ucieczka, która wypracowała sobie aż 6 minut przewagi po przejechaniu 40 kilometrów etapu. Nathan Haas (Garmin-Barracuda), Andrew Fenn (Omega Pharma-Quick Step), Takashi Miyazawa (Saxo Bank), Thomas De Gendt (Vacansoleil-DCM), Kristof Goddaert (AG2R La Mondiale) i Stuart O'Grady (GreenEdge) stanowili skład osobowy grupki, która większą część dnia spędziła przed peletonem.

Kolarze ekipy BMC Racing, w której szeregach jechał lider wyścigu, Martin Kohler, zadowoleni byli z takiego obrotu spraw i pilnowali jedynie, by przewaga ucieczki nie urosła niebezpiecznie. W połowie etapu ekipy prowadzące peleton – Lotto-Belisol, BMC, Radioshack, GreenEdge, postanowiły podkręcić tempo, co nie tylko skutkowało zmniejszeniem strat do 3 minut, ale też chwilowym rozerwaniem peletonu.

Rozpoczynając pierwszy podjazd pod Old Willunga Hill, kolarze z ucieczki powoli opadali z sił, choć Haas próbował jeszcze samotnego ataku. Mocne tempo kolarzy Radioshack i Movistar sprawiło, że po kolei uciekinierzy byli doganiani, a ostatni z nich, Haas, musiał się poddać na około 10 kilometrów.

Z zasadniczej grupy została już tylko grupka około 20 kolarzy, m.in. Alejadnro Valverde (Movistar), Tiago Machado (Radioshack Nissan Trek), Michael Rogers i Edvald Boasson Hagen (Team Sky), Martin Kohler (BMC Racing), Simon Gerrans (GreenEdge) czy Michael Matthews (Rabobank).

Bardzo mocne tempo narzucili kolarze Movistar, wyprowadzając Valverde na czoło. U podnóża podjazdu zaatakowali Machado, Danny Pate (Team Sky), Rohan Dennis (UniSA Australia) i Jose Ivan Gutierrez (Movistar), jednak na ostatnim kilometrze ich akcja się zakończyła. Wtedy też zaatakował Rogers, jednak jego atak nie był na tyle mocny, by zgubić rywali. Szybkie tempo jeszcze bardziej podkręcił Gerrans, który ruszył do przodu na około 400 metrów przed metą. Szybko za nim skoczył Valverde, który nie dał się zgubić rywalowi i na ostatnich metrach podjazdu zrównał się z Australijczykiem, by wyprzedzić go minimalnie na mecie.

Na osłodę Gerransowi pozostała koszulka lidera wyścigu, choć identyczny czas ma Valverde. Może się okazać, że o zwycięstwie w klasyfikacji generalnej przesądzą lepsze miejsca na poszczególnych etapach tych dwóch kolarzy.

Wyniki 5. etapu:
1 Alejandro Valverde (SPA) Movistar 3:45:48 
2 Simon Gerrans (AUS) GreenEDGE
3 Tiago Machado (POR) RadioShack-Nissan 0:00:02
4 Michael Rogers (AUS) Sky Procycling 0:00:04
5 Rohan Dennis (AUS) UNI SA - Australia 0:00:07
6 Edvald Boasson Hagen (NOR) Sky Procycling 0:00:12
7 Javier Moreno (SPA) Movistar 0:00:13
8 Jan Bakelants (BEL) RadioShack-Nissan
9 Jack Bauer (NZL) Garmin-Barracuda 0:00:26
10 Eduard Vorganov (RUS) Katusha

85 Jarosław Marycz (POL) Team Saxo Bank 0:12:02

Klasyfikacja generalna po 5. etapie:
1 Simon Gerrans (AUS) GreenEDGE 18:49:24
2 Alejandro Valverde (SPA) Movistar
3 Tiago Machado (POR) RadioShack-Nissan 0:00:08
4 Michael Rogers (AUS) Sky Procycling 0:00:14
5 Rohan Dennis (AUS) UNI SA - Australia
6 Edvald Boasson Hagen (NOR) Sky Procycling 0:00:18
7 Jan Bakelants (BEL) RadioShack-Nissan 0:00:19
8 Javier Moreno (SPA) Movistar 0:00:23
9 Michael Matthews (AUS) Rabobank 0:00:29
10 Eduard Vorganov (RUS) Katusha 0:00:32
 …
103 Jarosław Marycz (POL) Team Saxo Bank 0:32:22 

Fot.: Sirotti

Obserwuj nas w Google News

Subskrybuj