Dla Hiszpana jest to wymarzony debiut w nowej ekipie. Freire po małych zawirowaniach ze swoim poprzednim zespołem, Rabobank, pod koniec sezonu postanowił podpisać kontrakt właśnie z Katiuszą, i wydaje się, że odzyskuje dawną formę. W bezpośrednim pojedynku z około 50-osobowej grupy, która utworzyła się na Mengler’s Hill, 20km przed metą, Hiszpan pokonał Geralda Ciolka (Omega Pharma-Quick Step) i Daniele Bennatiego (Radioshack Nissan Trek).
Dotychczasowy lider wyścigu, Andre Greiepl (Lotto-Belisol), nie wytrzymał tempa czołówki na podjeździe i został w zasadniczej grupie, tracąc ostatecznie ponad 7 minut do zwycięzcy. Wobec straty Niemca, prowadzenie odzyskał Martin Kohler (BMC Racing), który finiszował na 32. pozycji w pierwszej grupie.
Czwarty etap Tour Down Under był bardziej pagórkowaty niż poprzednie, co stwarzało dogodną okazję dla harcowników, by szukać szczęścia w ucieczce. Lecz mimo wielu ataków na samym początku wyścigu, peleton nie odpuszczał żadnej z ucieczek i pierwszy lotny finisz, usytuowany na 25. kilometrze wygrał lider wyścigu, Andre Greipel (Lotto-Belisol), przed Michaelem Matthewsem (Rabobank). W ten sposób Niemiec powiększył swoją przewagę nad rywalami z 8 do 11 sekund.
Tuż po minięciu lotnej premii peleton pozwolił trójce kolarzy na odjazd. Ruben Perez Moreno (Euskaltel Euskadi), Blel Kadri (Ag2R La Mondiale) i Jay McCarthy (UniSA Australia) szybko zyskali minutową przewagę i pierwszą premię górską, usytuowaną zaledwie 5 kilometrów dalej, rozegrali między sobą. Do mety mieli jednak jeszcze 90km, a ich przewaga nie była na tyle duża, by mogli myśleć o zwycięstwie. 20 kilometrów dalej różnica pomiędzy dwiema grupami wzrosła do prawie trzech minut, ale było to maksimum, na jakie peleton pozwolił uciekinierom. Potem zasadnicza grupa zaczęła stopniowo odrabiać straty, do minuty na 40km przed metą. Tempo w peletonie nadawali głównie kolarze GreenEdge i Lotto-Belisol.
Na około 5km przed drugą premią górską na trasie - Menglers Hill, z której do mety pozostało 20 kilometrów – peleton dogonił uciekinierów, lecz wtedy uformowała się kolejna, już 50-osobowa grupa. Peleton podzielił się na podjeździe, a tempa czołówki nie wytrzymał m.in. Greipel i został za plecami swoich najgroźniejszych rywali. W czołówce, z kolei, mocne tempo nadawali kolarze BMC Racing, chcąc zwiększyć stratę Niemca.
Czołowa grupa na zjeździe z Menglers Hill miała już ponad minutę przewagi, a różnica wciąż rosła i pewne było, że Greipel nie obroni prowadzenia, a zwycięzcą zostanie któryś ze sprinterów pierwszej grupy.
Najlepszy okazał się Freire, wyprzedzając w bezpośredniej walce Geralda Ciolka (Omega Pharma-Quick Step) i Daniele Bennatiego (Radioshack Nissan Trek). Czwarty był Edvald Boasson Hagen (Team Sky), a piąty Matthews, który awansował na drugie miejsce w klasyfikacji generalnej, razem z Freire. Na prowadzenie powrócił Kohler, który na mecie zameldował się na 32. pozycji. W klasyfikacji generalnej Szwajcar ma jednak tylko dwie sekundy przewagi nad rywalami.
Wyniki 4. etapu:Dotychczasowy lider wyścigu, Andre Greiepl (Lotto-Belisol), nie wytrzymał tempa czołówki na podjeździe i został w zasadniczej grupie, tracąc ostatecznie ponad 7 minut do zwycięzcy. Wobec straty Niemca, prowadzenie odzyskał Martin Kohler (BMC Racing), który finiszował na 32. pozycji w pierwszej grupie.
Czwarty etap Tour Down Under był bardziej pagórkowaty niż poprzednie, co stwarzało dogodną okazję dla harcowników, by szukać szczęścia w ucieczce. Lecz mimo wielu ataków na samym początku wyścigu, peleton nie odpuszczał żadnej z ucieczek i pierwszy lotny finisz, usytuowany na 25. kilometrze wygrał lider wyścigu, Andre Greipel (Lotto-Belisol), przed Michaelem Matthewsem (Rabobank). W ten sposób Niemiec powiększył swoją przewagę nad rywalami z 8 do 11 sekund.
Tuż po minięciu lotnej premii peleton pozwolił trójce kolarzy na odjazd. Ruben Perez Moreno (Euskaltel Euskadi), Blel Kadri (Ag2R La Mondiale) i Jay McCarthy (UniSA Australia) szybko zyskali minutową przewagę i pierwszą premię górską, usytuowaną zaledwie 5 kilometrów dalej, rozegrali między sobą. Do mety mieli jednak jeszcze 90km, a ich przewaga nie była na tyle duża, by mogli myśleć o zwycięstwie. 20 kilometrów dalej różnica pomiędzy dwiema grupami wzrosła do prawie trzech minut, ale było to maksimum, na jakie peleton pozwolił uciekinierom. Potem zasadnicza grupa zaczęła stopniowo odrabiać straty, do minuty na 40km przed metą. Tempo w peletonie nadawali głównie kolarze GreenEdge i Lotto-Belisol.
Na około 5km przed drugą premią górską na trasie - Menglers Hill, z której do mety pozostało 20 kilometrów – peleton dogonił uciekinierów, lecz wtedy uformowała się kolejna, już 50-osobowa grupa. Peleton podzielił się na podjeździe, a tempa czołówki nie wytrzymał m.in. Greipel i został za plecami swoich najgroźniejszych rywali. W czołówce, z kolei, mocne tempo nadawali kolarze BMC Racing, chcąc zwiększyć stratę Niemca.
Czołowa grupa na zjeździe z Menglers Hill miała już ponad minutę przewagi, a różnica wciąż rosła i pewne było, że Greipel nie obroni prowadzenia, a zwycięzcą zostanie któryś ze sprinterów pierwszej grupy.
Najlepszy okazał się Freire, wyprzedzając w bezpośredniej walce Geralda Ciolka (Omega Pharma-Quick Step) i Daniele Bennatiego (Radioshack Nissan Trek). Czwarty był Edvald Boasson Hagen (Team Sky), a piąty Matthews, który awansował na drugie miejsce w klasyfikacji generalnej, razem z Freire. Na prowadzenie powrócił Kohler, który na mecie zameldował się na 32. pozycji. W klasyfikacji generalnej Szwajcar ma jednak tylko dwie sekundy przewagi nad rywalami.
1 Oscar Freire (SPA) Katusha 3:08:34
2 Gerald Ciolek (GER) Omega Pharma-QuickStep
3 Daniele Bennati (ITA) RadioShack-Nissan
4 Edvald Boasson Hagen (NOR) Sky Procycling
5 Michael Matthews (AUS) Rabobank
6 Jose Joaquin Rojas (SPA) Movistar
7 Luke Roberts (AUS) Team Saxo Bank
8 Kristijan Koren (SVK) Liquigas - Cannondale
9 Sergey Lagutin (UZB) Vacansoleil -DCM
10 Heinrich Haussler (AUS) Garmin-Barracuda
Klasyfikacja generalna po 4. etapie:
1 Martin Kohler (SWI) BMC 15:03:34
2 Michael Matthews (AUS) Rabobank 0:00:02
3 Oscar Freire (SPA) Katusha
4 Gerald Ciolek (GER) Omega Pharma-QuickStep 0:00:06
5 Simon Gerrans (AUS) GreenEDGE 0:00:08
6 Daniele Bennati (ITA) RadioShack-Nissan
7 Edvald Boasson Hagen (NOR) Sky Procycling
8 Jan Bakelants (BEL) RadioShack-Nissan
9 Eduard Vorganov (RUS) Katusha
10 Rohan Dennis (AUS) UNI SA - Australia 0:00:09
Fot.: Sirotti