Znakomicie zakończyli polscy torowcy zmagania w trzeciej tegorocznego edycji Pucharu Świata. W ostatnim dniu rywalizacji w Pekinie Małgorzata Wojtyra zajęła trzecie miejsce w omnium.
Ostatniego dnia torowego Pucharu Świata w Pekinie rozegrano finały ledwie czterech konkurencji Madison i sprint mężczyzn oraz pozostałe trzy konkurencje omnium i keirin kobiet.
Dzień rozpoczął się od dwóch wyścigów kwalifikacyjnych Madisonu, które wygrali kolarze Cespa Euskadi i Koreańczycy. W finale jednak obie te ekipy nie zajęły nawet miejsca na podium. Zwyciężyli Czesi, którzy zdołali nadrobić aż dwa okrążenia nad peletonem, przed Belgami, którzy uzyskali jedno okrążenie przewagi. Trzecie miejsce, mimo iż wywalczyli najwięcej, bo aż 24 punkty na siedmiu z ośmiu lotnych finiszach, zajęli Hiszpanie, którzy finiszowali także najszybciej na mecie.
Sensacyjnym zwycięstwem 21-letniego Charlie Conorda (Francja) zakończył się sprint mężczyzn. Były Mistrz Świata i Europy juniorów w kwalifikacjach zajął dopiero szóste miejsce, jednak w kolejnych rundach był niepokonany, pokonując wszystkich rywali, w tym w 1/8 finału Damiana Zielińskiego, który w kwalifikacjach zajął 16. miejsce. W półfinale Conord pokonał Juana Perlatę , a w finale dwukrotnie był lepszy od Lei Zhanga (Chiny). W biegu o trzecie miejsce Denis Dimitriew (Moscow Track Team) dwukrotnie pokonał Perlatę. Damian Zieliński został ostatecznie sklasyfikowany na 16. miejscu, natomiast drugi z polaków, Adrian Tekliński był ostatecznie 44. po takim właśnie miejscu zajętym w klasyfikacjach.
Panie natomiast dokończyły rywalizację w omnium. Po pierwszym dniu Małgorzata Wojtyra zajmowała siódme miejsce, z szansami na poprawę w drugim dniu. Polka spisała się znakomicie, jeżdżąc regularnie, dzięki czemu awansowała na trzecie miejsce. W wyścigu indywidualnym na dochodzenie Wojtyra zajęła siódmą lokatę, jednak w kolejnych dwóch scratchu i wyścigu na 500 metrów zajęła odpowiednio 1. i 3. miejsce, dzięki czemu awansowała o trzy pozycje. Pierwsze miejsce zajęła doświadczona Jewgienia Romantuja (Rusvelo) przed Li Huang (Giant Pro Cycling).
Ostatnim finałem, jaki rozegrano podczas PŚ w Pekinie, był keirin kobiet. Zwyciężyła, bez niespodzianki, jedna z czołowych sprinterek, Shuang Guo (Chiny) przed Simoną Krupeckaite (Litwa) i Danielą Larreal (Wenezuela). Guo nie miała większych problemów z pokonaniem rywalek w pierwszej i drugiej rundzie, awansując do finału jako faworytka. W walce o złoty medal pokonała właśnie Krupeckaite i Larreal.
Dzień rozpoczął się od dwóch wyścigów kwalifikacyjnych Madisonu, które wygrali kolarze Cespa Euskadi i Koreańczycy. W finale jednak obie te ekipy nie zajęły nawet miejsca na podium. Zwyciężyli Czesi, którzy zdołali nadrobić aż dwa okrążenia nad peletonem, przed Belgami, którzy uzyskali jedno okrążenie przewagi. Trzecie miejsce, mimo iż wywalczyli najwięcej, bo aż 24 punkty na siedmiu z ośmiu lotnych finiszach, zajęli Hiszpanie, którzy finiszowali także najszybciej na mecie.
Sensacyjnym zwycięstwem 21-letniego Charlie Conorda (Francja) zakończył się sprint mężczyzn. Były Mistrz Świata i Europy juniorów w kwalifikacjach zajął dopiero szóste miejsce, jednak w kolejnych rundach był niepokonany, pokonując wszystkich rywali, w tym w 1/8 finału Damiana Zielińskiego, który w kwalifikacjach zajął 16. miejsce. W półfinale Conord pokonał Juana Perlatę , a w finale dwukrotnie był lepszy od Lei Zhanga (Chiny). W biegu o trzecie miejsce Denis Dimitriew (Moscow Track Team) dwukrotnie pokonał Perlatę. Damian Zieliński został ostatecznie sklasyfikowany na 16. miejscu, natomiast drugi z polaków, Adrian Tekliński był ostatecznie 44. po takim właśnie miejscu zajętym w klasyfikacjach.
Panie natomiast dokończyły rywalizację w omnium. Po pierwszym dniu Małgorzata Wojtyra zajmowała siódme miejsce, z szansami na poprawę w drugim dniu. Polka spisała się znakomicie, jeżdżąc regularnie, dzięki czemu awansowała na trzecie miejsce. W wyścigu indywidualnym na dochodzenie Wojtyra zajęła siódmą lokatę, jednak w kolejnych dwóch scratchu i wyścigu na 500 metrów zajęła odpowiednio 1. i 3. miejsce, dzięki czemu awansowała o trzy pozycje. Pierwsze miejsce zajęła doświadczona Jewgienia Romantuja (Rusvelo) przed Li Huang (Giant Pro Cycling).
Ostatnim finałem, jaki rozegrano podczas PŚ w Pekinie, był keirin kobiet. Zwyciężyła, bez niespodzianki, jedna z czołowych sprinterek, Shuang Guo (Chiny) przed Simoną Krupeckaite (Litwa) i Danielą Larreal (Wenezuela). Guo nie miała większych problemów z pokonaniem rywalek w pierwszej i drugiej rundzie, awansując do finału jako faworytka. W walce o złoty medal pokonała właśnie Krupeckaite i Larreal.