Wygrywając w Leuven Nys dokonał niespotykanej, zwyciężając we wszystkich pięciu tegorocznych edycjach Fidea Classics. Wcześniej kolarz Landbouwkrediet triumfował w Neerpelt, Niel, Antwerpii i w Namur, w wyścigu zaliczanym do serii Pucharu Świata. Dziś w Leuven Nys wyprzedził Roba Peetersa (Telenet-Fidea) i Francisa Mourey (FdJ). W wyścigu nie startowali natomiast Niels Albert (BKCP Powerplus), Tom Meeusen (Telenet Fidea), Klaas Vantornout i Kevin Pauwels (Sunweb Revor), którzy zmagali się z chorobą, oraz Zdenek Stybar (Quick Step).
Pod ich nieobecność Nys nie miał większych problemów z pokonaniem rywali, odnosząc bardzo przekonywujące zwycięstwo. Drugi na mecie Peeters stracił do niego prawie minutę.
Wyścig rozpoczął się od prowadzenia Radomira Simunka (BKCP Powerplus) i Roba Peetersa (Telenet-Fidea), którzy narzucili mocne tempo w peletonie i rozciągnęli stawkę. Tuż za nimi jechał czujnie Sven Nys, a dalej Philipp Walsleben (BKCP Powerplus) i Sven Vanthourenhout (Landbouwkrediet).
Pierwsze okrążenie Nys, Simunek i Peeters, którzy zdołali oderwać się od rywali, kończyli z kilkusekundową przewagą nad rywalami, ale kolarz Landbouwkrediet wyraźnie czekał na swojego kolegę z zespołu, Svena Vanthourenhouta. Ten jednak miał problemy z dołączeniem do czołówki, a widząc to, Peeters podkręcił tempo.
Nys nie pozwolił mu na samotną ucieczkę i usiadł na koło rywala. Przez kolejne trzy okrążenia ta dwójka jechała razem, utrzymując przewagę nad grupą pościgową, choć Francis Mourey (FdJ) próbował złapać kontakt z czołówką i zniwelował straty do pięciu sekund. Na szóstej rundzie Nys zaatakował i odtego momentu wyścig toczył się pod jego dyktando.
Kolejne, przedostatnie okrążenie rozpoczynał jeszcze z przewagą zaledwie 4 sekund, ale przez kolejne kilometry powiększył swoją przewagę, która urosła do 33 sekund przed ostatnim okrążeniem i do 55 sekund na mecie. Niezagrożony Nys mógł cieszyć się z piątego zwycięstwa w tegorocznej serii Fidea Classics. Drugie miejsce zajął Peeters, a trzeci, ze stratą 1.16 był Mourey. Mariusz Gil (Baboco Revor) nie ukończył wyścigu.
W Leuven startował także Jaroslav Kulhavy (Specialized), Mistrz Świata XC, zajmując 25. miejsce ze stratą 5.52 do zwycięzcy.
Wyniki:Pod ich nieobecność Nys nie miał większych problemów z pokonaniem rywali, odnosząc bardzo przekonywujące zwycięstwo. Drugi na mecie Peeters stracił do niego prawie minutę.
Wyścig rozpoczął się od prowadzenia Radomira Simunka (BKCP Powerplus) i Roba Peetersa (Telenet-Fidea), którzy narzucili mocne tempo w peletonie i rozciągnęli stawkę. Tuż za nimi jechał czujnie Sven Nys, a dalej Philipp Walsleben (BKCP Powerplus) i Sven Vanthourenhout (Landbouwkrediet).
Pierwsze okrążenie Nys, Simunek i Peeters, którzy zdołali oderwać się od rywali, kończyli z kilkusekundową przewagą nad rywalami, ale kolarz Landbouwkrediet wyraźnie czekał na swojego kolegę z zespołu, Svena Vanthourenhouta. Ten jednak miał problemy z dołączeniem do czołówki, a widząc to, Peeters podkręcił tempo.
Nys nie pozwolił mu na samotną ucieczkę i usiadł na koło rywala. Przez kolejne trzy okrążenia ta dwójka jechała razem, utrzymując przewagę nad grupą pościgową, choć Francis Mourey (FdJ) próbował złapać kontakt z czołówką i zniwelował straty do pięciu sekund. Na szóstej rundzie Nys zaatakował i odtego momentu wyścig toczył się pod jego dyktando.
Kolejne, przedostatnie okrążenie rozpoczynał jeszcze z przewagą zaledwie 4 sekund, ale przez kolejne kilometry powiększył swoją przewagę, która urosła do 33 sekund przed ostatnim okrążeniem i do 55 sekund na mecie. Niezagrożony Nys mógł cieszyć się z piątego zwycięstwa w tegorocznej serii Fidea Classics. Drugie miejsce zajął Peeters, a trzeci, ze stratą 1.16 był Mourey. Mariusz Gil (Baboco Revor) nie ukończył wyścigu.
W Leuven startował także Jaroslav Kulhavy (Specialized), Mistrz Świata XC, zajmując 25. miejsce ze stratą 5.52 do zwycięzcy.
1 Sven Nys (BEL) Landbouwkrediet 1:00:10
2 Rob Peeters (BEL) Telenet-Fidea 0:00:55
3 Francis Mourey (FRA) FDJ 0:01:16
4 Radomir Simunek (CZE) BKCP-Powerplus 0:01:26
5 Sven Vanthourenhout (BEL) Landbouwkrediet 0:01:31
6 Philipp Walsleben (GER) BKCP-Powerplus 0:02:05
7 Jonathan Page (USA) Planet Bike-Blue Bicycles 0:02:14
8 Joeri Adams (BEL) Telenet-Fidea 0:02:26
9 Egoitz Murgoitio Rekalde (SPA) Grupo Hirumet Taldea 0:02:30
10 Kenneth Van Compernolle (BEL) Style & Concept Cycling Team 0:02:36
Fot.: www.ispaphoto.be, 2010
