Decydujące dla losów wyścigu ataki miały miejsce tuż po samym starcie 110-kilometrowego etapu. Do pierwszych uciekinierów - Christopha Sokolla, Kevina Hulsmansa (Darrell Lee-Donckers Koffie Cycling), Justina Morrisa i Brada Daviesa po jednym z technicznych podjazdów dojechali Jeroen Boelen (Milka Trek MTB Racing Team) i Urs Huber (Stockli Pro Team), a potem także Mike Mulkens (Kipeo MTB Team) i Wolfgang Krenn (Austria).
Wkrótce, po kilku kolejnych podjazdach i technicznych zjazdach, dwaj najlepsi kolarze tegorocznego wyścigu zostali na czele sami, jednak kilkanaście sekund za nimi jechali Mulkens i Krenn. Taka sytuacja utrzymywała się przez kolejnych 15 kilometrów , zanim na strefie bufetowej goniąca dwójka straciła trochę czasu, a potem tracili już coraz więcej.
Ostatnie kilometry wyścigu były raczej płaskie, co utrudniało ataki, dlatego też Boelen i Huber dojechali do mety razem, a szybszy był bardziej doświadczony na szosie Boelen. Ponad 7 minut za tą dwójką finiszował Mulkens.
Wyniki 5. etapu:
1 Jeroen Boelen (NED) Milka-Trek 3:14:47
2 Urs Huber (SWI) Stockli Pro Team 0:00:01
3 Mike Mulkens (BEL) Kipeo MTB Team 0:07:21
4 Wolfgang Krenn (AUT)
5 Ashley Hayat (AUS) The Fitzroy Revolution 0:17:05
6 Brad Davies (AUS)
7 Arnott Graeme (AUS) Subaru/MarathonMTB.com 0:17:06
8 Kevin Hulsmans (BEL) Darrell Lee-Donckers Koffie Cycling 1 0:17:18
9 Geeni Yong Choi (KOR) Team Korea 0:17:34
10 Mark Griffin (AUS) Ashfield Cycles & Rockytrail 0:17:35
Fot.: Crocodile Trophy 2011 - R.Stanger
