Vuelta po 4. etapie

Wypowiedzi i komentarze po 4. etapie Vuelta a Espana

Drukuj

Mocna jazda w górach i zdecydowany atak na końcowych metrach podjazdu do Sierra Nevada dał Danielowi Moreno (Katiusza) zwycięstwo na czwartym etapie Vuelta a Espana. 

Mocna jazda w górach i zdecydowany atak na końcowych metrach podjazdu do Sierra Nevada dał Danielowi Moreno (Katiusza) zwycięstwo na czwartym etapie Vuelta a Espana. Moreno, drugi kolarz Tour de Pologne z 2009 roku, odniósł pierwsze w karierze zwycięstwo we Vuelta a Espana. Zawodnik Katiuszy okazał się najsilniejszy na podjeździe do Sierra Nevada, atakując z peletonu, przeganiając uciekinierów, a na finiszu pokonując Chrisa Ankera Sorensena.

Rozmawiałem z Purito [Joaquin Rodriguez] i powiedział, że czuje się dobrze, i że mogę atakować” – relacjonował Moreno, którego zadaniem jest praca na lidera Katiuszy, właśnie Rodrigueza, „dlatego ruszyłem, choć bałem się, że wiatr będzie mi przeszkadzał. Udało się jednak i cieszę się, bo to największe zwycięstwo w mojej karierze” – dodał, „gdy Purito znów pozwoli mi pojechać, to odjadę, ale moim głównym zadaniem jest pomagać mu”.

Coraz dalej od podium wydaje się być Igor Anton (Euskaltel Euskadi). Bask, który w ubiegłym roku jechał w koszulce lidera, stracił cenne sekundy do rywali na finałowym podjeździe. Do lidera wyścigu, Sylvaina Chavanela (Quick Step), traci 2.44, a do ubiegłorocznego zwycięzcy, Vincenzo Nibalego 1.51. Na 4. etapie Anton przyjechał 1.27 po grupie faworytów, w której byli najgroźniejsi rywale kolarza Euskaltel Euskadi. „Nie czuję się taki mocny, jak w ubiegłym roku. Już wczoraj nie czułem się najlepiej, ale udało mi się utrzymać z najlepszymi. Dziś jednak już nie miałem tyle sił, by walczyć z czołówką i moja strata jest duża, jeśli chodzi o klasyfikację generalną” – powiedział Anton, „moi koledzy zrobili jednak wszystko, żeby mi pomóc” – dodał.

Z wyścigu, jeszcze przed podjazdem na Sierra Nevada wycofał się Mark Cavendish (HTC-Highroad). „Mark nie miał kompletnie sił” – powiedział dyrektor sportowy HTC-Highroad, Jens Zemke, „temperatura go wykończyła, był wyczerpany” – dodał. Na Vuelcie Cavendish miał przygotowywać się do Vuelty, jednak nie wiadomo, czy w takim wypadku wystartuje w innym wyścigu. Przepisy UCI mówią, że jeśli zawodnik wycofa się z wyścigu, to do jego zakończenia nie może startować w innych wyścigach. Chyba, że organizatorzy Vuelty zgodzą się na start Cavendisha w innych wyścigach.

Prowadzenie w klasyfikacji generalnej objął Sylvain Chavanel (Quick Step), który prowadzenie zawdzięcza przede wszystkim ucieczce na 3. etapie wyścigu. Wtedy to Francuz zdobył przewagę nad rywalami, która kolejnego dnia pozwoliła mu założyć czerwoną koszulkę lidera. „Na ostatnich dwóch kilometrach było mi bardzo ciężko” – powiedział Chavanel, który już w 2008 roku przez jeden dzień prowadził we Vuelcie, „ta czerwona koszulka to swego rodzaju rekompensata za drugie miejsce na wczorajszym etapie” – dodał Francuz, który ma 43 sekundy przewagi nad Moreno.

Fot.: Sirotti