Uciekinier Pablo Lastras (Movistar) wygrał trzeci etap Vuelta a Espana z metą w Totana i objął prowadzenie w wyścigu. Lastras, jeden z piątki uciekinierów, decydujący atak przypuścił tuż przed szczytem Alto de La Santa, gdy do mety pozostało niewiele ponad 13 kilometrów. Do mety zdołał utrzymać niewielką przewagą nad goniącą go trójką rywali i finiszował zaledwie 15 sekund przed Sylvainem Chavanelem (Quick Step) i Markelem Irizarem (Radioshack).
Peleton, z liderem wyścigu Daniele Bennatim (Leopard Trek) przyjechał na metę ponad trzy minuty za zwycięzcą, dzięki czemu Lastras mógł założyć czerwoną koszulkę lidera. Hiszpan został też nowym liderem klasyfikacji górskiej.
Trzeci etap Vuelta a Espana był dobrą rozgrzewką przed górami. Z kilkoma niewielkimi wzniesieniami był znakomitą okazją dla harcowników. Spodziewać się należało ataków, ale ostatnie, płaskie kilometry wyścigu mogły oznaczać, że ostateczni do walki o zwycięstwo etapowe przystąpią sprinterzy.
Etap od samego startu był bardzo szybki, lecz mimo to na pierwszym kilometrze odjechała grupka czternastu kolarzy. Akcja została szybko skasowana, ale zapoczątkowała kolejne ataki, także nieskuteczne.
Dopiero po 6 kilometrach odjechała trójka zawodników, do których niedługo potem dołączyli kolejni dwaj. Sylvain Chavanel (Quick Step), Rusłan Pidgorny (Vacansoleil DCM), Nicolas Edet (Cofidis), Pablo Lastras (Movistar) i Markel Irizar (Radioshack) stanowili ucieczkę dnia, która po przejechaniu 10 kilometrów na czele wyścigu miała już ponad dwie minuty przewagi nad peletonem, prowadzonym przez ekipy Leopard Trek, Liquigas-Cannondale i Rabobank.
Praca czołowych zespołów w peletonie nie przyniosła większych efektów. Uciekinierzy wciąż powiększali przewagę, która maksymalnie wynosiła 7.53 na 68 kilometrze etapu. Do mety pozostało wtedy niespełna 100 kilometrów. Dopiero wtedy strata peletonu zaczęła powoli spadać.
Po kolejnych kilkudziesięciu kilometrach, niedługo przed podjazdem pod Alto de Berro z czołówki odpadł Edet, który wcześniej został użądlony przez owada i musiał skorzystać z pomocy lekarza wyścigu. Sam podjazd podzielił nieco stawkę – tempa peletonu nie wytrzymał m.in. Mark Cavendish (HTC-Highroad) czy Marcel Kittel (Skil Shimano).
Po 140 km etapu, na krótko przed rozpoczęciem ostatniego na trasie podjazdu – Alto de la Santa – przewaga uciekającej czwórki wynosiła prawie cztery minuty i mogli oni coraz śmielej myśleć o walce o zwycięstwo etapowe. Po raz kolejny podjazd sprawił kłopoty sprinterom – kontakt z peletonem tracili m.in. Daniele Bennati (Leopard Trek) czy zwycięzca wczorajszego etapu, Chris Sutton (Team Sky).
Decydującą, jak się potem okazało, akcję na Alto de la Santa przeprowadził Lastras. Kolarz Movistar zaatakował na około 500 metrów przed szczytem wzniesienia i zyskał kilkunastosekundową przewagę nad pozostałą trójką.
Ze szczytu wzniesienia do mety pozostało 12,5 kilometra. Przewaga uciekającego Hiszpana wynosiła w pewnym momencie nawet 25 sekund, ale w miarę zbliżania się do mety malała. Ostatni kilometr Lastras rozpoczynał ledwie 10 sekund przed pościgiem, ale udało mu się utrzymać mocne tempo.
Linię mety minął niezagrożony, odnosząc zwycięstwo po zdecydowanym ataku i walce do ostatnich metrów wyścigu. Dzięki temu na mecie Hiszpan mógł też cieszyć się z koszulki lidera. 15 sekund za nim finiszował Chavanel, a trzeci był Irizar.
Zasadniczą grupę liczącą około 40 kolarzy, która zanotowała stratę 1.43, na metę przyprowadził Nicolas Roche (Ag2R La Mondiale).
Straty na dzisiejszym etapie ponieśli m.in. Denis Mienszow (Geox TMC) i Steven Kruiswijk (Rabobank),którzy przed wyścigiem zaliczani byli do faworytów.
Fot.: Sirotti
Wyniki 3. etapu:
1 Pablo Lastras Garcia (SPA) Movistar Team 3:58:00
2 Sylvain Chavanel (FRA) Quickstep Cycling Team 0:00:15
3 Markel Irizar Aranburu (SPA) Team RadioShack
4 Ruslan Podgornyy (UKR) Vacansoleil-DCM Pro Cycling Team
5 Nicolas Roche (IRL) AG2R La Mondiale 0:01:43
6 Matti Breschel (DEN) Rabobank Cycling Team
7 Valerio Agnoli (ITA) Liquigas-Cannondale
8 Francesco Gavazzi (ITA) Lampre - ISD
9 Enrico Gasparotto (ITA) Pro Team Astana
10 Jan Bakelants (BEL) Omega Pharma-Lotto
…
69 Przemysław Niemiec (POL) Lampre - ISD 0:03:06
…
115 Rafał Majka (POL) Saxo Bank Sungard 0:07:28
…
121 Michał Gołaś (POL) Vacansoleil-DCM Pro Cycling Team
…
148 Jarosław Marycz (POL) Saxo Bank Sungard 0:10:25
Klasyfikacja generalna po 3. etapie:
1 Pablo Lastras Garcia (SPA) Movistar Team 8:25:59
2 Sylvain Chavanel (FRA) Quickstep Cycling Team 0:00:20
3 Markel Irizar Aranburu (SPA) Team RadioShack 0:01:08
4 Ruslan Podgornyy (UKR) Vacansoleil-DCM Pro Cycling Team 0:01:24
5 Jakob Fuglsang (DEN) Leopard Trek 0:01:55
6 Maxime Monfort (BEL) Leopard Trek
7 Vincenzo Nibali (ITA) Liquigas-Cannondale 0:01:59
8 Valerio Agnoli (ITA) Liquigas-Cannondale
9 Eros Capecchi (ITA) Liquigas-Cannondale
10 Kanstantsin Siutsou (BLR) HTC-Highroad 0:02:04
…
83 Przemysław Niemiec (POL) Lampre - ISD 0:04:16
…
111 Michał Gołaś (POL) Vacansoleil-DCM Pro Cycling Team 0:08:19
…
115 Rafał Majka (POL) Saxo Bank Sungard 0:08:34
…
156 Jarosław Marycz (POL) Saxo Bank Sungard 0:13:53
Pełne wyniki znajdziecie tutaj
Udana ucieczka Lastrasa
66. Vuelta a Espana (20.08-11.09.2011, HIS, Hiszpania), 3. etap: Petrer - Totana
Uciekinier Pablo Lastras (Movistar) wygrał trzeci etap Vuelta a Espana z metą w Totana i objął prowadzenie w wyścigu.