Borut Bozic (Vacansoleil DCM) wygrał finisz na ulicach Tagerschen, kończący zmagania na 5. etapie Tour de Suisse. Słoweniec w wyrównanym pojedynku wyprzedził Oscara Freire (Rabobank).Trzecie miejsce zajął Peter Sagan (Liquigas-Cannondale), dla którego jest to już trzecie z rzędu podium etapowe. Dwa dni temu Słowak wyprzedził Damiano Cunego (Lampre ISD), a wczoraj przegrał jedynie z Thorem Hushovdem (Garmin-Cervelo), a dziś potwierdził, że jest najbardziej wszechstronnym kolarzem w peletonie Tour de Suisse.
Mimo mocno pofałdowanego profilu, 5. etap Tour de Suisse zdawał się być dobrą okazją dla sprinterów, choć ostatnie metry wyścigu prowadziły nieco pod górę i faworyzowały kolarzy mocnych, typu Oscar Freire (Rabobank), Thor Hushovd (Garmin-Cervelo) czy Peter Sagan (Liquigas-Cannondale), niż szybkich, jak Mark Cavendish (HTC-Highroad) czy Robbie McEwen (Radioshack).
Podobnie jak na wcześniejszych etapach, dziś także grupka kolarzy szukała szczęścia w ucieczce, ale także i tym razem peleton okazał się bezlitosny.
Daniel Sesma (Euskatel Euskadi), Alessandro Bazzana (Team Type 1), Jan Barta (NetApp) i Manuele Boaro (Saxo Bank Sungard) stanowili skład ucieczki, która uformowała się kilka kilometrów po starcie etapu. Zdobyli ponad dziesięciominutową przewagę po 30 kilometrach jazdy, ale to było najwięcej, na co pozwolił im peleton, dowodzony przez ekipy Team Sky, Omega Pharma – Lotto, Lampre i Liquigas-Cannondale.
Rozpoczynając ostatnie 40 kilometrów etapu peleton wjeżdżał na rundę wokół Tagerschen i sprinterzy mogli przekonać się, jak wyglądać będzie dzisiejszy finisz. Przewaga uciekinierów była wtedy na tyle mała, że mogli mieć pewność, że to właśnie oni walczyć będą o zwycięstwo etapowe.
Czwórka śmiałków została doścignięta na ostatnich 20 kilometrach, a kolarzem, który najdłużej opierał się peletonowi był Barta. Po jego doścignięciu ekipy sprinterów wyszły na czoło.
Kolarze HTC-Highroad przejęli dowodzenia na 5km przed metą i skutecznie rozprowadzali swojego lidera, Marka Cavendisha. Kolarze Team Sky przesunęli się do przodu na 3km przed metą, podobnie jak ekipa Garmin-Cervelo i Euskaltel Euskadi, co sprawiło, że żadna z ekip nie mogła się dobrze zorganizować przed finiszem.
Niezdecydowanie rywali na 1km przed metą wykorzystał Tom Boonen (Quick Step), który spróbował długiego finiszu, ale Belg po kilkuset metrach został doścignięty. Na 500 metrów przed metą zaatakował Marco Marcato (Vacansoleil DCM). Czołówka peletonu mocno się wtedy rozciągnęła.
Włoch na 300 metrów przed metą miał jeszcze kilkanaście metrów przewagi, ale na 50 metrów przed metą został wyprzedzony przez finiszujących sprinterów, z których najszybszy był jego kolega z drużyny, Borut Bozic. Słowa w wyrównanym pojedynku na kresce wyprzedził Oscara Freire (Rabobank) i Petera Sagana (Liquigas-Cannondale).
Lider wyścigu, Damiano Cunego (Lampre ISD) i czołówka klasyfikacji generalnej, przyjechali na metę w czołowej grupie, z tym samym czasem. Cunego wciąż wyprzedza Mauricio Solera (Movistar) o 54 sekundy, a trzeci, Bauke Mollema (Rabobank), traci 1.16.
Wyniki 5. etapu:
1 Borut Bozic (SLO) Vacansoleil-DCM Pro Cycling Team 4:44:48
2 Oscar Freire Gomez (SPA) Rabobank Cycling Team
3 Peter Sagan (SVK) Liquigas-Cannondale
4 Tejay Van Garderen (USA) HTC-Highroad
5 Jose Joaquin Rojas Gil (SPA) Movistar Team
6 Marco Marcato (ITA) Vacansoleil-DCM Pro Cycling Team
7 Anthony Ravard (FRA) AG2R La Mondiale
8 Linus Gerdemann (GER) Leopard Trek
9 Greg Van Avermaet (BEL) BMC Racing Team
10 Ben Swift (GBR) Sky Procycling
…
86 Jarosław Marycz (POL) Saxo Bank Sungard 0:00:43
…
124 Bartosz Huzarski (POL) Team Netapp 0:01:02
…
140 Maciej Bodnar (POL) Liquigas-Cannondale 0:02:02
Klasyfikacja generalna po 5. etapie:
1 Damiano Cunego (Ita) Lampre - ISD 17:14:11
2 Juan Mauricio Soler (COL) Movistar Team 0:00:54
3 Bauke Mollema (NED) Rabobank Cycling Team 0:01:16
4 Laurens Ten Dam (NED) Rabobank Cycling Team 0:01:19
5 Tejay Van Garderen (USA) HTC-Highroad 0:01:21
6 Frank Schleck (LUX) Leopard Trek 0:01:25
7 Jakob Fuglsang (DEN) Leopard Trek 0:01:32
8 Danilo Di Luca (ITA) Katusha Team 0:01:53
9 Steven Kruijswijk (NED) Rabobank Cycling Team 0:02:00
10 Levi Leipheimer (USA) Team RadioShack 0:02:10
…
60 Bartosz Huzarski (POL) Team Netapp 0:25:24
…
110 Maciej Bodnar (POL) Liquigas-Cannondale 0:38:14
...
124 Jarosław Marycz (POL) Saxo Bank Sungard 0:42:12
Fot.: Sirotti
Bozic wygrywa sprinterski finisz
Tour de Suisse (11-19.06.2011, UPT, Szwajcaria)
Borut Bozic (Vacansoleil DCM) wygrał finisz na ulicach Tagerschen, kończący zmagania na 5. etapie Tour de Suisse. Słoweniec w wyrównanym pojedynku wyprzedził Oscara Freire (Rabobank).