Zasłużone zwycięstwo Rodrigueza

Dauphine Libere (05-12.06.2011, UPT, Francja)

Drukuj

Joaquin Rodriguez (Katiusza) wygrał 6. etap Dauphine Libere, atakując z niewielkiej grupki na ostatnich kilometrach Collet dAllevard. 

Joaquin Rodriguez (Katiusza) wygrał 6. etap Dauphine Libere, atakując z niewielkiej grupki na ostatnich kilometrach Collet d’Allevard. Rodriguez na mecie o pół minuty wyprzedził Roberta Gesinka (Rabobank), który finiszował pierwszy z grupy pościgowej, jaka utworzyła się po ataku Rodrigueza. Lider wyścigu, Bradley Wiggins (Team Sky) przyjechał na metę na szóstej pozycji i mimo kilkusekundowych strat do rywali, obronił prowadzenie w klasyfikacji generalnej.

Szósty etap Dauphine Libere był pierwszym prawdziwie górskim, na którym kolarze pokonywali sześć podjazdów, w tym podjazd poza kategorią - Collet d’Allevard – prowadzący na metę.

Już zaraz po starcie peleton pokonywał Cote de Châtillon-sur-Cluses ale jeszcze wtedy nie było ataków, a czołowi kolarze z klasyfikacji górskiej walczyli o punkty na premii. Dopiero na zjeździe na atak zdecydował się Maarten Tjallingii (Rabobank) i choć udało mu się zdobyć prawie pół minuty przewagi, to jednak po kilku kilometrach ucieczki został doścignięty.

Na kolejnych kilometrach kilka grupek kolarzy odjeżdżało od peletonu w nadziei na skuteczną ucieczkę, ale do 50 kilometra, kiedy rozpoczynał się podjazd pod Col des Aravis, wszystkie ataki były ostatecznie kasowane przez zasadniczą grupę, prowadzoną przez ekipę Team Sky.

Na podjeździe Col des Aravis (2. kat., na 58km) odjechała grupka 15 kolarzy, w której byli Maciej Paterski (Liquigas) i Przemysław Niemec (Lampre-ISD). Aktywnie jechał Niemiec, który wygrał premię górską na szczycie Col des Aravis, a gdy peleton w końcu doścignął ucieczkę, tempo nadawane przez kolarza Lampre ISD rozerwało grupę.

Dopiero po 80 kilometrach etapu na czele zawiązała się grupka, która na czele utrzymała się do aż do ostatniego podjazdu. Mauro Finetto (Liquigas-Cannondale), Egoi Martinez (Euskaltel Euskadi), Cyril Gautier (Europcar), Andrey Amador (Movistar), Kevin Seeldrayers (Quick Step), Juan Manuel Garate (Rabobank), Yuriy Trofimov (Katiusza) i Sandy Casar (FdJ) dostali zielone światło od peletonu i na szczycie col de Tamie (na 104,5km) mieli już 3.45 przewagi, ale peleton nie pozwolił im na więcej.

Wspinając się na Grand Cucheron (1. kat., na 153km) peleton tracił już tylko 1.55 i choć przez kilkanaście kolejnych kilometrów przewaga utrzymywała się, to w miarę zbliżania się do Le Collet d’Allevard topniała i na 15km przed metą wynosiła już tylko 1.10.

Tuż przed podjazdem peleton mocno się rozciągnął, a na czele jechali kolarze Astany, Rabobank, Saxo Bank Sungard i BMC Racing. Uciekinierzy zostali doścignięci kilometr po rozpoczęciu podjazdu, gdy do szczytu pozostało jeszcze 10 kilometrów.

Na czoło zasadniczej grupy wyszli kolarze Team Sky, z Bradleyem Wigginsem, liderem wyścigu. Ich praca rozerwała peleton, a kłopoty miał ubiegłoroczny zwycięzca Jani Brajkovic (Radioshack), który już wtedy tracił kilkanaście sekund do grupy faworytów.

Oprócz lidera, w czołowej grupie jechali m.in. Alexandre Vinokourov (Astana), Cadel Evans (BMC Racing), Joaquin Rodriguez (Katiusza), Jean-Christophe Pearud (Ag2R La Mondiale), Thomas Voeckler (Europcar), Samuel Sanchez (Euskaltel-Euskadi), Ivan basso (Liquigas –Cannondale).

Przez kilka kilometrów grupę faworytów prowadził Edvald Boasson Hagen (Team Sky), a gdy tylko Norweg zszedł z prowadzenia, zaatakował Robert Gesink (Rabobank). Pierwszy atak Holendra nie przyniósł efektu i dopiero druga próba pozwoliła kolarzowi Rabobanku odjechać rywalom.

Dopiero po kilkuset metrach w pościg ruszył Rodriguez, zabierając ze sobą Jurgena Van Den Broecka (Omega Pharma – Lotto), a wkrótce i resztę kolarzy. Kolejnym atakującym by Vinokourov, który odjechał na bardziej stromych fragmentach podjazdu. Za Kazachem ruszył Rodriguez i po krótkiej wspólnej ucieczce, na 5km przed szczytem Hiszpan zdecydował się na samotny atak.

Początkowo kolarz Katiuszy miał 10 sekund przewagi nad kilkuosobową grupką lidera, ale już 2 km dalej powiększył ją do 40. Za jego plecami jechali Christophe Kern (Europcar), Van Den Broeck i Vinokourov, a kilkanaście metrów dalej Wiggins, Gesink i Evans, który jednak miał coraz większe kłopoty, by utrzymać tempo rywali.

Do mety sytuacja nie zmieniła się znacząco – Rodriguez utrzymał swoją przewagę, natomiast w samej końcówce po drugie miejsce zaatakował Gesink, a Vinokourov nieznacznie odjechał Wigginsowi.

Rodriguez na mecie mógł cieszyć się z pierwszego w tym sezonie zwycięstwa. 31 sekund za Hiszpanem linię mety minął Gesink, a trzeci był Van Den Broeck.

Wiggins, mimo iż przyjechał kilka sekund za Vinokourovem, wciąż pewnie przewodzi klasyfikacji generalnej, a drugi w generalce Cadel Evans poniósł dziś nieznacznie straty.

Bardzo dobrze na dzisiejszym etapie pojechał Maciej Paterski, który zameldował się na mecie na 25. miejscu, najwyżej z kolarzy swojego zespołu. 33. był Rafal Majka (Saxo Bank Sungard).

Wyniki 6. etapu:
1 Joaquin Rodriguez Oliver (SPA) Katusha Team 5:12:47
2 Robert Gesink (NED) Rabobank Cycling Team 0:00:31
3 Jurgen Van Den Broeck (BEL) Omega Pharma-Lotto 0:00:39
4 Christophe Kern (FRA) Team Europcar 0:00:41
5 Alexandre Vinokourov (KAZ) Pro Team Astana 0:00:50
6 Bradley Wiggins (GBR) Sky Procycling 0:00:54
7 Chris Anker Sörensen (DEN) Saxo Bank Sungard 0:01:00
8 Jean-Christophe Peraud (FRA) AG2R La Mondiale 0:01:06
9 Cadel Evans (AUS) BMC Racing Team 0:01:09
10 Thomas Voeckler (FRA) Team Europcar 0:01:58

25 Maciej Paterski (POL) Liquigas-Cannondale 0:04:22

33 Rafał Majka (POL) Saxo Bank Sungard 0:05:52

75 Michał Gołaś (POL) Vacansoleil-DCM Pro Cycling Team 0:13:06

127 Przemysław Niemiec (POL) Lampre – ISD 0:21:29

Klasyfikacja generalna po 6. etapie:
1 Bradley Wiggins (GBR) Sky Procycling 23:16:11
2 Cadel Evans (AUS) BMC Racing Team 0:01:26
3 Alexandre Vinokourov (KAZ) Pro Team Astana 0:01:52
4 Jurgen Van Den Broeck (BEL) Omega Pharma-Lotto 0:02:13
5 Christophe Kern (FRA) Team Europcar 0:02:52
6 Joaquin Rodriguez Oliver (SPA) Katusha Team 0:03:01
7 Jean-Christophe Peraud (FRA) AG2R La Mondiale 0:03:30
8 Kanstantsin Sivtsov (BLR) HTC-Highroad 0:04:14
9 Janez Brajkovic (SLO) Team RadioShack 0:04:22
10 Thomas Voeckler (FRA) Team Europcar 0:04:27

25 Maciej Paterski (POL) Liquigas-Cannondale 0:11:09
...
31 Rafał Majka (POL) Saxo Bank Sungard 0:13:17
...
83 Michał Gołaś (POL) Vacansoleil-DCM Pro Cycling Team 0:30:59

102 Przemysław Niemiec (POL) Lampre - ISD 0:40:43 


Fot.: Sirotti