Jurgen Van Den Broeck (Omega Pharma – Lotto) wygrał pierwszy etap Dauphine Libere, potwierdzając tym samym swoje aspiracje do podium tegorocznego Tour de France. Belg zwycięstwo zawdzięcza atakowi na ostatnich 3 kilometrach podjazdu prowadzącego do mety - Saint-Pierre-de-Chartreuse – gdzie zostawił najgroźniejszych rywali i dojechał do mety z przewagą 6 sekund nad Joaquinem Rodriguezem (Katiusza) i 7 sekund nad Cadelem Evansem (BMC Racing), który przyprowadził na metę kilkuosobową grupkę.
23. na dzisiejszym etapie był Przemysław Niemiec (Lampre ISD), który po bardzo dobrym Giro wciąż dysponuje wysoką formą. Dziś Polak stracił do zwycięzcy 54 sekundy i awansował w klasyfikacji generalnej na 42. miejsce. Prowadzenie po tym etapie objął Alexandre Vinokourov (Astana), który na wczorajszej czasówce był drugi, a dziś zameldował się na 4. miejscu.
Pierwszy etap tegorocznego Dauphine Libere był wstępem do tego, co dziać się będzie w kolejnych dniach rywalizacji. Mocno pofałdowany etap z metą na podjeździe już na początku wyścigu zwiastował walkę faworytów do zwycięstwa.
Ucieczki, choć były, nie miały szans na powodzenie, gdyż etap ten był dobrą okazją dla faworytów do zgubienia rywali i urwania kilku sekund. Sygnał do ataku dał Jeremy Roy (FdJ), ale Francuz długo nie utrzymał się na prowadzeniu. Dopiero akcja Leonardo Duque (Cofidis), znanego także z toru, Svena Vandousselaere (Omega Pharma-Lotto) i Vincenta Jerome (Europcar) przyniosła efekt w postaci większej przewagi.
Choć trojce uciekinierów udało się zbudować ponad pięciominutową przewagę, to jednak praca kolarzy Rabobank, którzy w swoich szeregach mieli Larsa Booma, lidera wyścigu, sprawiła, że ich akcja została skasowana na 10km przed metą, tuż przed decydującym wzniesieniem.
Już na samym początku 7 kilometrowego podjazdu zaatakowali Jurgen Van Den Broeck (Omega Pharma – Lotto), Thomas Voeckler (Europcar) i Konstantin Siwcow (HTC-Highroad). Peleton nie miał zamiaru odpuszczać tego odjazdu i trzymał trójkę krótko, doganiając uciekinierów na 3km przed szczytem.
Van Den Broeck nie miał zamiaru rezygnować i od razu zaatakował, co okazało się być decydującym atakiem, który przyniósł mu zwycięstwo. Belg do końca utrzymał nieznaczną przewagę i finiszował 6 sekund przed Joaquinem Rodriguezem (Katiusza).
Wyniki:
1 Jurgen Van Den Broeck (BEL) Omega Pharma-Lotto 3:36:42
2 Joaquin Rodriguez Oliver (SPA) Katusha Team 0:00:06
3 Cadel Evans (AUS) BMC Racing Team 0:00:07
4 Alexandre Vinokourov (KAZ) Pro Team Astana
5 Nicolas Roche (IRL) AG2R La Mondiale
6 Edvald Boasson Hagen (NOR) Sky Procycling
7 Thibaut Pinot (FRA) FDJ 0:00:13
8 Rob Ruijgh (NED) Vacansoleil-DCM Pro Cycling Team
9 Thomas Voeckler (FRA) Team Europcar 0:00:15
10 Janez Brajkovic (SLO) Team RadioShack
…
23 Przemysław Niemiec (POL) Lampre – ISD 0:00:54
…
62 Maciej Paterski (POL) Liquigas-Cannondale 0:01:59
…
73 Rafał Majka (POL) Saxo Bank Sungard 0:02:13
…
143 Michał Gołaś (POL) Vacansoleil-DCM Pro Cycling Team 0:07:34
Klasyfikacja generalna po 1. etapie:
1 Alexandre Vinokourov (Kaz) Pro Team Astana 3:43:09
2 Jurgen Van Den Broeck (Bel) Omega Pharma-Lotto 0:00:05
3 Cadel Evans (Aus) BMC Racing Team 0:00:07
4 Bradley Wiggins (GBr) Sky Procycling 0:00:11
5 Edvald Boasson Hagen (Nor) Sky Procycling 0:00:13
6 Nicolas Roche (Irl) AG2R La Mondiale 0:00:17
7 Janez Brajkovic (Slo) Team RadioShack 0:00:20
8 Joaquin Rodriguez Oliver (Spa) Katusha Team 0:00:23
9 Thibaut Pinot (Fra) FDJ 0:00:24
10 Thomas Voeckler (Fra) Team Europcar 0:00:27
…
42 Przemysław Niemiec (POL) Lampre - ISD 0:01:37
…
70 Maciej Paterski (POL) Liquigas-Cannondale 0:02:29
…
77 Rafał Majka (POL) Saxo Bank Sungard 0:02:39
…
142 Michał Gołaś (POL) Vacansoleil-DCM Pro Cycling Team 0:07:52
Fot.: Sirotti
Pierwsze starcie dla Van Den Broecka
Dauphine Libere (05-12.06.2011, UPT, Francja)
Jurgen Van Den Broeck (Omega Pharma Lotto) wygrał pierwszy etap Dauphine Libere, potwierdzając tym samym swoje aspiracje do podium tegorocznego Tour de France.