Etap 6.: Orvieto - Fiuggi, 216km

Etap mocno pofałdowany, z licznymi, choć mało wymagającymi pagórkami. Dla faworytów – i najpewniej sprinterów – dzień odpoczynku, dla harcowników, dzień walki o wygraną. Profil etapu sprzyja ucieczkom – liczne pagórki i długi dystans sprawiają, że chętnych do odjazdu już na pierwszych kilometrach nie zabraknie.


Ekipy faworytów nie mogą jednak zlekceważyć żadnych ataków, gdyż może się to zakończyć podobnie, jak etap do L’Aquili, na którym w ubiegłym roku Ivan Basso praktycznie pogrzebał szanse na zwycięstwo w Giro.


Finisz pod górkę może sprowokować kolarzy z czołówki do ataku i urwania kilku sekund rywalom.


^{Charakterystyka etapu:
Trudność: **
Orvieto – Fiuggi, 216km
Profil: pagórkowaty
Najwyższy punkt: 433m (Soriano Nel Cimino)}

Mapka: RCS