TdR: Cunego najszybszy z faworytów

Tour de Romandie (26.04-01.05.2011, World Tour, Szwajcaria)

Drukuj

 Damiano Cunego (Lampre ISD) wygrał drugi etap Tour de Romandie, z metą w Romont. Włoch finiszował najszybciej z czołowej, trzydziestoosobowej grupki, w której znaleźli się też dwaj Polacy Sylwester Szmyd (Liquigas Cannondale) i Rafał Majka (Saxo Bank Sungard).

 Damiano Cunego (Lampre ISD) wygrał drugi etap Tour de Romandie, z metą w Romont. Włoch finiszował najszybciej z czołowej, trzydziestoosobowej grupki, w której znaleźli się też dwaj Polacy – Sylwester Szmyd (Liquigas – Cannondale) i Rafał Majka (Saxo Bank Sungard).Pagórkowaty etap zdominowany był przez ucieczki. Po początkowych akcjach, skutecznie kasowanych przez peleton, dopiero po 80 kilometrach etapu Christophe Kern (Europcar) i Maxime Bouet (Ag2r-La Mondiale) odjechali od peletonu po minięciu szczytu Esmonts.

Peleton także i tym razem nie pozwolił im na zbyt wiele i cały czas kontrolował dystans do uciekinierów, pozwalając im na zyskanie jedynie trzech minut przewagi. Zbliżając się do decydującego tego dnia podjazdu – Le Gibloux peleton zmniejszał straty, a tuż przed wzniesieniem doścignął uciekinierów.

Tam też z peletonu zaatakował m.in. Sylwester Szmyd (Liquigas-Cannondale), jednak akcja Polaka została skasowana za sprawą kolarzy Astany. Ze szczytu do mety pozostało niespełna 20 kilometrów w nieco pofałdowanym terenie, a ostatnie metry prowadzące do mety wiodły nieco pod górę.

Peleton nieco się porwał na ostatnich kilometrach, a czołowej grupy wyskoczyli David Millar (Garmin-Cervelo), Rui Costa (Movistar), Dario Cioni (Team Sky) i Mickel Cherel (Ag2R La Mondiale) i zyskali niewielką przewagę, ale do ostatniego kilometra przed metą utrzymywali się przed pościgiem.

Cadel Evans (BMC Racing) zdecydował się na atak w końcówce, co sprawiło, że ucieczka czwórki została skasowana. Akcja Australijczyka sprowokowała Damiano Cunego (Lampre ISD), który zaatakował przed metą po zwycięstwo. Włoch wyprzedził o 2 sekundy Evansa i Alexandra Vinokourova (Astana).

W czołówce finiszowali także dwaj Polacy – Sylwester Szmyd (Liquigas-Cannondale) i Rafał Majka (Saxo Bank Sungard).

Lider wyścigu, Pavel Brutt (Katiusza), finiszował ze stratą 1.20 do zwycięzcy, ale zachował prowadzenie w wyścigu.

Wyniki 2. etapu:
1 Damiano Cunego (ITA) Lampre - ISD 4:10:53
2 Cadel Evans (AUS) BMC Racing Team 0:00:02
3 Alexandre Vinokourov (KAZ) Pro Team Astana
4 Rui Alberto Faria Costa (POR) Movistar Team
5 David Lopez Garcia (SPA) Movistar Team
6 Benat Intxausti Elorriaga (SPA) Movistar Team
7 Andrew Talansky (USA) Team Garmin-Cervelo
8 Tony Martin (GER) HTC-Highroad
9 Denis Menchov (RUS) Geox-TMC
10 Pieter Weening (NED) Rabobank Cycling Team

24 Sylwester Szmyd (POL) Liquigas-Cannondale

27 Rafał Majka (POL) Saxo Bank Sungard

Klasyfikacja generalna po 2. etapie:
1 Pavel Brutt (RUS) Katusha Team 8:43:39
2 Damiano Cunego (ITA) Lampre - ISD 0:00:38
3 Cadel Evans (AUS) BMC Racing Team 0:00:42
4 Alexandre Vinokourov (KAZ) Pro Team Astana
5 Gorka Verdugo Marcotegui (SPA) Euskaltel-Euskadi 0:00:46
6 Steve Morabito (SWI) BMC Racing Team 0:00:50
7 Beñat Intxausti Elorriaga (SPA) Movistar Team 0:00:51
8 Oliver Zaugg (SWI) Leopard Trek
9 Pieter Weening (NED) Rabobank Cycling Team
10 Thomas Rohregger (AUT) Leopard Trek 0:00:52

28 Sylwester Szmyd (POL) Liquigas-Cannondale 0:01:55

33 Rafał Majka (POL) Saxo Bank Sungard 0:02:34

Fot.: Sirotti