Pierwsze starcie dla Schurtera

Puchar Świata XC #1 (23.04.2011, CDM, Pietermaritzburg, RPA)

Drukuj

Nino Schurter (Scott Swisspower) wygrał wyścig elity mężczyzn podczas pierwszej edycji PŚ XC. Szwajcar stoczył na trasie zacięty pojedynek z Julienem Absalonem (Orbea), który jednak ostatecznie musiał uznać wyższość rywala. 

Nino Schurter (Scott Swisspower) wygrał wyścig elity mężczyzn podczas pierwszej edycji PŚ XC. Szwajcar stoczył na trasie zacięty pojedynek z Julienem Absalonem (Orbea), który jednak ostatecznie musiał uznać wyższość rywala. Schurter i Absalon od początku jechali w czołówce wyścigu, po starcie jadąc w pierwszej, kilkunastoosobowej grupce, która z każdym kolejnym kilometrem zmniejszała się. Po szybkim starcie, gdzie kolarze walczyli o miejsca, na około 40 pozycji jechał Marek Galiński (JBG2 Professional MTB Team).

Już od trzeciego okrążenia wspomniana dwójka, wraz z Jarosławem Kulhavym (Specialized Racing), przewodzili stawce, z przewagą 15 sekund nad Jose Antonio Hermidą (Multivan Merida) i Marco Aurelio Fontaną (Cannondale Factory Racing). Właśnie na tej rundzie Schurter i Absalon zgubili Kulhavego i we dwójkę rywalizowali na czele wyścigu.

Taka kolejność w wyścigu utrzymywała się przez trzy kolejne okrążenia, aż do ostatniej, szóstej rundy, kiedy to Schurter i Absalon rozegrali między sobą walkę o zwycięstwo. Wtedy właśnie Szwajcar, który kilkukrotnie próbował atakować jeszcze przed rozpoczęciem ostatniego okrążenia, choć Francuz był czujny, przypuścił zdecydowany atak, pomogły mu też drobne kłopoty Absalona, który musiał podeprzeć się na technicznym odcinku trasy i przez co stracił kolejne sekundy.

Do mety ta dwójka jechała w kilkunastosekundowym odstępie i mimo iż Absalon próbował gonić rywala i kilkukrotnie podkręcał tempo, to jednak nie był w stanie doścignąć znakomicie dysponowanego dziś kolarze Scott Swisspower, który jechał aktywnie przez cały wyścig. Francuz na strefie bufetowej spróbował jeszcze raz podkręcić tempo, ale jego wysiłki nie przyniosły efektu. Schurter był dziś praktycznie bezbłędny, bardzo płynnie pokonując najtrudniejsze odcinki techniczne, na których dodatkowo zyskiwał czas nad rywalami.

Na metę Szwajcar wjechał niezagrożony, a Absalon musiał zadowolić się drugim miejscem, choć na twarzy Francuza widać było uśmiech. Trzecie miejsce, ze stratą 1.07 zajął Kulhavy. 41. był Marek Galiński (JGB2 Professional MTB Team).

Wyniki:
1 Schurter Nino (Scott-Swisspower MTB-Racing) 1:34:50
2 Absalon Julien (Orbea) +00:16
3 Kulhavy Jaroslav (Specialized Racing) +01:07
4 Hermida Ramos José Antonio (Multivan Merida Biking Team) +01:15
5 Fontana Marco Aurelio (Cannondale Factory Racing) +01:46
6 Fumic Manuel (Cannondale Factory Racing) +01:48
7 Lejarreta Errasti Inaki (Orbea) +01:51
8 Tempier Stéphane (TX Active Bianchi) +01:54
9 Coloma Nicolas Carlos (Wildwolf-Trek Racing) +02:33
10 Wells Todd (Specialized Racing) +02:36

41 Galiński Marek (JBG-2 Professional MTB Team) +08:23

Fot.: UCI