Cape Epic: Etap dla Hermidy i Naefa

8. Cape Epic (27.03-03.04.2011, SHC, RPA)

Drukuj

Mistrz Świata XC, Jose Antonio Hermida, i były Mistrz Świata w maratonie, Ralph Naef, wygrali po solowym ataku szósty etap Cape Epic. Kolarze Multivan Merida 3 wyprzedzili na mecie o prawie minutę liderów wyścigu, kolarzy 36One Songo-Specialized. 

Mistrz Świata XC, Jose Antonio Hermida, i były Mistrz Świata w maratonie, Ralph Naef, wygrali po solowym ataku szósty etap Cape Epic. Kolarze Multivan Merida 3 wyprzedzili na mecie o prawie minutę liderów wyścigu, kolarzy 36One Songo-Specialized. Początkowe kilometry etapu i pierwsze podjazdy nie rozerwały peletonu i na czele jechała spora grupa kilku zespołów. Aż do półmetka liczącego 128 kilometrów etapu na czele jechała sześciozespołowa grupa, w której były ekipy Multivan Merida 1 i 3, Bulls 1, Trek World Racing, BMC Mountainbike Racing i liderzy wyścigu, Songo-Specialized, jednak kilkanaście kilometrów potem po pościgu dołączyły kolejne ekipy - Versluys-Evenza, Multivan Merida 2 i Milka-Trek.

Właśnie wtedy, na jednym z licznych tego dnia podjazdów, Hermida i Naef postanowili zaatakować i jedynie kolarze Songo Specialized byli w stanie odpowiedzieć na atak. Sauser i Stander mieli jednak spore problemy, by utrzymać tempo rywali i tracili dystans. Najpierw kilka metrów, potem kilkanaście, aż wreszcie przewaga kolarzy Multivan Merida 3 sięgnęła 20 sekund. Tempo pościgu nadawał Sauser, natomiast Stander przeżywał wyraźny kryzy i walczył o utrzymanie koła kolegi z ekipy.

Praca Szwajcara opłaciła się i po kolejnych niewielkich wzniesieniach, na około 5km przed metą, zdołali doścignąć liderów. Za ich plecami trwała walka o trzecie miejsce, przy czym bracia Fluckiger z Trek World Racing bronili się przed pościgiem kolarzy Bulls1.

Naef i Hermida nie zamierzali rezygnować ze zwycięstwa etapowego i tylko przez chwilę jechali razem z Songo Specialized. W samej końcówce wyścigu zaatakowali jeszcze raz, tym razem szybko zdobywając bezpieczną przewagę, która na mecie urosła do 51 sekund. Trzecie miejsce wywalczyli kolarze Trek World Racing, przyjeżdżając na metę kilkanaście sekund przed dwiema ekipami Multivan Merida. Zbigniew Mossoczy i Jakub Sikorski (Sikorski bikeBoard Team) zajęli na dzisiejszym etapie 72. miejsce (55. wśród mężczyzn), tracąc do zwycięzców nieco ponad półtorej godziny.

W klasyfikacji generalnej kolarze 36One Songo-Specialized umocnili się na prowadzeniu. Ich przewaga nad Multivan Merida 2 wynosi przed ostatnim etapem wyścigu 11 minut. Trzecie miejsce zajmują ubiegłoroczni zwycięzcy, Bulls 1.

Wyniki 6. etapu:
1 Multivan Merida Biking 3 (Jose Hermida/Ralph Naef) 5:00.47,0
2 36ONE-SONGO-SPECIALIZED (Christoph Sauser/Burry Stander) 5:01.38,7
3 Trek World Racing (Lukas Flückiger/Mathias Flückiger) 5:04.06,0
4 Multivan Merida Biking 2 (Andreas Kugler/Markus Kaufmann) 5:04.18,4
5 Multivan Merida Biking (Hannes Genze/Jochen Kaess) 5:04.21,3
6 Bulls (Karl Platt/Stefan Sahm) 5:04.33,0
7 Milka-Trek (Bart Brentjens/Jeroen Boelen) 5:05.30,1
8 Versluys-Evenza (Nicolas Vermeulen/Kevin Van Hoovels) 5:06.52,2
9 BMC Mountainbike Racing (Alexandre Moos/Balthasar Weber) 5:10.49,5
10 Jamis (Jason Sager/Benjamin Sonntag) 5:13.49,5

72 SIKORSKI bikeBoard TEAM (Zbigniew Mossoczy/Jakub Sikorski) 6:31.05,2

Klasyfikacja generalna po 6. etapie:
1 36ONE-SONGO-SPECIALIZED (Christoph Sauser/Burry Stander) 26:05.24,3
2 Multivan Merida Biking (Hannes Genze/Jochen Kaess) 26:16.15,7
3 Bulls (Karl Platt/Stefan Sahm) 26:23.37,4
4Versluys-Evenza (Nicolas Vermeulen/Kevin Van Hoovels) 26:46.14,8
5 Multivan Merida Biking 2 (Andreas Kugler/Markus Kaufmann) 26:58.54,4
6 Trek World Racing (Lukas Flückiger/Mathias Flückiger) 27:01.27,4
7 Milka-Trek (Bart Brentjens/Jeroen Boelen) 27:05.53,7
8 BMC Mountainbike Racing (Alexandre Moos/Balthasar Weber) 27:30.08,0
9 Garmin / adidas MTN (Mannie Heymans/Adrien Niyonshuti) 27:41.44,6
10 Milka-Trek 2 (Jelmer Pietersma/Jukka Vastaranta) 27:50.05,7

101 SIKORSKI bikeBoard TEAM (Zbigniew Mossoczy/Jakub Sikorski) 35:39.48,5