Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu przyznał, że decyzja w sprawie Alberto Contadora może zapaść nawet po lipcowym Tour de France. Dziś UCI skierowała do CAS wniosek o rozpatrzenie sprawy Hiszpana, uniewinnionego z zarzutu stosowania klenbuterolu. Dziś Międzynarodowa Unia Kolarska skierowła do CAS wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy Alberto Contadora, podejrzanego o stosowanie klenbuterolu, a uniewinnionego w ubiegłym miesiącu przez RFEC.
„Trochę dziwi mnie fakt, że Unia dopiero dziś skierowała wniosek do Trybunału. Czekali z tym do ostatniej chwili i straciliśmy przez to kilka cennych tygodni na rozpatrzenie sprawy” – powiedział rzecznik CAS, Matthieu Reeb. Oznacza to, że sprawa może mieć swój finał już po Tour de France.
„Nie sądzę, żebyśmy wydali werdykt przed końcem czerwca” – powiedział Reeb jednak dodał, że możliwe jest szybkie zakończenie sporu, jeśli zainteresowane strony wyrażą taką chęć. „Słyszałem jednak od jednego z adwokatów Contadora, że planują naprawdę twardą obronę i proces może ciągnąć się bardzo długo” - poinformował.
Do momentu ogłoszenia przez CAS ostatecznego werdyktu, Contador może się ścigać. W przypadku dyskwalifikacji Hiszpan zostanie zawieszony na dwa lata i straci zwycięstwo w Tour de France 2010.
Fot.: Sirotti
Decyzja CAS dopiero po TdF?
Adwokaci Alberto Contadora zapowiadają obronę
Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu przyznał, że decyzja w sprawie Alberto Contadora może zapaść nawet po lipcowym Tour de France. Dziś UCI skierowała do CAS wniosek o rozpatrzenie sprawy Hiszpana, uniewinnionego z zarzutu stosowania klenbuterolu.
