Ventoso najszybszy, Meyer wciąż liderem

Tour Down Under (16-23.01.2011, UPT, Australia), etap 5.: McLaren Vale - Willunga, 131km

Drukuj

Francisco Ventoso (Movistar) wygrał piąty etap Tour Down Under z metą w Willunga, pyprzedzając dwóch wcześniejszych zwycięzców etapowych, Michaela Matthewsa (Rabobank) i Matta Gossa (HTC-Highroad). 

Francisco Ventoso (Movistar) wygrał piąty etap Tour Down Under z metą w Willunga, pyprzedzając dwóch wcześniejszych zwycięzców etapowych, Michaela Matthewsa (Rabobank) i Matta Gossa (HTC-Highroad). Ventoso finiszował najszybciej z niewielkiej grupki, która utworzyła się na drugim podjeździe pod Old Willunga Hill. W czołówce finiszował także lider wyścigu, Cameron Meyer (Garmin-Cervelo), jednak jego przewaga nad Mattem Gossem, który dziś był trzeci, stopniała do 8 sekund.

***

Już po niespełna 10km jazdy na czele utworzyła się grupka kolarzy, która spędziła większość dnia na czele wyścigu. Tanel Kangert (Astana), Davide Vigano (Leopard – Trek), Juan Horrach (Katiusza), Eduard Vorganov (Katiusza) John Murphy (BMC), Sebastian Haedo (Saxo Bank – Sungard), Joost van Leijen (Vacansoleil DCM), Michael Hepburn (Uni SA-Australia).

Ich przewaga nie była duża i rzadko przekraczała dwie minuty, ale długo udawało im się jechać przed peletonem. Dopiero po 80km etapu zasadnicza grupa, w której na czele pracowali m.in. kolarze Quick Step i Radioshack, zaczęła odrabiać straty i różnica spadła poniżej minuty.

Na pierwszym podjeździe pod Old Willunga Hill, po przejechaniu 90 km, peleton doścignął ucieczkę, ale do przodu wyskoczyli kolejni kolarze -Jurgen Van De Walle (Omega Pharma-Lotto), Lance Armstrong (Radioshack), Stefan Denifl (Leopard – Trek), Sergei Ivanov (Katiusza), Inaki Isasi (Euskaltel-Euskadi), Jose Ivan Gutierrez (Movistar) i Luis Pasamontes (Movistar). Ich akcja nie trwała jednak długo i po kilku kilometrach zostali wchłonięci przez zasadniczą grupę.

Na kolejnym podjeździe pod Willunga Hill od peletonu odłączyła się trójka Richie Porte (Saxo Bank – Sungard), Jack Bobridge (Garmin-Cervelo) i Ben Hermans (Radioshack). Peleton za ich plecami porwał się i za nimi utworzyła się kilkunastoosobowa grupka pościgowa z liderem wyścigu w składzie. Kolejnych kilkanaście sekund dalej jechała kolejna grupka.

Na 10km przed metą w Willunga dwie czołowe grupki połączyły się i utrzymywały półminutową przewagę nad pogonią. Na ostatnich kilometrach mocno pracowali kolarze Team Sky , licząc na kolejne zwycięstwo Bena Swifta. Mimo to na ostatnim kilometrze Gorka Izzagire (Euskaltel – Euskadi) postanowił spróbować szczęścia i wypracował sobie niewielką przewagę, jednak nie był w stanie odeprzeć ataku finiszujących sprinterów.

Walkę o zwycięstwo w sprinterskim pojedynku wygrał Francisco Ventoso (Movistar), wyprzedzając w zaciętej walce Michaela Matthewsa (Rabobank) i Matta Gossa (HTC-Highroad). Lider wyścigu, Cameron Meyer, był 13.

Wyniki 5. etapu:
1 Francisco Ventoso (SPA) Movistar Team 3:06:10
2 Michael Matthews (AUS) Rabobank Cycling Team
3 Matthew Goss (AUS) HTC-Highroad
4 Jose Joaquin Rojas (SPA) Movistar Team
5 Luke Roberts (AUS) UNI SA - Australia
6 Robbie Hunter (RSA) Team Radio Shack
7 Blel Kadri (FRA) AG2R La Mondiale
8 Alessandro Ballan (ITA) BMC Racing Team
9 Ben Hermans (BEL) Team Radio Shack
10 Ben Swift (GBR) Sky Procycling

Klasyfikacja generalna po 5. etapie:
1 Cameron Meyer (AUS) Team Garmin-Cervelo 16:00:40
2 Matthew Goss (AUS) HTC-Highroad 0:00:08
3 Laurens ten Dam (NED) Rabobank Cycling Team 0:00:10
4 Michael Matthews (AUS) Rabobank Cycling Team 0:00:12
5 Francisco Ventoso (SPA) Movistar Team 0:00:17
6 Ben Swift (GBR) Sky Procycling 0:00:18
7 Blel Kadri (FRA) AG2R La Mondiale 0:00:26
8 André Greipel (GER) Omega Pharma-Lotto 0:00:27
9 Allan Davis (AUS) Astana 0:00:28
10 Luke Roberts (AUS) UNI SA - Australia

Fot.: Sirotti