Cztery wyścigi w dwa dni

Andrzej Kaiser (Shimano Polska) triumfował dwukrotnie w wyścigach rozgrywanych w Wydminach i Białymstoku. Z kolei, w Jarocinie najszybsi byli Wojciech Herba (LKS Trasa Zielona Góra) i Sławomir Pituch (Corratec Team). We wtorek i środę w kalendarzu przełajowym PZKol zaplanowane były aż cztery wyścigi. Dwa z nich rozgrywane były w Wydminach (10. edycja PP) i Białymstoku, a kolejne dwa w tym samym terminie w Jarocinie, gdzie w czwartek rozegrana była kolejna, 11. edycja PP. Taki układ kalendarza sprawił, że czołowi kolarze wybrali różne imprezy.

We wtorek w Wydminach, podczas kolejnej edycji Pucharu Polski, triumfował Kaiser. Kolarz Shimano Polska odjechał rywalom już na początku wyścigu, jednak w jego trakcie musiał borykać się z kłopotami. Jadąc na pozycji lidera miał kraksę oraz defekt, co kosztowało go sporo czasu, w efekcie czego dojechali do niego dwaj rywale – Dariusz Woźniak (Talvi Sport Szklarska Poręba) oraz Bartosz Pilis (MGLKS Błękitni Dobrawa Koziegłowy). Ta trójka przez jakiś czas jechała razem, jednak w końcówce rywalizacji, na około 3 okrążenia przed końcem, Kaiser postanowił jeszcze raz zaatakować i tym razem nic nie przeszkodziło mu w jeździe po kolejne w tym sezonie zwycięstwo. Za jego plecami finiszowali Woźniak i Pilis.

W czwartek kolarze ścigali się w nieco innych warunkach. Na oblodzoną trasę spadł śnieg, przez co ta stała się nieco mniej śliska, a temperatura wzrosła. Podobnie jak dzień wcześniej, zaraz po starcie odjechał Kaiser, który tym razem nie miał kłopotów z pokonaniem rywali. Drugie miejsce, podobnie jak w sobotę, zajął Woźniak.

W Jarocinie triumfowali Wojciech Herba (LKS Trasa Zielona Góra) oraz w drugim wyścigu Sławomir Pituch (Corratec Team).