SP w Diegem znów dla Alberta

Superprestige (27.12.2010, C1, Diegem, Belgia)

Drukuj

Niels Albert (BKCP Powerplus) wygrał wyścig z serii Superprestige w Diegem. Belg wyprzedził na mecie o prawie 20 sekund Svena Nysa (Landbouwkrediet), natomiast trzeci był powracający po kontuzji Zdenek Stybar (Telenet Fidea). 

Niels Albert (BKCP Powerplus) wygrał wyścig z serii Superprestige w Diegem. Belg wyprzedził na mecie o prawie 20 sekund Svena Nysa (Landbouwkrediet), natomiast trzeci był powracający po kontuzji Zdenek Stybar (Telenet – Fidea). Albert wraz z Nysem zdominowali dzisiejszy wyścig, odjeżdżając rywalom na początku wyścigu i między sobą walcząc o zwycięstwo. Po wyrównanej walce ostatecznie to Albert okazał się lepszy, wyprzedzając rywala o 18 sekund. Nys miał po raz kolejny pecha – podobnie jak w ubiegłym roku walkę o zwycięstwo uniemożliwił mu defekt.
W Diegem do ścigania powrócił Zdenek Stybar (Telenet – Fidea) i po miesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją, zajął trzecie miejsce.

Podobnie jak wczoraj, tak i dziś kolarze musieli ścigać się w zimowych warunkach. Trasa w Diegem była zaśnieżona i oblodzona, co nierzadko skutkowało kraksami na zakrętach.

Początek wyścigu uformował grupkę siedmiu kolarzy na czele. Choć od startu do przodu ruszył Zdenek Stybar, to jednak wkrótce dołączyli do niego kolejni kolarze – Sven Nys (Landbouwkrediet), Kevin Pauwels, Bart Wellens, Rob Peteers, Tom Meeusen (Telenet – Fidea), Niels Albert i Dieter Vanthourenhout (BKCP Powerplus). Na drugim okrążeniu mocniej pojechał Nys, tworząc lukę, lecz rywale szybko skasowali atak Belga. Dopiero akcja Alberta w końcówce drugiej rundy i odpowiedź Nysa sprawiła, że na czoło wysunęła się właśnie ta dwójka z kilkusekundową przewagą nad rywalami.

Po kolejnych dwóch okrążeniach przewaga tej dwójki nad goniącymi Peetersem i Pauwelsem wynosiła już ponad 20 sekund. Na piątym miejscu jechał Martin Zlamalik (BKCP Powerplus), a za jego plecami m.in. Stybar.
Współpraca w czołówce układała się różnie, choć dwójka ta utrzymywała bezpieczną przewagę nad rywalami. Stybar natomiast zdołał dołączyć do dwójki kolegów z ekipy, którzy teraz pracowali, by dociągnąć Czecha do czołówki.

Na 2 okrążenia do końca, gdy kolarze mieli już w nogach sześć pokonanych rund, Stybar złapał kontakt wzrokowy z Nysem i Albertem, jednak mimo mocnego pościgu nie udało mu się włączyć do walki o zwycięstwo.

A Albert i Nys jechali równo, nie odpuszczając, choć w końcówce każdy z nich próbował zerwać rywala z koła. Ostatnie okrążenie zaczynali razem, ale to Albert wysunął się na prowadzenie. To jednak zmieniało się bardzo dynamicznie, wjeżdżając na odcinek piachu Nys wysunął się na czoło, Albert zmienił go chwilę potem, jadąc się bardzo wąsko na zakręcie.

Gdy wydawało się, że o zwycięstwie zadecyduje sprinterski pojedynek, po raz kolejny marzenia Nysa o wygraniu w Diegem po raz piąty w karierze zaprzepaścił defekt. Po urwanej przerzutce rok temu, tym razem kolarzowi Landboukrediet spadł łańcuch, co uniemożliwiło mu walkę o pierwsze miejsce. Belg musiał się zatrzymać i długo walczył z łańcuchem. Albert natomiast nie oglądał się za siebie i mocno naciskając na pedały jechał do mety. Dopiero na kilkadziesiąt metrów przed kreską były Mistrz Świata mógł pozwolić sobie na świętowanie. 18 sekund za nim linię mety minął Nys, natomiast 41 sekund stracił Stybar.

Bardzo dobrze pojechał Mariusz Gil (Baboco Revor), który w Diegem zajął 15. miejsce, tracąc do zwycięzcy 3.09.

Wyniki:
1 Niels Albert (BEL) BKCP-Powerplus 1:00:31
2 Sven Nys (BEL) Landbouwkrediet 0:00:18
3 Zdenek Stybar (CZE) Telenet-Fidea Cycling Team 0:00:41
4 Rob Peeters (BEL) Telenet-Fidea Cycling Team 0:00:56
5 Bart Wellens (BEL) Telenet-Fidea Cycling Team 0:01:12
6 Philipp Walsleben (GER) BKCP-Powerplus 0:01:24
7 Kevin Pauwels (BEL) Telenet-Fidea Cycling Team 0:01:28
8 Sven Vanthourenhout (BEL) Sunweb-Revor 0:01:35
9 Jan Denuwelaere (BEL) Rendement Hypo Cycling Team 0:01:41
10 Gerben De Knegt (NED) Rabobank-Giant Off Road Team 0:01:44

15 Mariusz Gil (POL) Baboco - Revor Cycling Team 0:03:09


Fot.; Diegem 2009, www.ispaphoto.be