Szczęście Nysa, pech Alberta

Gazet Van Antwerpen Trofee #4 (11.12.2010, C1, Essen, Belgia)

Drukuj

Sven Nys (Landbouwkrediet) wygrał czwartą edycję zawodów Gazet van Antwerpen Trofee w Essen. Belg finiszował najszybciej z trzyosobowej grupki, wyprzedzając dwóch rodaków Klaasa Vantornouta (Sunweb Revor) i Kevina Pauwelsa (Telenet Fidea). 

Sven Nys (Landbouwkrediet) wygrał czwartą edycję zawodów Gazet van Antwerpen Trofee w Essen. Belg finiszował najszybciej z trzyosobowej grupki, wyprzedzając dwóch rodaków – Klaasa Vantornouta (Sunweb Revor) i Kevina Pauwelsa (Telenet – Fidea). Wyścig w Essen był bardzo wyrównany i zacięty, a o zwycięstwo do końca walczyła piątka kolarzy. Ogromnego pecha miał Niels Albert (BKCP Powerplus), który jechał bardzo aktywnie przez cały wyścig, przebijając się po słabym starcie na czoło i długo nadając tempo, i który na ostatnim okrążeniu miał defekt, co kosztowało go zwycięstwo.

Podium pomiędzy siebie rozdzielili Nys, Pauwels i Vantornout, którzy cały czas jechali w czołowej grupce, jednak gdyby nie pech Alberta, musieliby walczyć jedynie o drugie miejsce.

Nysowi szczególnie zależało na zwycięstwie, jako że lider klasyfikacji GvA, Zdenek Stybar (Telenet – Fidea) nie startował w Essen z powodu kontuzji. Pierwsze miejsce pozwoliłoby Nysowi znacznie zniwelować straty do lidera. Na dobry wynik liczył także Pauwels, który w tabeli po trzech wyścigach zajmował 2. miejsce.

***

Trasa w Essen była bardzo zróżnicowana. Kolarze ścigali się zarówno po błocie, jak i piachu, po płaskim jak i niewielkich hopkach. Była także wymagająca kondycyjnie i technicznie, przez co tempo wyścigu nie było najwyższe.
Dysponujący w ostatnich tygodniach odbrą dyspozycją Rob Peeters (Telenet – Fidea) wyszedł na prowadzenie po starcie wyścigu. Za nim jechał rozciągnięty peleton, a na jego czele Nys, Vantornout, Gerben De Knegt (Rabobank), Tom Meeusen (Telenet – Fidea), Jim Aernouts (Rabobank), Kevin Pauwels (Telenet – Fidea) i Bart Wellens (Telenet – Fidea). Znów słaby start miał Niels Albert, który musiał przebijać się do przodu z dalekich pozycji.

Przez całe pierwsze okrążenie kolarze jechali w jednej grupie, z minimalnymi przerwami, jeden za drugim. Pod koniec tej rundy na czoło wyszedł Nys, który narzucając mocne tempo jeszcze bardziej rozciągnął peleton. Za nim jechało kilku kolarzy, natomiast grupka z Albertem traciła już tylko 8 sekund. Kolarz Landbouwkrediet odjechał rywalom na kilka metrów, a nikt z nich nie był chętny gonić Belga. Nys miał wyraźnie ochotę na punkty, które były do zgarnięcia na lotnym finiszu. Utrzymując niewielką przewagę Nys minął linię mety i zdobył trzy punkty, ale już wtedy zwolnił, czekając na dwójkę kolarzy Telenet – Fidea – Pauwelsa i Wellensa. Ich przewag nad rywalami wynosiła już 12 sekund, natomiast Albert tracił 18 sekund.

Wspomniana trójka uciekała przez całą trzecią rundę, jednak ich przewaga nad goniącym Albertem malała. Na kolejnym okrążeniu, tuż po zmianie rowerów przez czołówkę, dwie pierwsze grupki się połączyły, choć nadal stawce przewodził Nys. Na pięć okrążeń do końca wyścigu Sven Vanthourenhout (Sunweb Revor) odjechał rywalom i zyskał kilka sekund przewagi. Za jego plecami, ze stratą 7 sekund, jechała duża grupa pościgowa – Nys, Pauwels, Aernouts, Albert, Wellens, De Knegt i Vantornout. Mimo mocniejszego tempa narzuconego przez Pauwelsa, lider wciąż utrzymywał swoją przewagę, która na koniec piątego okrążenia wynosiła 10 sekund. Tempa pogoni nie wytrzymali dwaj kolarze Rabobank i zostali za grupką.

Po półmetku wyścigu przebudził się Albert. Kolarz BKCP Powerplus wyszedł na czoło grupy i szybko dogonił Vanthourenhouta. Belg miał za plecami Nysa i Pauwelsa i ta trójka odjechała od reszty grupki. Pod koniec rundy Albert jeszcze przyspieszył i tylko Nys był w stanie utrzymać jego koło, jednak obaj zaliczyli wizytę w boksie, na czym skorzystał Pauwels. Na koniec szóstej rundy prowadząca trójka miała 6 sekund przewagi nad Vanthourenhoutem, Wellensem i Vantornoutem.

Mimo wysiłków Alberta na przedostatnim okrążeniu dwie czołowe grupki się zeszły, ale Belg nie rezygnował i wciąż próbował zgubić rywali. Swój atak ponowił i urwał tym razem Wellensa i Vanthourenhouta. Ostatnią rundę razem rozpoczynali Nys, Albert, Pauwels i Vantornout i ta czwórka miała walczyć o zwycięstwo. Albert jednak nie chciał czekać na finisz, bądź też atak rywali, dlatego sam postanowił odjechać.

Gdy Albert wydawał się zmierzać po kolejne zwycięstwo, pech zniweczył jego plany i dobrą jazdę. Belg tuż po przejechaniu boksu technicznego złapał gumę. Nie poddawał się jednak i jechał dalej, choć jego przewaga topniała w oczach. Szybko został doścignięty przez Nysa, Vantornouta i Pawuelsa i pozostała mu jedynie walka o dojechanie do mety, gdyż wkrótce dogonił go także Pauwels.

O zwycięstwo walczyli więc Nys, Pauwels i Vantornout. Na ostatnich metrach Vantornout wyszedł na czoło, ale Nys jechał tuż za nim, a potem zmienił rywala na prowadzeniu. Z tyłu gonił Pauwels, ale był za daleko. Wyjeżdżając z ostatniego odcinka błota Nys rozpoczął finisz, a Vantornout nie miał już sił, by odpowiedzieć na atak rywala. Kolarz Landbowukrediet minął linię mety na pierwszym miejscu, odnosząc szóste w karierze zwycięstwo w Essen – pierwszy raz na najwyższym stopniu podium w Essen Nys stanął już w 1998 roku. Drugi był Vantornout, a Pauwels trzeci, nie walcząc już o zwycięstwo. Za nimi przyjechał na metę Wellens, a dopiero piąty był Albert, który musiał jeszcze wymienić rower.

Na 23. miejscu wyścig ukończył Mariusz Gil (Baboco Revor).

Wyniki:
1 Sven Nys (BEL) Landbouwkrediet 1:00:21
2 Klaas Vantornout (BEL) Sunweb-Revor 0:00:05
3 Kevin Pauwels (BEL) Telenet-Fidea Cycling Team 0:00:08
4 Bart Wellens (BEL) Telenet-Fidea Cycling Team 0:00:28
5 Niels Albert (BEL) BKCP-Powerplus 0:00:42
6 Sven Vanthourenhout (BEL) Sunweb-Revor 0:00:50
7 Bart Aernouts (BEL) Rabobank-Giant Off Road Team 0:01:23
8 Gerben De Knegt (NED) Rabobank-Giant Off Road Team
9 Rob Peeters (BEL) Telenet-Fidea Cycling Team 0:01:24
10 Thijs van Amerongen (NED) AA Drink Cycling Team

23 Mariusz Gil (POL) Baboco - Revor Cycling Team 0:04:17


Fot.: www.ispaphoto.be

Obserwuj nas w Google News

Subskrybuj