Contadora czeka postępowanie

UCI domaga się od Hiszpańskiego Związki Kolarskiego wszczęcia postępowania dyscyplinarnego przeciw zwycięzcy tegorocznego Tour de France, Alberto Contadorowi. W organizmie Hiszpana wykryto zabronione środki.
W organizmie zwycięzcy Wielkiej Pętli wykryto Clenbuterol oraz plastyfikatory, zabronione środki, które mogą świadczyć m.in. o przetaczaniu krwi. Pozytywny wynik dały próbki pobrane od kolarza Astany w drugim dniu przerwy Tour de France. Ponowne badanie krwi Hiszpana potwierdziło śladowe ilości dopingu.

Wczoraj w godzinach wieczornych UCI zażądała od Hiszpańskiego Królewskiego Związku Kolarskiego (RFEC) wszczęcia postępowania dyscyplinarnego w tej sprawie. Kolarzowi grozi dwuletnia dyskwalifikacja, jeśli okazałoby się, że przyjmował zabronione substancje świadomie. Jeśli udowodniłby jednak, że substancje te dostały się do jego organizmu w sposób przypadkowy, kara byłaby zapewne krótsza, jednak w obu przypadkach zostałby mu odebrany tytuł zwycięzcy Tour de France. W historii Wielkiej Pętli tylko jeden zwycięzca został zdyskwalifikowany i zabrano mu tytuł – Floyd Landis w 2006 roku za stosowanie testosteronu.

„Wczoraj, po przeanalizowaniu wielu informacji i konsultacjach z ekspertami dopingowymi, UCI poprosiła Hiszpański Związek o wszczęcie postępowania przeciwko Alberto Contadorowi. Od tego momentu to RFEC jest odpowiedzialny za prowadzenie tej sprawy i do końca postępowania kolarz jest niewinny” – powiedział rzecznik UCI, Enrico Carpani.

Z kolei, rzecznik Contadora przyznał, że spodziewali się takiego obrotu spraw – „wiedzieliśmy, że przekazanie sprawy RFEC to kolejny etap. Teraz czekamy tylko, aż nas wezwą, by przesłuchać. Przedstawimy im wtedy dowody, którymi dysponujemy” – powiedział rzecznik Contadora. Hiszpan twierdzi, że Clenbuterol dostał się do jego organizmu poprzez skażone mięso, które zjadł kilka dni przed badaniem.

Po otrzymaniu decyzji UCI, RFEC ma teraz dwa dni na poinformowanie Contadora o wszczęciu postępowania, miesiąc na wykonanie wszelkich czynności z tym związanych i trzy dni na poinformowanie UCI o swojej decyzji. W praktyce oznacza to, że decyzja w sprawie ewentualnego zawieszenia bądź uniewinnienia Contadora będzie znana najdalej w połowie przyszłego miesiąca.

Trudno jednak przypuszczać, by RFEC chciał zawiesić swojego najlepszego kolarza, jako że jeszcze niedawno Związek twierdził, że Contador może bez przeszkód się ścigać, a jego prezydent, Juan Carlos Castano, prywatnie chciałby, żeby Contador został uniewinniony. „Osobiście chciałbym, żeby ta sprawa zakończyła się z korzyścią dla kolarza. Teraz jednak wszystko zależy od komisji dyscyplinarnej, która przeanalizuje wszystkie dowody i podejmie decyzję” – powiedział Castano.

Fot.: Sirotti