Dalsze kłopoty Contadora

U Hiszpana wykryto kolejne zabronione środki

Drukuj

Po niedawnych informacjach o niedozwolonych środkach w organizmie Alberto Contadora, dziś New York Times podał, że u Hiszpana wykryto kolejny środek, który może wskazywać na przetaczanie krwi.<br />

Po niedawnych informacjach o niedozwolonych środkach w organizmie Alberto Contadora, dziś New York Times podał, że u Hiszpana wykryto kolejny środek, który może wskazywać na przetaczanie krwi.
Kilka dni temu świat obiegła informacja, że 21 lipca, w drugim dniu przerwy Tour de France, Alberto Contador miał pozytywny wynik testu antydopingowego. W organizmie zwycięzcy Wielkiej Pętli wykryto klenbuterol, środek dla zwierząt, który ma powodować wzrost masy mięśniowej i zapobiegać odkładaniu się tkanki tłuszczowej, który stosowany jest także w leczeniu astmy.

Hiszpan zaprzeczał, jakoby świadomie brał doping i wyjaśniał, że substancja ta, której ilość w jego organizmie była znikoma, pochodziła ze skażonego jedzenia. W rzeczywistości, stężenie klenbuterolu we krwi Contadora było 400 razy mniejsze niż to, które laboratoria WADA muszą wykrywać.

Niedługo potem wydało się też, że UCI próbowało zatuszować sprawę Hiszpana i nie informowało o niej mediów, a samemu zainteresowanemu zaleciło nieinformowanie o sprawie. Z tego też powodu Contador nie powiadomił o wpadce ani Astany, ani swojej przyszłej drużyny, Saxo Bank.

„Dla naszego wspólnego dobra ta sprawa musi być wyjaśniona jak najszybciej” – mówił potem Pat McQuaid, przewodniczący UCI.

Dziś jednak New York Times podał kolejną informację, że badania wykonane dzień wcześniej, a więc 20 lipca, wykazały u Hiszpana obecność plastyfikatorów w moczu, które mogą świadczyć, iż Contador przetaczał krew. Plastyfikatory to składnik torebek, w których przetrzymywana jest krew, a ich stężenie we krwi Hiszpana mogło wskazywać, że przetaczał on krew z saszetek.

„Badania przeprowadzone przynajmniej w jednym przypadku wskazują na obecność plastyfikatorów we krwi Contadora”
– pisze NY Times.

„Według osoby związanej ze sprawą, ich ilość ośmiokrotnie przekracza wskaźniki, które mogą świadczyć o stosowaniu dopingu”/ New York Times.

Z informacji podanych przez dziennik wynika, że test na obecność plastyfikatorów został podczas tegorocznego Tour de France wykonany po raz pierwszy i że nie jest on jeszcze oficjalnie zatwierdzony, toteż nie może służyć jako dowód na stosowanie przez Hiszpana dopingu, ale w połączeniu z pozostałym materiałem dowodowym, mógłby zostać użyty w sprawie przeciwko trzykrotnemu zwycięzcy Wielkiej Pętli.

Fot.: Sirotti