Bronzini zatrzymała koszulkę w rękach Azzurich, jako że rok temu podczas MŚ triumfowała Tatiana Guderzo. Za Włoszką finiszowały Marianne Vos - Mistrzyni Świata z 2006 roku, Emma Johansson, Nicole Cooke - Mistrzyni Olimpijska i Judith Arndt – Mistrzyni Świata z 2004.
Wyścig kobiet rozpoczął się dopiero po przejechaniu trzeciego okrążenia, a więc prawie w połowie 127-kilometrowego wyścigu. Wtedy też z peletonu rozpoczęły się ataki, jednak żaden z nich nie był na tyle skuteczny. Dopiero na ostatnim okrążeniu, po przejechaniu ostatniego podjazdu, Judith Arndt (Niemcy) i Nicole Cooke (Wielka Brytania) odjechały od zasadniczej grupy na około 10 sekund.
Do mety pozostało jedynie kilka kilometrów i choć dwójka zawodniczek dobrze współpracowała, to jednak peleton, prowadzony przez Kanadyjki, był już bardzo blisko. Arndt, widząc, że nie dojdzie do dwójkowego pojedynku na mecie, postanowiła zaatakować na około 500 metrów przed metą.
Tymczasem za jej plecami finisz rozpoczęła Marianne Vos (Holandia). Mistrzyni Świata z 2006 roku miała na plecach Giorgię Broznini (Włochy) i to właśnie ona na finiszu wyprzedziła Holenderkę i Szwedkę Emmę Johansson.
Dwie uciekinierki, Cooke i Arndt, musiały zadowolić się miejscami za podium. Na 12. miejscu, dojeżdżając na metę w zasadniczej grupie finiszowała Jeannie Longo-Ciprelli.
Bronzini to także złota medalistka torowych MŚ w Pruszkowie, gdzie wygrała wyścig punktowy.
Wyniki:
1 Giorgia Bronzini (Włochy) 3:32:01
2 Marianne Vos (Holandia)
3 Emma Johansson (Szwecja)
4 Nicole Cooke (Wielka Brytania)
5 Judith Arndt (Niemcy) 0:00:01
6 Grace Verbeke (Belgia) 0:00:03
7 Trixi Worrack (Niemcy)
8 Rasa Leleivyte (Litwa)
9 Elizabeth Armitstead (Wielka Brytania)
10 Carla Swart (RPA)
Fot.: Sirotti
