Decydujące znaczenie dla losów czasówki miało ostatnie 15km etapu, na których niektórzy odrabiali straty i nadrabiali cenne sekundy nad rywalami. Velits został dość niespodzianym zwycięzcą, gdyż jeszcze w połowie wyścigu tracił ponad minutę do ówczesnego lidera, Denisa Mienszowa (Rabobank).
Vincenzo Nibali (Liquigas – Doimo) odzyskał prowadzenie w klasyfikacji generalnej wyścigu. Włoch na mecie zameldował się na 15. miejscu, lecz przy słabszej jeździe Joaquina Rodrigueza (Katiusza) Nibali wysunął się na pozycję lidera i wyprzedza teraz o 38 sekund Ezequiela Mosquerę (Xacobeo Galicia), który pojechał bardzo solidną czasówkę.
***
Zgodnie z przewidywaniami Mistrz Świata, Fabian Cancellara objął prowadzenie po swoim przejeździe. Szwajcar z Saxo Bank uzyskiwał najlepsze czasy na punktach pomiarowych, lepsze od rywali o kilkanaście sekund i bardzo długo utrzymywał pierwszą pozycję na mecie.
Dopiero po dwóch godzinach, dość niespodziewanie, na mecie wyprzedził go Denis Mienszow (Rabobank). Rosjanin pojechał znakomicie w drugiej części wyścigu, bo jeszcze na 31km tracił do Fabiana Cancellary prawie minutę, natomiast w końcowej części wyścigu odrobił stratę i dorzucił kolejne 25 sekund, dzięki czemu wysunął się na prowadzenie.
Po godzinie 16.30 na trasę wyruszyli czołowi kolarze klasyfikacji generalnej – Frank Schleck (Saxo Bank), Ezequiel Mosquera (Xacobeo Galicia), Vincenzo Nibali (Liquigas – Doimo) i lider wyścigu, Joquin Rodriguez (Katiusza), którzy walczyli o zwycięstwo w wyścigu.
Po około 15km etapu defekt miał Nibali, a dodatkowo mechanicy Liquigas pogubili się przy wymianie koła, przez co Włoch stracił rytm i bardzo dużo czasu. Mimo to osiągnął lepszy czas na punkcie pomiarowym od Mosquery i Rodrigueza. Słabo jechał natomiast Frank Schleck, który do Nibalego na pierwszym punkcie pomiarowym tracił prawie minutę.
Tymczasem na mecie Gustav Larsson po swoim przejeździe zajmował trzecie miejsce tuż za kolegą drużynowym Cancellarą, natomiast na czwarte wskoczył Mistrz Hiszpanii LL Sanchez (Caisse d’Eparnge). Na prowadzeniu nadal znajdował się Mienszow i nic nie zapowiadało, że Rosjanin straci pozycję lidera.
Sensacyjnie pojechał jednak Peter Velits (HTC-Columbia), który poprawił czas Rosjanina o 12 sekund i wyszedł na prowadzenie. W coraz gorszej sytuacji był Rodriguez, który tracił do Nibalego ponad 3 minuty na drugim punkcie pomiarowym i było pewne, że straci prowadzenie w wyścigu.
Bardzo dobrze jechał Mosquera, który choć nie jest wybitnym czasowcem, to niespodziewanie miał czas bardzo zbliżony do Nibalego i pewne szanse na objęcie prowadzenia w klasyfikacji generalnej, jednak musiał wyprzedzić Włocha o ponad 20 sekund. Hiszpan na mecie zameldował się z czasem 54.56 i zajmował 18.miejsce po swoim przejeździe.
Pozostało jedynie czekać na przyjazd Nibalego i Rodrigueza, którzy jako jedyni zostali na trasie. Kolarz Liquigas – Doimo, przy słabszej jeździe Rodrigueza, miał szanse na objęcie prowadzenia w wyścigu. Włoch na mecie zameldował się z czasem 54.38 i zajmował 15. miejsce, ale dzięki temu objął prowadzenie w generalce.
Rodriguez natomiast pojechał słabo, zajmując 105. miejsce, tracąc na mecie 6.12 do Velitsa, przez co spadł w klasyfikacji generalnej za kolarza HTC-Columbia i Franka Schlecka, który choć dziś pojechał słabiej, to awansował na czwarte miejsce.
W klasyfikacji generalnej prowadzi Nibali, 38 sekund przed Mosquerą. Na trzecie miejsce wskoczył Velits, który traci do lidera 2 minuty, a czwarty jest Frank Schleck, ze stratą 3.44. Sekundę do kolarza Saxo Bank traci dotychczasowy lider, Rodriguez.
Maciej Paterski zajął dziś 70. miejsce ze stratą 4.44 do zwycięzcy. Polak z Liquigas – Doimo w klasyfikacji generalnej zajmuje 77. miejsce.
Wyniki, fotogaleria oraz wypowiedzi i komentarze wkrótce.
FOTO: Sirotti
