Vuelta po 10. etapie

Wypowiedzi i komentarze po 10. etapie Vuelta a Espana

Drukuj

Wtorek był bardzo ciekawym dniem na Vuelcie. Nie tylko ze względu na wydarzenia na trasie, ale także to, co działo się poza, a właściwie przed 10. etapem.<br />

Wtorek był bardzo ciekawym dniem na Vuelcie. Nie tylko ze względu na wydarzenia na trasie, ale także to, co działo się poza, a właściwie przed 10. etapem.
Jeszcze przed etapem bardzo głośno było o wycofaniu się z wyścigu dwóch kolarzy Saxo Bank – Andy Schlecka i Stuarta O’Grady. Jak się potem okazało, dwójka z Saxo Bank została wykluczona z wyścigu przez dyrektora sportowego ekipy – Bjarne Riisa.

„[Schleck i O’Grady] złamali zasady panujące w drużynie” – wyjaśniał Riis. Obaj kolarze do godziny piątej rano siedzieli w hotelowym barze, pijąc alkohol – „nie ma znaczenia, czy to był jeden drink, czy dziesięć. O takiej porze to niedopuszczalne” – powiedział Duńczyk, wyjaśniając powody odesłania tej dwójki do domu, „to trudna decyzja, osłabiająca drużynę, ale zasady to zasady i każdy musi się ich trzymać” – dodał.

Schleck, który przyznał się do nocnych pogadanek z kolegą z drużyny, powiedział, że kara jest surowa – „przyznaję, że postąpiłem wbrew zasadom drużyny” – powiedział Luksemburczyk, „kara jest słuszna, mimo to uważam, że trochę zbyt surowa” – stwierdził.

Joaquin Rodriguez (Katiusza) przed etapem miał taki sam czas jak lider wyścigu, Igor Anton. Hiszpan już na 9. etapie próbował zgarnąć bonifikatę czasową (i udało mu się, choć sędziowie anulowali wynik lotnej premii), lecz dopiero teraz udało mu się nadrobić 2 sekundy nad rywalem. „To niesamowite uczucie, a wartość tej koszulki jest jeszcze większa, wiedząc, jak ciężko musieliśmy na nią pracować” – powiedział nowy lider wyścigu, „dla mnie każda sekunda jest ważna, muszę nadrobić jak najwięcej czasu przed czasówką” – stwierdził Rodriguez.

„Nie robimy z tego tragedii” – powiedział o stracie prowadzenia w wyścigu Igor Anton (Euskaltel – Euskadi), „mieliśmy koszulkę lidera przez trzy dni i z tego się cieszymy, a teraz różnice wciąż są niewielkie i nadal mam szanse na wysoką lokatę” – powiedział lider baskijskiej ekipy, „ten etap nie przyniósł aż takich zdecydowanych rozstrzygnięć, dlatego spodziewam się, że w najbliższych kilku dniach kolarze takich ekip jak Xacobeo czy Cervelo zacznął atakować” – przyznał Anton.

Podobnego zdania jest lider Cervelo TestTeam, Carlos Sastre. Choć Hiszpan traci do lidera 2.13 i zajmuje 17. miejsce w klasyfikacji generalnej, jest dobrej myśli i wciąż wierzy w dobry wynik. „Jutro, na etapie do Pal wiele się wydarzy. Zarówno ja jak i Xavier Tondo czujemy się dobrze i będziemy walczyć” – powiedział Hiszpan.

FOTO: Sirotti