Maja ze złotem!!!

Mistrzostwa Świata XC (01-05.09.2010, Mont-Sainte-Anne, Kanada)

Drukuj

Maja Włoszczowska zdobyła złoty medal Mistrzostw Świata XC! W kanadyjskim Mt-Sainte-Anne Polka prowadziła przez cały wyścig, pewnie zmierzając po złoty medal, na mecie meldując się z przewagą prawie minuty nad rywalkami. <br />

Maja Włoszczowska zdobyła złoty medal Mistrzostw Świata XC! W kanadyjskim Mt-Sainte-Anne Polka prowadziła przez cały wyścig, pewnie zmierzając po złoty medal, na mecie meldując się z przewagą prawie minuty nad rywalkami.
Anna Szafraniec zajęła znakomite, siódme miejsce.

Włoszczowska znakomicie zaczęła wyścig, a potem było już tylko lepiej. Polka, startująca z trzeciej linii, szybko przebiła się do przodu, na drugiej rundzie wyszła na prowadzenie i nie oddala go do samego końca, zdobywając pierwszy dla Polski złoty medal w wyścigu elity kobiet.

Srebrny medal zdobyła obrończyni tytułu sprzed roku, Irina Kalentiewa (Rosja), a trzecia była Amerykanka Willow Koerber. 7. miejsce zajęła Anna Szafraniec, 21. była Aleksandra Dawidowicz.

Wskutek wcześniejszych opadów deszczu trasa wyścigu była śliska i błotnista. Przed startem Włoszczowska, która była jedną z faworytek, miała dylemat, jaki rower wybrać, jednak ostatecznie
zdecydowała się na hardtaila, co jak widać przyniosło znakomite efekty.

***

Polki startowały z dalszych miejsc – Anna Szafraniec z drugiej, Maja włoszczowska i Aleksandra Dawidowicz z trzeciej linii, Magdalena Sadłecka z dalszej pozycji. Nie przeszkodziło to im jednak w walce o czołowe pozycje.

Po starcie Włoszczowska błyskawicznie przebiła się do przodu, na piąte miejsce. Na 10. pozycji jechała Szafraniec, 13. była Dawidowicz, Sadłecka jechała w okolicach 40. miejsca.

Dzięki dobrej i odważnej jeździe Włoszczowska szybko przeskoczyła do czołówki, na pierwszym podjeździe awansując na drugie miejsce, jadąc razem z Evą Lechner (Włochy) i Catherine Pendrel (Kanada).

Na pierwszej rundzie Włoszczowska przewodziła stawce, siódma jechała Szafraniec, natomiast Dawidowicz jechała w drugiej dziesiątce. Z wyścigu wycofała się Magdalena Sadłecka.

Wtedy też na czele uformowała się pięcioosobowa grupka, w której były Włoszczowska, Pendrel, Lechner, a także Irina Kalentiewa (Rosja) i Willow Koerber (USA). W końcówce pierwszego okrążenia Pendrel i Włoszczowska oderwały się od reszty stawki i zyskały 20 sekund przewagi nad goniącymi rywalkami, Kalentievą i Koerber. Anna Szafraniec jechała na 10., miejscu, Dawidowicz 17.

Na drugim okrążeniu Włoszczowska odjechała Pendrel i szybko zyskała 10 sekund przewagi. Polka nie ryzykowała i na niebezpiecznych zjazdach sprowadzała rower, mimo to utrzymywała przewagę nad rywalkami.

Drugą rundę kończyła z przewagą 16 sekund nad Pendrel i Koerber, która dołączyła do Kanadyjki. Kalentieva traciła pół minuty. Na trzeciej rundzie, jadąca pewnie i samotnie na czele Włoszczowska cały czas powiększała swoją przewagę, natomiast za jej plecami Kalentiewa zmniejszała straty do goniącej dwójki.

Trzecie okrążenie Włoszczowska kończyła z przewagą pół minuty nad Pendrel i wydawało się, że pewnie zmierza po zwycięstwo. Wszelkie przeszkody na trasie Polka pokonywała z łatwością, w pełni skupiona.

Jej przewaga utrzymywała się na poziomie pół minuty na przedostatnim okrążeniu. Za Polką z CCC Polkowice jechały Pendrel i Koerber, jednak były już zbyt zmęczone, by nawiązać walkę z naszą reprezentantką. Polka miała prawie 40 sekund w zapasie nad Koerber i prawie minutę nad Pendrel.

Awansowała Anna Szafraniec, która teraz jechała na ósmym miejscu, natomiast Ola Dawidowicz utrzymywała pozycję na początku trzeciej dziesiątki.

Piąte, ostatnie okrążenie nie zmieniło nic na czele. Włoszczowska pewnie zmierzała po pierwsze w historii złoto na MŚ i nic, a raczej nikt, nie był w stanie odebrać jej zwycięstwa. Serca kibiców zadrżały na chwilę, gdy w końcówce Polka potknęła się zbiegając ze skał, ale utrzymała równowagę i szybko wskoczyła na rower.

Po znakomitej jeździe Polka z czasem 1.48.21 minęła linię mety. Drugie miejsce, ze stratą zajęła 48 sekund zajęła Kalentiewa, która wykorzystała upadek Koerber na ostatnich metrach wyścigu. Amerykanka zajęła trzecie miejsce, broniąc się jeszcze przed atakami Pendrel.

FOTO: Andrzej Piątek

Wyniki:
1 Maja Włoszczowska (Polska) 1:48:21

2 Irina Kalentieva (Rosja) 1:49:09 +48
3 Willow Koerber (USA) 1:49:13 +52
4 Catherine Pendrel (Kanada) 1:49:15 +54
5 Elisabeth Osl (Austria) 1:50:21 +2:00
6 Heather Irmiger (USA) 1:50:24 +2:03
7 Anna Szafraniec (Polska) 1:50:37 +2:16
8 Sabine Spitz (Niemcy) 1:50:53 +2:32
9 Marie-Helene Premont (Kanada) 1:51:04 +2:43
10 Eva Lechner (Włochy) 1:51:18 +2:57

21 Aleksandra Dawidowicz (Polska) 1:58:14 +9:53

FOTO: Andrzej Piątek

Obserwuj nas w Google News

Subskrybuj