Kolarze HTC-Columbia wygrali drużynową czasówkę na ulicach Sevilli, otwierającą 65. edycję Vuelta a Espana. Pierwszym liderem wyścigu został sprinter tej ekipy Mark Cavendish.
Bardzo dobrze pojechała ekipa Liquiags - Doimo z Maciejem Paterskim w składzie. Włosi zajęli drugie miejsce ze stratą 10 sekund, natomiast na trzeciej pozycji uplasowali się kolarze Saxo Bank z braćmi Schleck w składzie. Inny Faworyt do zwycięstwa w klasyfikacji generalnej, Carlo Sastre (Cervelo TestTeam), wraz ze swoimi kolegami, zajął na etapie czwarte miejsce.
Płaska i łatwa technicznie trasa, z długimi prostymi odcinkami faworyzowała ekipy mające w składzie silnych sprinterów, a także mocnych kolarzy jeżdżących na czas, którzy mogli by poprowadzić zespół. Wieczorna czasówka, dość nietypowa, była bardzo widowiskowa i przyciągnęła wielu kibiców, którzy szczelnie wypełnili ulicę, po których kolarze mknęli nierzadko z prędkością przekraczającą 60km/h.
Jako pierwsi na trasę wyruszyli kolarze Footon - Servetto, którzy ukończyli swój próbę z czasem 15.03. Ich czas o 24 sekundy pobili kolarze Ag2R La Mondiale, startujący tuż po nich. Po kilkunastu minutach na czoło wyszli kolarze HTC – Columbia, którzy potem długo utrzymywali prowadzenie. Na metę zawodników amerykańskiej ekipy przyprowadził sprinter Mark Cavendish.
Jako 14. Z kolei na trasę wyruszyli kolarze Liquigas – Doimo razem z Maciejem Paterskim, który debiutuje w Wielkim Tourze. Kolarze Włoskiej ekipy pojechali bardzo dobrze, jednak nie zdołali pobić czasu HTC – Columbia, notując wynik ledwie o 10 sekund gorszy.
O 23.16 na trasę wyruszyli jedni z faworytów tej próby, kolarze Saxo Bank, z faworytami całego wyścigu, Andym i Frankiem Schleck, a także znakomitymi czasowcami, Gustavem Erikiem Larssonem i Mistrzem Świata w tej specjalności Fabianem Cancellarą. Po nich na rampie startowej stanęły ekipy dwóch pozostałych faworytów wyścigu – Rabobank Denisa Mienszowa i Cervelo TestTeam Carlosa Sastre.
Na metę kolarze Saxo Bank wjechali z trzecim czasem, gorszym od HTC- Columbia o 12 sekund, 2 sekundy za Liquigas - Doimo. Kolarze Rabobank pojechali znacznie gorzej, tracąc ponad pół minuty, natomiast ekipa Cervelo zajęła czwarte miejsce ze stratą 13 sekund.
Pierwszym liderem wyścigu został Mark Cavendish, który jako pierwszy z ekipy Columbii minął linię mety.
Wyniki, fotogaleria oraz wypowiedzi i komentarze.
FOTO: Sirotti
HTC-Columbia najszybsza na otwarciu
65. Vuelta a Espana (28.08 - 19.09.2010, HIS, Hiszpania), etap 1. - Sevilla, 13km
Kolarze HTC-Columbia wygrali drużynową czasówkę na ulicach Sevilli, otwierającą 65. edycję Vuelta a Espana. Pierwszym liderem wyścigu został sprinter tej ekipy Mark Cavendish.<br />