Schleck wygrywa we mgle

97. Tour de France (03.07 - 25.07.2010, GT, Francja): etap 17. - Pau - Col du Tourmalet, 174km

Drukuj

Andy Schleck (Saxo Bank) wygrał ostatni górski etap tegorocznego Tour de France, z metą na słynnym Col du Tourmalet. Luksemburczyk na szczycie pokonał Alberto Contadora (Astana), który obronił prowadzenie w wyścigu.<br />

Andy Schleck (Saxo Bank) wygrał ostatni górski etap tegorocznego Tour de France, z metą na słynnym Col du Tourmalet. Luksemburczyk na szczycie pokonał Alberto Contadora (Astana), który obronił prowadzenie w wyścigu.
Etap na Tourmalet, który był ostatnim górskim etapem w tegorocznej Wielkiej Pętli, nie przyniósł zmian na pozycji lidera. Czołowa dwójka klasyfikacji generalnej – Contador i Schleck, oderwała się od rywali na początku podjazdu i razem pokonywali ostatnie kilometry pozostałe do mety.

Po bardzo słonecznej pogodzie, w jakiej w ostatnich dniach przyszło się ścigać kolarzom, tym razem dzień przywitał ich deszczem i niską temperaturą – na starcie oscylowała w granicach 17 stopni, natomiast naszczycie Tourmalet, jeszcze rano temperatura nie przekraczała 10 stopni Celsjusza, choć później nieznacznie się poprawiła. Cały czas jednak szczyt pokryty był mgłą.


Niezrażeni tak nagłą odmianą, kolarze wyruszyli na trasę 17. etapu Wielkiej Pętli, na której do pokonania mieli cztery podjazdy - cote de Renoir (4. kat., na 13.5km), Col de Marie-Blanque (1. kat., na 56.5km), Col du Souler (1.kat., na 117.5km) i prowadzący do mety Col du Tourmalet, najwyższy szczyt tegorocznego wyścigu, na 2115 m.n.p.m.

Po rozpoczęciu ścigania, pierwszy sygnał do ataku dali kolarze Team Sky –Boasson Hagen i Flecha, i na trzecim kilometrze dołączyła do nich piątka kolarzy - Koren (Liquigas), Burghardt (BMC Racing), Perez Moreno (Euskaltel - Euskadi), Pauriol (Cofidis) i Kolobnev (Katiusza).

Niespełna 10km dalej Konovalowas (Cervelo TestTeam) podjął próbę dołączenia do czołówki. Na 23km w kraksie leżał Samuel Sanchez (Euskaltel Euskadi) i długo nie podnosił się z asfaltu. Lider wyścigu, Alberto Contador (Astana) postanowił jednak, że peleton będzie czekał, aż Bask zdoła powrócić do peletonu. Carlos Sastre (Cervelo TestTeam) nie zastosował się do zaleceń swojego rodaka i wyskoczył z grupy w pogoni za ucieczką.

Po 30km etapu prowadząca siódemka miała 5.10 przewagi nad peletonem i 3.10 nad dwójką z Cervelo. U podnóża Marie-Blanque uciekinierzy mieli już prawie 10 minut w zapasie, natomiast samotnie goniący Sastre tracił do czołówki prawie 4 minuty. Przez kolejnych kilkadziesiąt kilometrów sytuacja w wyścigu nie zmieniła się zbytnio. Dopiero na Col du Souler peleton zmniejszył znacznie straty do prowadzących, głównie za sprawą tempa ekipy Astany i Saxo Bank. Nieco ponad 20km dalej Sastre został wchłonięty przez peleton, który wtedy tracił do uciekinierów 5 minut.


Przed ostatnim tego dnia podjazdem, decydującym Col du Tourmalet, na czoło zasadniczej grupy wyszły ekipy Rabobank, Saxo Bank i Astana. Grupa faworytów kurczyła się z każdym kilometrem, aż w końcu na około 10km przed metą, zaatakował Carlos Barredo (Quick Step). Chwilę później Andy Schleck postanowił wykorzystać ostatnią szansę na odebranie Contadorowi żółtej koszulki. Luksemburczyk zdecydowanie wyskoczył do przodu, jednak lider nie dał się zaskoczyć i siadł na koło kolarza Saxo Bank. Przed tą dwójką został już tylko Kolobnev, który najdłużej z kolarzy z ucieczki utrzymywał się na czele, jednak wkrótce i on został doścignięty przez dwójkę walczącą o zwycięstwo w Tour de France.


Na około 5km przed szczytem ich przewaga nad grupką, w której byli Sanchez, Mienszow, Gesink, Van Den Broeck, Kreuziger i Leipheimer wynosiła już ponad minutę. Mimo kilku prób ataków, Schleck nie był w stanie zgubić swojego rywala, podobnie jak Contador Schlecka, i kolejne kilometry do mety pokonali razem, Contador na kole Luksemburczyka. Nie inaczej było na ostatnich kilkuset metrach. Zwycięstwo przypadło kolarzowi Saxo Bank, dla którego jest to już drugie zwycięstwo w tegorocznym wyścigu, natomiast Contador obronił prowadzenie w wyścigu.


Na trzecim miejscu, ze stratą 1.18, zameldował się Joaquin Rodriguez (Katiusza), przed Ryderem Hesjedalem z Garmin Transitions. 28. miejsce na tym etapie zajął Sylwester Szmyd, który stracił do zwycięzcy 5.42.


Na czele klasyfikacji generalnej nie zaszły zmiany. Wciąż prowadzi Contador z przewagą 8 sekund nad Schleckiem, trzecie miejsce obronił Samuel Sanchez.


Wyniki 17. etapu:
1 Andy Schleck (Lux) Team Saxo Bank 5:03:29
2 Alberto Contador Velasco (Spa) Astana
3 Joaquin Rodriguez (Spa) Team Katusha 0:01:18
4 Ryder Hesjedal (Can) Garmin - Transitions 0:01:27
5 Samuel Sánchez Gonzalez (Spa) Euskaltel - Euskadi 0:01:32
6 Denis Menchov (Rus) Rabobank 0:01:40
7 Robert Gesink (Ned) Rabobank
8 Christopher Horner (USA) Team Radioshack 0:01:45
9 Jurgen Van Den Broeck (Bel) Omega Pharma-Lotto 0:01:48
10 Roman Kreuziger (Cze) Liquigas-Doimo 0:02:14

28 Sylvester Szmyd (Pol) Liquigas-Doimo 0:05:42

Klasyfikacja generalna po 17. etapie:
1 Alberto Contador Velasco (Spa) Astana 83:32:39
2 Andy Schleck (Lux) Team Saxo Bank 0:00:08
3 Samuel Sánchez Gonzalez (Spa) Euskaltel - Euskadi 0:03:32
4 Denis Menchov (Rus) Rabobank 0:03:53
5 Jurgen Van Den Broeck (Bel) Omega Pharma-Lotto 0:05:27
6 Robert Gesink (Ned) Rabobank 0:06:41
7 Joaquin Rodriguez (Spa) Team Katusha 0:07:03
8 Ryder Hesjedal (Can) Garmin - Transitions 0:09:18
9 Roman Kreuziger (Cze) Liquigas-Doimo 0:10:12
10 Christopher Horner (USA) Team Radioshack 0:10:37

FOTO: Sirotti