Cavendish po raz kolejny wygrał finisz z peletonu i wydaje się, że jego słaby początek Touru był tylko wypadkiem przy pracy. W klasyfikacji punktowej Brytyjczyk wciąż pnie się w górę i nie można wykluczyć, że jeszcze nie powiedział ostatniego słowa w walce o zieloną koszulkę.
Płaski etap był na rękę peletonowi. Faworyci mogli odpocząć po Alpach i naładować akumulatory przed Pirenejami. Harcownicy szukali swojej szansy w ucieczce, natomiast sprinterzy i ich ekipy chcieli im w tym przeszkodzić, mając idealną okazję do finiszu z peletonu.
Etap był nieco ospały, a już pierwszy atak tuż po starcie uformował ucieczkę dnia. Stephane Auge (Cofidis) był kolarzem, który zapoczątkował odjazd, a do Francuza dojechali Jose Benitez (Footon - Servetto) i Anthony Geslin (Fdj). Szybko zyskali przewagę – po dwóch kilometrach dwie grupy dzieliła minuta i 40 sekund. Przewagę maksymalną uciekinierzy zyskali na 47km – 5.05.
Peleton długo trzymał liderów w bezpiecznej odległości, jednak nie zamierzał doganiać ich zbyt szybko, by nie narażać się na kolejne ataki. Tempo wyścigu także nie było zbyt wysokie – średnie prędkości nie przekraczały 39km/h.
Gdy zasadnicza grupa zbliżała się do ucieczki, na 29km, na kontratak zdecydował się Benitez, ale Auge i Geslin byli czujni. Peleton był już bardzo blisko i ostatecznie na 22,5km przed metą wchłonął ucieczkę.
Tempo zaczęli nadawać kolarze Saxo Bank i wielu kolarzy odczuło większe prędkości w peletonie. Potem ekipy sprinterow wyszły na czoło. Nie przeszkodziło to jednak w atakach. Na 7km przed metą próbowali jeszcze zaatakować Chavanel (Quick Step) i Jarosław Popowicz (Radioshack), jednak tempo nadawane przez kolarzy HTC-Columbia sprawiło, że ta dwójka niezbyt długo cieszyła się przewagą.
Chwilę później na czoło grupy wyszli kolarze Lampre, a także kolarze Team Sky i Garmin – Transitions ustawili swoich kolarzy na czele peletonu. Ostatnie metry wyścigu były jak zwykle bardzo szybkie. Kolarze walczyli o pozycje – często na granicy faulu.
Kolarze HTC-Columbia wyprowadzali Marka Cavendisha na czoło. Dziwi jednak zachowanie Marka Renshawa, który kilka razy z byka uderzył Juliena Deana (Garmin – Transitions), a potem przyblokował Tylera Farrara z tej samej ekipy. Jak się potem okazało, za swoje zachowanie Renshaw został wyrzucony z wyścigu przez sędziów.
![](/multimedia/foto/small/1279213030_201007151810.jpg)
Nie bacząc na to, co dzieje się za jego plecami, Cavendish ruszył do przodu, zostawiając rywali kilka metrów z tyłu. Brytyjczyk pewnie zwyciężył, z Alessandro Petacchim (Lampre) na kole. Trzecie miejsce przypadło Farrarowi. Lider klasyfikacji punktowej, Thor Hushovd (Cervelo TestTeam) był siódmy i stracił zieloną koszulkę, właśnie na rzecz Petacchiego.
![](/multimedia/foto/small/1279213074_201007151854.jpg)
Sylwester Szmyd (Liquigas) przyjechał w grupie kolarzy, która na mecie straciła ponad 7 minut do zwycięzcy. W klasyfikacji generalnej nie zaszły żadne zmiany i do następnego etapu w koszulce lidera przystąpi Andy Schleck (Saxo Bank).
![](/multimedia/foto/small/1279213105_201007151825.jpg)
Pełne wyniki, zdjęcia oraz wypowiedzi i komentarze wkrótce.
Wyniki 11. etapu:
1 Mark Cavendish (GBR) Team HTC - Columbia 4:42:29
2 Alessandro Petacchi (ITA) Lampre-Farnese Vini
3 Tyler Farrar (USA) Garmin - Transitions
4 Jose Joaquin Rojas Gil (SPA) Caisse d'Epargne
5 Robbie McEwen (AUS) Team Katusha
6 Yukiya Arashiro (JPN) Bbox Bouygues Telecom
7 Thor Hushovd (NOR) Cervelo Test Team
8 Lloyd Mondory (FRA) AG2R La Mondiale
9 Jurgen Roelandts (BEL) Omega Pharma-Lotto
10 Gerald Ciolek (GER) Team Milram
Klasyfikacja generalna po 11. etapie:
1 Andy Schleck (LUX) Team Saxo Bank 53:43:25
2 Alberto Contador Velasco (SPA) Astana 0:00:41
3 Samuel Sánchez Gonzalez (SPA) Euskaltel - Euskadi 0:02:45
4 Denis Menchov (RUS) Rabobank 0:02:58
5 Jurgen Van Den Broeck (BEL) Omega Pharma-Lotto 0:03:31
6 Levi Leipheimer (USA) Team Radioshack 0:03:59
7 Robert Gesink (NED) Rabobank 0:04:22
8 Luis León Sánchez Gil (SPA) Caisse d'Epargne 0:04:41
9 Joaquin Rodriguez (SPA) Team Katusha 0:05:08
10 Ivan Basso (ITA) Liquigas-Doimo 0:05:09
FOTO: Sirotti