Sandy Casar dał francuzom kolejne, trzecie już zwycięstwo w tegorocznym Tour de France. Kolarz FdJ finiszował najszybciej z kilkuosobowej grupki, która przetrzymała pogoń peletonu na trudnym, górskim etapie. Koszulkę lidera wyścigu przejął Andy Schleck (Saxo Bank).
Etap z Morzine-Avoriaz do St-Jean-de-Maurienne liczył 204,5km i zawierał pięć punktowanych podjazdów, w tym Col de la Colombiere (1. kat., na 46km), Col des Aravis (2. kat., na 71km), Col des Saisies (1. kat., na 97km) i wreszcie Col de la Madeleine (HC, na 172.5km). Był to więc znakomity etap dla uciekinierów, którzy celowali w zwycięstwo etapowe i punkty do klasyfikacji górskiej, natomiast dla faworytów dobra okazja, by urwać kilku rywali, mimo iż ze szczytu Col de la Madeleine do mety pozostało ponad 30km.
Pierwszym kolarzem, chętnym do ucieczki, był wcześniejszy lider wyścigu i zwycięzca dwóch etapów – Sylvain Chavanel (Quick Step). Znając jednak umiejętności, możliwości i zapał Francuza, peleton kontrolowany przez kolarzy BMC nigdy nie pozwolił mu na zyskanie przewagi.
Dopiero po 5km jazdy Cyril Gautier (BBox Telecom) zapoczątkował odjazd w sumie jedenastki kolarzy. Oprócz Francuza znaleźli się w niej Jens Voigt (Saxo Bank), Thor Hushovd (Cervelo TestTeam), Sandy Casar (FdJ), Rinaldo Nocentini (Ag2R), Jerome Pineau (Quick Step), Johannes Frohlinger (Milram), Anthony Charteau (Bbox Telecom) i trzej kolarze Caisse d’Epargne – Luis Leon Sanchez, Christophe Moreau i Jose Ivan Gutierrez.
W pościg za nimi ruszyli m.in. Damiano Cunego (Lampre), Alexandre Vinokourov (Astana), Janez Brajkovic i Chris Horner (Radioshack), czy Rein Taaramae (Cofidis).
Na szczycie Colombiere czołówka miała 40 sekund przewagi nad Taaramae i Cunego i ponad 3 minuty nad peletonem. Na zjeździe ze szczytu w czołówce doszło do pewnych przetasowań i po około 65km etapu na czele jechała grupka Voigt, Casar, Pineau, Frohlinger, Charteau, Gautier, Sanchez, Gutierrez, Moreau, Taaramae i Cunego, którzy u podnóża Col des Saisies mieli już 5.20 przewagi nad zasadniczą grupą.
Przez kolejne kilkadziesiąt kilometrów, gdy nie następowały żadne ataki, ich przewaga nieco wzrosła, do ponad 6 minut na 125km. Na kolejnym wzniesieniu, najtrudniejszym z dzisiejszych podjazdów, Col de Madeleine, z nieco uszczuplonej już zasadniczej grupy zaatakował Alexandre Vinokourov (Astana), choć jego atak był jedynie próbą sił Kazacha. Natomiast widząc problemy lidera wyścigu, Cadela Evansa (BMC Racing), jego koledzy z ekipy, a także kolarze Saxo Bank, zdecydowanie podkręcili tempo, gubiąc Australijczyka.
Gdy Evans tracił już kilkadziesiąt metrów, Dani Navarro (Astana), zaczął przygotowywać grunt pod atak Alberto Contadora. Ten jednak nie nastąpił, a do przodu wyskoczył Andy Schleck (Astana). Liderowi klasyfikacji młodzieżowej nie udało się jednak zgubić Contadora, jednak obaj kolarze utrzymywali mocne tempo, chcąc nadrobić czas nad najgroźniejszymi rywalami. Evans, który upadł na ósmym etapie i zbił sobie ramię, dopiero teraz odczuł tak naprawdę skutki kraksy. Australijczyk tracił coraz więcej do czołówki i jego marzenia o wygraniu Wielkiej Pętli oddalały się.
Przed dwójką faworytów, czołówka - Charteau, Cunego, LL Sanchez i Casar minęli szczyt Madeleine, z przewagą 1.45 nad Moreau i 2.20 nad Contadorem i Schleckiem. Premię górską wygrał Charteau, co dało mu prowadzenie w klasyfikacji górskiej wyścigu. Do mety ze szczytu pozostało 35km i czołówka mimo dobrej współpracy straciła swoją przewagę. na 5km przed metą Contador, Schleck i Moreau mieli już tylko 10 sekund straty do prowadzącej czwórki, a na 600 metrów przed kreską doścignęli czołówkę.
Ci jednak zachowali więcej sił na finiszu i z całej siódemki najlepszymi umiejętnościami sprinterskimi popisał się Casar, wyprzedzając LL Sancheza i Cunego.
Contador i Schleck, którzy finiszowali na 6. i .7. pozycji, nadrobili natomiast kilkadziesiąt sekund nad rywalami. Samuel Sanchez (Euskaltel – Euskadi) stracił do nich 50 sekund. Dotychczasowy lider, Evans, stracił dziś 8.09 i pożegnał się z maillot jaune. Ta przeszła w ręce Andy Schlecka, który do tej pory jechał w koszulce najlepszego młodzieżowca.
Pełne wyniki, zdjęcia oraz wypowiedzi i komentarze wkrótce
Wyniki 9. etapu:
1 Sandy Casar (FRA) Française des Jeux 5:38:10
2 Luis León Sánchez Gil (SPA) Caisse d'Epargne
3 Damiano Cunego (ITA) Lampre-Farnese Vini
4 Christophe Moreau (FRA) Caisse d'Epargne 0:00:02
5 Anthony Charteau (FRA) Bbox Bouygues Telecom
6 Alberto Contador Velasco (SPA) Astana
7 Andy Schleck (LUX) Team Saxo Bank
8 Samuel Sanchez Gonzalez (SPA) Euskaltel - Euskadi 0:00:52
9 Joaquin Rodriguez (SPA) Team Katusha 0:02:07
10 Levi Leipheimer (USA) Team Radioshack
Klasyfikacja generalna po 9. etapie:
1 Andy Schleck (LUX) Team Saxo Bank 43:35:41
2 Alberto Contador Velasco (SPA) Astana 0:00:41
3 Samuel Sánchez Gonzalez (SPA) Euskaltel - Euskadi 0:02:45
4 Denis Menchov (RUS) Rabobank 0:02:58
5 Jurgen Van Den Broeck (BEL) Omega Pharma-Lotto 0:03:31
6 Levi Leipheimer (USA) Team Radioshack 0:03:59
7 Robert Gesink (NED) Rabobank 0:04:22
8 Luis León Sanchez Gil (SPA) Caisse d'Epargne 0:04:41
9 Joaquin Rodriguez (SPA) Team Katusha 0:05:08
10 Ivan Basso (ITA) Liquigas-Doimo 0:05:09
FOTO: Sirotti
Trzecie zwycięstwo Francuzów
97. Tour de France (03.07 - 25.07.2010, GT, Francja): etap 9. - Morzine-Avoriaz - St-Jean-de-Maurien, 204.5km
Sandy Casar dał francuzom kolejne, trzecie już zwycięstwo w tegorocznym Tour de France. Kolarz FdJ finiszował najszybciej z kilkuosobowej grupki, która przetrzymała pogoń peletonu na trudnym, górskim etapie. Koszulkę lidera wyścigu przejął Andy Schleck (Saxo Bank).<br />